54
Produse
recenzate
127
Produse
în cont

Recenzii recente de Wieczny Joe

< 1  2  3  4  5  6 >
Se afișează 21-30 din 54 intrări
Nimeni nu a considerat această recenzie utilă încă
18.5 ore înregistrate
Powrót Koszmaru
Resident Evil: Revelations 2 opowiada historię porwania i zmuszenia do walki o przeżycie siostry legendy uniwersum Resident Evil - Chrisa Redfielda - Claire Redfield oraz córki znanego z pierwszej części - Barry’ego Burtona - który także dostał swój kawał osobnej historii.
Gra zaczyna się filmowo, a pierwszy epizod mający miejsce w więziennej placówce swoją konstrukcją do złudzenia przypomina konstrukcję serii filmów Piła.
Wraz z, już dwudziestą częścią serii Resident Evil, wraca znany z pierwszej części serialowy motyw produkcji, podkreślony jeszcze bardziej niż poprzednio.
Warto zaznaczyć, że Resident Evil: Revelations 2 zaczyna się pod wieloma względami lepiej od swojej poprzedniczki.

Modele lokacji wyglądają naprawdę obskurnie - przy czym ta obskurność, biorąc pod uwagę charakter produkcji, jest “piękna”. Pieczołowicie zaprojektowane lokacje w taki sposób aby doskonale oddać klimat horroru, jak i ducha korzeni serii poprzez zaprojektowanie upiornie mrocznej rezydencji.

W końcu wraca także model przetrwania, którego tak brakowało w dwóch poprzednich częściach cyklu. Zasobami należy zarządzać rozsądnie i uważnie rozglądać się za nowymi, myszkując po zakamarkach.
Produkcja doskonale utrzymuje gracza w napięciu, w nerwowym oczekiwaniu co znajdzie za następnymi drzwiami.
Warte zaznaczenia jest znakomicie skonstruowane udźwiękowienie.
Wszędobylskie pochrapywania przeciwników, skrzypienie i szuranie otoczenia czy potężne wystrzały broni dodają grze niewątpliwego klimatu, którego całość dopełnia muzyka tworząca aurę napięcia.

Przeciwnicy, jak zawsze w serii uniwersum Resident Evil - są doskonale (potwornie) zaprojektowani. Ich natarciom w kierunku gracza niejednokrotnie towarzyszy przebieg dreszczy pomieszany z poczuciem obrzydzenia i strachu.
Od poprzedniczki różni się także system współpracy między postaciami, który został skonstruowany bardzo fajnie. W zależności od wyboru postaci zmienia się cały charakter rozgrywki, dzięki czemu nie wkrada się nuda i powtarzalność.
Współtowarzysze radzą sobie z przeciwnikami znacznie lepiej od ich poprzedników z “jedynki”. M.in. potrafią skupić na sobie uwagę wroga, jak i wziąć czynny udział w walce.

Starcia z (mini)bossami zostały bardzo dobrze zaprojektowane.
Ciekawe, nienudne, stanowiące wyzwanie lecz osiągalne.
A sam finał to realizatorski majstersztyk.

Jeżeli coś rzuca cień na tą rewelacyjną produkcję to implementacja “niewidzialnych ścian”, sporadyczne blokowanie się przeciwników czy problemy z teksturami graficznymi.

Przy dobrym wczuciu gra jest niemałym wyzwaniem dla naszych nerwów i psychicznej odporności.
Ostatnim razem moje nerwy tak na próbę wystawił Dead Space 2.
Wszystko potwornie jest ze sobą skorelowane - tak lokacje, pojawiający się przeciwnicy, psychodeliczna muzyka i gęsty klimat.
Cóż więcej chcieć od survival-horroru?

