22 people found this review helpful
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 22.5 hrs on record (19.3 hrs at review time)
Posted: 24 Aug, 2021 @ 8:09am

Po zrobieniu w Wiedźminie III ponad 300 godzin, natchnęło mnie na zagranie w II cześć gry.
Przed odpaleniem gry, myślałem ze grafika to będzie coś, co od razu mnie odrzuci, jednak się myliłem. Mimo tego, ze gra ma już 10 lat, grafika wygląda naprawdę dobrze. Kolorystyka gry jest dość jaskrawa i prawdopodobnie wielu osobom nie przypadnie do gustu.

Fabuła...
- Sam wątek główny ogólnie na OGROMNY plus - motyw królobójcy jest ciekawie poprowadzony i zawiera kilka twistów, przez co gracz nigdy nie jest w stanie przewidzieć następnych wydarzeń.
-Jeśli mam porównać drugą część Wiedźmina do trzeciej, to druga wygrywa pod względem antagonisty. Letho, jako głównego antagoniste możemy dużo lepiej poznać, w epilogu możemy z nim porozmawiać o jego zamiarach, przy tym kosztując z nim wódeczkę. W III brakowało jakichś dialogów, miedzy głównym bohaterem a Dzikim gonem.
- Nieliniowość fabuły - w zależności od wyboru w akcie pierwszym, drugi rozdział posiada dwie zupełnie różne ścieżki, co zachęca do przejścia gry ponownie
- Wybory, które dokonujesz nie są zero-jedynkowe.
- Podzielenie na akty jest bardzo nierównomierne - pierwszy jest zdecydowanie najdłuższy i najlepszy, drugi też jest okej, za to trzeci jest praktycznie rozszerzonym epilogiem.
- Niektóre misje poboczne są bardzo ciekawe i trzymają poziom głównego wątku, ale znajdą się też takie, przy których trzeba się nabiegać. Nudne to na tyle, że idzie przysnąć przed monitorem. Słabo, że nie ma płotki do szybszego przemieszczania się.
- Mała ilość misji powiązanych z polowaniem na monstra oraz sama ich mała ilość rodzajów potworów - w końcu jesteśmy wiedźminem, a samych misji jest może z dziewięć. W dodatku są bardzo nieinteresujące i w wielu przypadkach polegają na "zabij XYZ i wysadź/zniszcz XYZ gniazd potwórów". W dodatku podczas całej gry spotykamy z 20 rodzajów przeciwników, co jest absurdem.

Intefejs i mapa...
- Nieczytelna mapa. Kompletnie nieczytelna. Naprawdę nieczytelna. Widziałem wiele źle zrobionych map w grach, ale ta zdecydowanie przoduje...
- Co się tyczy również okna ekwipunku. Nie pamiętam już, ile czasu zajęło mi ogarnięcie, w jaki sposób to działa. Straszliwie nieintuicyjne i źle wykonane XD
- Ehh Optymalizacja, pomimo dobrego sprzętu, czasami po włączeniu mapy dostawałem black screena na parę minut.
- Gra sama w sobie jest bardzo korytarzowa, zarówno w miastach, jak i poza nim. Uznaję to za ogromną wadę. Gra sprawia wrażenie zbudowanej z prostokątów. Nie możesz pójść sobie którędy sobie życzysz, tylko wyznaczonym "chodnikiem". Czasami głupi kamyk sprawi, że będzie trzeba przejść obok. Przechodzenie przez drzwi to mordęga - tracisz kontrolę nad wiedźminem i sam przez nie przechodzi w animacji.

Gra jest krótka, wręcz bardzo. Grę spokojnie skończysz w 20 godzin, co jest słabym wynikiem w porównaniu do III części.
Mimo dosyć dużej ilości błedów, grę z czystym sumieniem polecam. Warto w nią zagrać dla poznania nawet samej fabuły oraz relacji między bohaterami. Na dodatek bardzo często jest do kupienia za dosłownie grosze.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
Comments are disabled for this review.