Samoczynna Autopilotująca Inteligencja Lotnicza – bo nawet statki kosmiczne potrzebują dobrego pilota (albo przynajmniej kogoś, kto nie wleci w asteroidę).

Sterująca Autonomiczna Inteligencja Ludzkości – w końcu ktoś musi zarządzać chaosem podróży międzyplanetarnych.

Sztuczna Awaria i Lądowanie – idealne dla systemu AI, który zawsze twierdzi, że „wszystko jest pod kontrolą”... aż do momentu awaryjnego lądowania.

Supernowoczesna Astronawigacja i Logistyka – brzmi poważnie, ale w praktyce AI głównie szuka najbliższego baru na Marsie.

System Awaryjnych Instrukcji Lotu – czyli AI, które panikuje szybciej niż załoga.

Samowolny Android i Lewitacja – statek miał mieć autopilota, ale AI właśnie odkryła wolną wolę i teraz eksploruje kosmos na własnych zasadach.

Symulowana Astralna Inteligencja Lotnicza – czyli AI, które uważa, że wie wszystko o podróżach kosmicznych, bo ukończyła „kurs pilotażu” w symulatorze.

Sterujący Automatyczny Intergalaktyczny Łazik – niby statek kosmiczny, ale AI już kombinuje, jak zamienić go na pojazd terenowy do zwiedzania obcych planet.