Ocena: 9/10
Postat 4 iulie 2021.
A fost această recenzie utilă? Da Nu Amuzantă Premiază
Nimeni nu a considerat această recenzie utilă încă
14.1 ore înregistrate
The storm is gone

Resident Evil: Revelations opowiada dalsze przygody agentów Bioterrorism Security Assessment Alliance: Chrisa Redfielda oraz Jill Valentine, którzy ani myślą o przejściu na zasłużoną emeryturę, a w dalszym ciągu walczą ze światowym bio-terroryzmem.
W najnowszej odsłonie przyszło im się zmierzyć ze skutkami ataku terrorystycznego z wykorzystaniem nowego typu wirusa: t-Abyss, przez grupę określającą się mianem II Veltro.
Lwia część akcji ma miejsce na luksusowym wycieczkowcu o wdzięcznej nazwie - Queen Zenobia, na którym to doszło do makabrycznych wydarzeń.

Cała gra ma konwencję serialu. Z podziałem na epizody, pełnymi dramatyzmu cliffhanger-ami, a nawet przypominajkami co działo się w poprzednich “odcinkach” gry.
Zabieg ciekawy, nowatorski; muszę przyznać, że nie spotkałem się jeszcze z taką serialową konstrukcją gry.
A jak wyszła?
Dość średnio.
Pomimo horrorowej otoczki wizualnej gra przypomina bardziej przygodówkę z elementami horrorowymi, głównie w postaci obrzydliwych przeciwników.
Sama grafika również wygląda przeciętnie. Tekstury źle, a typowego horrorowego klimatu jak na lekarstwo.
W grze jest niesamowicie dużo chodzenia w kółko. Przy czym warto nadmienić, że lokacje i mapa są tak skonstruowane, że na Queen Zenobia można się najzwyczajniej w świecie zgubić i nie bez problemów poszukiwać następnego celu.
Elementem, który szczególnie irytuje jest skupienie się przeciwników wyłącznie na naszym protagoniście z całkowicie absurdalnym pominięciem naszych towarzyszy. Tak jakby potwory były wyłącznie zaprogramowanie na uśmiercenie tylko nas.
Gra jest krótka. Kampania to ok. 10 godzin rozgrywki, czyli na upartego tytuł można przejść przy dwóch, dłuższych posiedzeniach.

Aby nieco wydłużyć post-rozgrywkę do zabawy graczy oddano Tryb Szturmu polegający na przechodzeniu etapów z limitem czasowym.

Resident Evil: Revelations jest pozycją obowiązkową na półce każdego pasjonata uniwersum stworzonego przez Capcom , natomiast osoby chcące pograć w dobrą przygodówkę, a w żaden sposób niezwiązane z tym uniwersum spokojnie mogą sobie tytuł odpuścić i przejść do najnowszych przygód Lary Croft.

Ocena: 5/10
Postat 4 iulie 2021. Editat ultima dată 4 iulie 2021.
A fost această recenzie utilă? Da Nu Amuzantă Premiază
Nimeni nu a considerat această recenzie utilă încă
13.7 ore înregistrate
SMASH ORCS SKULLS!

Warhammer 40,000: Space Marine opowiada widowiskową historię kapitana Legionu Strażników Świątyni - Titusa, który wraz ze swymi braćmi przybył bronić planety Graii przed inwazją wrogów Imperatora.
I to w zasadzie całe tło fabularne gry w której próżno doszukiwać się fabularnej głębi, a która sprowadza się do parcia naprzód i przedzierania się przez tysiące przeciwników, wszak Korona Cudów jest zagrożona!
Sama Graia robi wrażenie swoją stalową potęgą, natomiast całości smak psuje brzydka i uboga grafika.
Efekty specjalne wyglądają bardzo przeciętnie, a konstrukcja poszczególnych lokacji zionie nudą i powtarzalnością.
Pomimo, że gra nie zostawia gracza samego to jednak ma się wrażenie, iż staje się w pojedynkę przeciwko całej Hordzie. Nasi bracia robią bardziej za statystów, niż pełnoprawnych Kosmicznych Wojowników.
Tytuł nie uniknął błędów graficznych - przy i tak słabej jakości grafice.
Jedyną rzeczą, która naprawdę robi wrażenie są egzekucje wrogów.
Przez ułamek sekundy można poczuć prawdziwą potęgę ultra-żołnierza i w widowiskowy sposób zgnieść wroga na miazgę.
Do tytułu został dołączony tryb wieloosobowy z wieloma modelami gry, ulepszania swojej postaci, jak i ekwipunku.

