Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Ofiarowany martwą podniosłem powiekę
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu
Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono
Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną
Do tych pagórków leśnych do tych łąk zielonych
Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych
Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie
Kto cię stracił Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję bo tęsknię po tobie
Panno święta co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie Ty co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem