Jeden z bardziej znanych klonów Diablo.

Co tu jest dobrego?
+ drzewko rozwoju trochę przypomina gwiazdozbiór z PoE, więc jeśli ktoś lubi to może chwilę się w tym pogrzebać aby wybrać ścieżkę rozwoju dla swojej postaci, zwłaszcza że tutaj jest to położone na trzech pierścieniach, którymi można obracać, zatem możliwości jest sporo
+ fabuła jak na hack&slasha nie najgorsza
+ jest jakiś endgame, związany z rozwojem miasta, ściślej ze stawianiem budynków (więc dochodzi tu element quasistrategiczny)
+ porządna oprawa wizualna
+ porządna symfoniczna muza w tle
+ jest dobre spolszczenie
+ itemizacja ujdzie
+ jeśli ktoś lubi bawić się w personalizowanie postaci, to może tutaj zmieniać i typ wyglądu wyposażenia używanego przez postać i jego kolorystykę (do tego ostatniego zbiera się barwniki podczas gry)
+ co-op działa (ale nie wiem do ilu graczy)
+ mechanika gry w miarę ok (ani zbyt złożona, ani zbyt prosta - taka w sam raz)

ale jest też trochę minusów:
- w tej mechanice do systemu mocy/szału musiałem się przyzwyczajać i… tak do końca się nie przyzwyczaiłem
- fizyka ruchu nieco drewniana (ale tu akurat nie jestem wybredny, więc szybko się z tym oswoiłem)
- brakowało mi czasem mgły wojny, która by pokazywała jakie obszary na danej mapie już przeszedłem
- dość sprzętożerne - po odpaleniu wiatraki w pececie zdecydowanie przyspieszają generując nieco hałasu
- przełożenie kliknięć myszą na działania postaci taka se (mam wrażenie że są tu mikroopóźnienia), co być może wynika z konieczności bycia online i tym samym łączenia się z odpowiednimi serwerami
- granie bez online ponoć nie zalicza achievementów
- trochę pomniejszych bugów (np. miałem brak info o statach przy jednej z umiejętności)

Ogólnie solidny hack&slash, a negatywy “zawdzięcza” raczej grzechom młodości. Teraz jakichś większych błędów nie uświadczyłem. Ocenę, nieco naciągając, mogę dać 8/10. Jak ktoś lubi gry h&s, to warto nabyć, zwłaszcza że na promocjach cena naprawdę jest przystępna.

Jeden z bardziej znanych klonów Diablo. Co tu jest dobrego? + drzewko rozwoju trochę przypomina gwiazdozbiór z PoE, więc jeśli ktoś lubi to może chwilę się w tym pogrzebać aby wybrać ścieżkę rozwoju dla swojej postaci, zwłaszcza że tutaj jest to położone na trzech pierścieniach, którymi można obracać, zatem możliwości jest sporo + fabuła jak na hack&slasha nie najgorsza + jest jakiś endgame, związany z rozwojem miasta, ściślej ze stawianiem budynków (więc dochodzi tu element quasistrategiczny) + porządna oprawa wizualna + porządna symfoniczna muza w tle + jest dobre spolszczenie + itemizacja ujdzie + jeśli ktoś lubi bawić się w personalizowanie postaci, to może tutaj zmieniać i typ wyglądu wyposażenia używanego przez postać i jego kolorystykę (do tego ostatniego zbiera się barwniki podczas gry) + co-op działa (ale nie wiem do ilu graczy) + mechanika gry w miarę ok (ani zbyt złożona, ani zbyt prosta - taka w sam raz) ale jest też trochę minusów: - w tej mechanice do systemu mocy/szału musiałem się przyzwyczajać i… tak do końca się nie przyzwyczaiłem - fizyka ruchu nieco drewniana (ale tu akurat nie jestem wybredny, więc szybko się z tym oswoiłem) - brakowało mi czasem mgły wojny, która by pokazywała jakie obszary na danej mapie już przeszedłem - dość sprzętożerne - po odpaleniu wiatraki w pececie zdecydowanie przyspieszają generując nieco hałasu - przełożenie kliknięć myszą na działania postaci taka se (mam wrażenie że są tu mikroopóźnienia), co być może wynika z konieczności bycia online i tym samym łączenia się z odpowiednimi serwerami - granie bez online ponoć nie zalicza achievementów - trochę pomniejszych bugów (np. miałem brak info o statach przy jednej z umiejętności) Ogólnie solidny hack&slash, a negatywy “zawdzięcza” raczej grzechom młodości. Teraz jakichś większych błędów nie uświadczyłem. Ocenę, nieco naciągając, mogę dać 8/10. Jak ktoś lubi gry h&s, to warto nabyć, zwłaszcza że na promocjach cena naprawdę jest przystępna.