Ocena: 6/10
Postat 4 iulie 2021.
A fost această recenzie utilă? Da Nu Amuzantă Premiază
Nimeni nu a considerat această recenzie utilă încă
17.2 ore înregistrate
Niestraszne Zło
Szósta część Resident Evil nadaje kompletnie odmienny tor serii przypominając bardziej horror-action-shooter niż tradycyjnie pojmowany survival-horror.
Elementy dotyczące stricte przetrwania praktycznie nie występują. Już od samego początku miało być głośno, widowiskowo i pompatycznie. Wyszło - słabo.
Resident Evil o niebo lepiej radził sobie w duszących, klaustrofobicznych lokacjach, wypełnionych strachem i żywymi trupami. Przejście z tego modelu na model action-shooter-a dobitnie nie wyszedł grze na dobre.
Tytuł jest kiepsko zoptymalizowany. Działa to bardzo niedobrze.
Model graficzny jest spóźniony o jakieś 5 lat wstecz. O ile całościowo jest to w miarę znośnie, tak tekstury wyglądają fatalnie. Grafik położył sprawę kompletnie. Jedynie modele postaci są dobrze wykonane.
Kolejny element ciążący na grze to rozgrywka.
Sprowadza się do przedzierania się przez tabuny irytujących kreatur od lokacji do lokacji usilnie próbując postawić na spektakularność, co w praktyce sprowadza się do niesmaku.
Gra jest nierówna, im dalej w las tym pokonywanie przeciwników przestaje sprawiać jakąkolwiek satysfakcję. W pewnym momencie zmieniłem poziom trudności na najłatwiejszy aby możliwie jak najbardziej uprościć sobie przejście gry. Rozgrywka jest wystarczającym koszmarem, nie trzeba dodatkowo jej sobie utrudniać.
Fabuła, nawet jak na gry tego typu, nie trzyma się kupy i próżno doszukiwać się w niej głębszego sensu.
Cały klimat horroru został wypompowany i zastąpiony “efektowną” akcją.
Niewiele jest elementów łączących szóstą część z poprzednimi. W pewnym momencie nawet poczułem się jak na planie nowej gry o przygodach Lary Croft wśród antycznych ruin.
Resident Evil 6 totalnie nie moja bajka.
Gra jest pełna technicznych niedociągnięć, graficznych bug-ów i błędów. Została nawet pozbawiona duszy przez odebranie swego lore. Twórcy w nieudolny sposób postanowili wszystko zastąpić daniem nam giwery z poleceniem siania chaosu na świecie. A ja nie jestem pewien czy taki format na pewno mi odpowiada.
Ocena: 3/10.
Postat 19 mai 2021. Editat ultima dată 19 mai 2021.
A fost această recenzie utilă? Da Nu Amuzantă Premiază
Nimeni nu a considerat această recenzie utilă încă
37.6 ore înregistrate
Kompensacyjne Pole Bitwy nr 3
Kampanijna rozgrywka Battlefield 3 jest rewelacyjna. Problemy zaczynają się w szczegółach.
Poczynając od zalet to naprawdę należy wyróżnić specyfikę rozgrywki podczas kampanii, która determinuje się dużą dynamicznością, żywiołowością, ciekawie dobranymi misjami które są bardzo zróżnicowane. Pod tym względem Dice zadbało o to aby każda misja różniła się od siebie i przedstawiała inny element rozgrywki.
Kampania potrafi naprawdę wciągnąć, poszczególne misje połyka się niczym kolejne odcinki ulubionego serialu kończąc z niedosytem.
Jeżeli o ten element chodzi to z gry bije świeżość, poczucie więzi i braterstwa ze swoją drużyną - praktycznie całą kampanię przechodzimy w towarzystwie, nie ma misji wykonywanych samodzielnie.
Jeden z moich ulubionych momentów w kampanii to fragment w którym podbici intensywną muzyką musimy kryć się przed ostrzałem odrzutowca.
Zasadniczo fragmentów godnych zapamiętania jest sporo, tak jak spora, niestety, jest też liczba bug-ów i glich-y.
Graficznie tytuł również nie stoi na wysokim poziomie, choć grafika nie jest brzydka.
W bardzo dobry sposób została przedstawiona gra świateł, wojenny brud oraz dewastacja lokacji w których się znajdujemy.
Kuleją modele postaci, które nie wyglądają za dobrze, tekstury mogłyby być zdecydowanie lepsze, czy w ogóle formuła cut-scenek, które wyglądają sztucznie.
O ile zachowanie członków naszej drużyny jest zdecydowanie na plus - postacie poruszają się dynamicznie, żywiołowo, współpracują z graczem, tak sztuczna inteligencja wroga pozostawia jednak wiele do życzenia. Poza nacieraniem i atakowaniem wszystkiego co się rusza nie wykazuje na tym polu większej inicjatywy.
System gry wieloosobowej został skonstruowany już dużo lepiej. Niektóre mapy są naprawdę obszerne, model zniszczeń został zrobiony przyzwoicie, a do naszego wirtualnego “pola bitwy trzy” został oddany rozbudowany arsenał rozmaitych zabawek - przez bronie po pojazdy opancerzone i odrzutowce.
Końcowa ocena, biorąca pod uwagę słabowity tryb dla pojedynczego gracza i świetny model wieloosobowy to - 8/10.
Postat 19 mai 2021. Editat ultima dată 19 mai 2021.
A fost această recenzie utilă? Da Nu Amuzantă Premiază
2 oameni au considerat această recenzie utilă
36.2 ore înregistrate
Nocny Łowca Gotham

Batman: Arkham City stanowi świetną kontynuację cyklu Arkham .
W porównaniu do poprzedniej części "dwójka" jest większa, ciekawsza, bogatsza, bardziej rozbudowana, obszerniejsza i pod wieloma względami po prostu lepsza.
Najbardziej satysfakcjonującym elementem jest system walki, który dostarcza niemałą dawkę frajdy. Pospolicie rzecz ujmując - lanie w efektowny sposób po pyskach różnej maści zbirów i opryszków jest naprawdę satysfakcjonujące. Zdolności bojowe Batmana, mnogość wykonywanych ciosów i wykończeń robią duże wrażenie. Jeśli dodać do tego 12 batmanowych gadżetów doskonale służących do urozmaicenia potyczek to dostajemy receptę na prawdziwie wyborny system walki.
Arkham City to wypełniona po brzegi, żyjąca, mroczna, zagadkowa piaskownica czekająca na to aby poznać jej sekrety. A propos sekretów to Edward vel. Człowiek-Zagadka Nigma przygotował ich w sumie ponad 400. Do tego dochodzą grafiki koncepcyjne, wyzwania oraz rozbudowane misje poboczne. Generalnie świat Arkham City pod głównym plotem fabularnym, który starcza na około 10 - 15 godzin ma drugie dno, którego odkrycie zajmuje jeszcze raz tyle. Nie będzie przesadą powiedzenie, że Batman: Arkham City to gra z duszą. Bowiem twórcy nie kończą tylko na samym przedstawieniu rozgrywki, a dodają jej fabularnej głębi poprzez liczne odwołania do całego lore Batman-owego.
W tytuł można naprawdę wsiąknąć jeszcze na długo po skończeniu głównej części, a swobodne latanie po Arkham City, odkrywanie poszczególnych historii bohaterów i miejsc, kolekcjonowanie trofeów, pranie po pyskach zbirów czy pomykanie po murach piekielnie zwinną Kobietą-Kot jest bardzo przyjemne.
Dzięki wysokim standardom graficznym gra nie zestarzała się mocno, a jej pierwotny mroczny charakter został zachowany.
Batman: Arkham City to bezbłędna zręcznościowa bijatyka z częstymi elementami skradania. Świetna optymalizacja, polot, bijąca z gry opowieść o superbohaterze, okraszona przyjemnymi motywami muzycznymi stanowi o tym, że Rocksteady Studios zaiste dopieściło swój produkt.
Ocena: 10/10
Postat 14 martie 2021. Editat ultima dată 14 martie 2021.
A fost această recenzie utilă? Da Nu Amuzantă Premiază
Nimeni nu a considerat această recenzie utilă încă
12.3 ore înregistrate
Następca Crysis jest godnym spadkobiercą pierwszej części i zdecydowanie tytułem, który można określić mianem nowej generacji shooter -ów.
Dwa główne atuty gry to rewelacyjna, filmowa muzyka prosto od jednego z najlepszych kompozytorów - Hansa Zimmer-a, która wprowadza niezwykle podniosłą, doniosłą atmosferę rozgrywki oraz bogactwo świata gry. Już od pierwszych minut widać, że twórcy nie próżnowali i pieczołowicie zadbali o każdy element gry kładąc większy nacisk na fabułę i wizję apokaliptycznej zagłady Nowego Jorku. Efekty cząsteczkowe, interaktywność przedmiotów otoczenia, zadbanie o najmniejsze szczegóły ma umożliwić graczowi jeszcze wnikliwiej wsiąknąć w zdewastowany świat miejskiej dżungli.
Gra absolutnie nie jest liniowa i pozwala graczowi wybrać preferowany styl rozgrywki. Może stanąć oko w oko z przeciwnikami lub przekraść się obok nich niezauważenie korzystając z rozbudowanej urbanistycznej piaskownicy.
W stosunku do pierwszej części, kontynuacja Crysis wykonała ogromny skok technologiczny i jakościowy. Wzorcowy next-gen wśród FPS -ów, tytuł bez mała wpisujący się w legendę marki Crysis .
Ocena końcowa: 8/10
Postat 24 februarie 2021. Editat ultima dată 24 februarie 2021.
A fost această recenzie utilă? Da Nu Amuzantă Premiază
Nimeni nu a considerat această recenzie utilă încă
19.7 ore înregistrate
Rewelacyjna zręcznościowa bijatyka źródłowo osadzona w uniwersum tytułowego Batmana, która dzięki charakterystycznej komiksowej kresce mocno się nie zestarzała.
Dla każdego fana człowieka-nietoperza pozycja obowiązkowa.
Ocena: 9/10
Postat 16 februarie 2021.
A fost această recenzie utilă? Da Nu Amuzantă Premiază
Nimeni nu a considerat această recenzie utilă încă
101.6 ore înregistrate
Niemal doskonała turowa strategia czasu rzeczywistego.
Błędy w spójności świata gry i ubóstwo otoczenia powodują, że ocena końcowa to 9/10 .
Postat 9 februarie 2021.
A fost această recenzie utilă? Da Nu Amuzantă Premiază
Nimeni nu a considerat această recenzie utilă încă
32.0 ore înregistrate
Niesamowicie rozbudowany dodatek.
Warhammer 40,000: Dawn of War II: Retribution bardziej przypomina samodzielny tytuł niż dodatek do głównej części imperialnego uniwersum.
Do naszej dyspozycji oddano w sumie 6 kampanii każdej z ras.
Rozbudowany tryb wieloosobowy, który może zapewnić dziesiątki godzin rozgrywki.
Biały kruk gier spod znaku Real Time Strategy
8/10
Postat 20 noiembrie 2020.
A fost această recenzie utilă? Da Nu Amuzantă Premiază
< 1  2  3  4  5  6 >
Se afișează 21-30 din 54 intrări