MOJA MATKA TO FANATYCZKA BIAŁASA CAŁY POKÓJ ZAJEBANY BEEZY VUITTON ,T-SHIRTAMI SOLAR/BIAŁAS i KALENDARZ Z BIZIM NA 2015 ROK. ŚREDNIO RAZ NA MIESIĄC LUBIE SOBIE ZJEŚĆ TROCHE WIĘCEJ OWOCÓW I GDY JUŻ PRAWIE GRYZE JABŁKO MOJA MATKA DRZE SIĘ NA MNIE I BIJE MNIE MÓWIĄC "KURWA TO SA ZAKAZANE OWOCE NIE JEDZ TEGO". PRZED SZKOŁĄ MATKA ZAWSZE MÓWI MI ŻE NA LEKCJACH MAM SIEDZIEĆ W OSTATNIEJ ŁAWCE JAK BIAŁAS Z SOLAREM I ŻE MAM NIE ROBIĆ IM WSTYDU. OSTATNIO SZEDŁEM Z ZAKUPAMI PO SCHODACH Z MATKĄ PO CZYM WYJEBAŁEM SIĘ A ONA KURWA ZACZYNA ŚPIEWAĆ "TAK ŁATWO UPAŚĆ A TAK TRUDNO WSTAAAĆ" I POSZŁA W CHUJ SŁUCHAĆ STAGE DIVING. OSTATNIO MUSIAŁEM JECHAĆ DO LEKARZA Z POWODU ZATRUCIA BO MOJA MATKA ZROBIŁA NIE ŚWIEŻĄ WĄTRÓBKE MÓWIĄC DO MNIE "OLEJMY JUTRO LICZY SIĘ TYLKO TO CO TERAZ".
OCZYWIŚCIE JAK PISZE DO MNIE SMSY TO ZAWSZE KOŃCZY "JEBIE SUKI DOBRE FOKI JEBIE SUSHI NORDIC WALKING". PORZYGAĆ SIĘ JUŻ MOŻNA, JAK RANO JEDZIEMY SAMOCHODEM I W RADIU LECI "TO NIE JEST HIP-HOP" TO NA CAŁY GŁOŚ ROZKRĘCA GŁOŚNIKI. DO SZKOŁY KARZE MI CHODZIĆ TYLKO W JEGO BEEZY VUITTON I W T-SHIRTACH SOLAR/BIAŁAS, POZWALA MI SŁUCHAĆ TYLKO BIAŁASA I CZASEM SOLARA (JAK ZOBACZYŁA W HISTORII ŻE MIAŁEM PEERZETA TO SPRZEDAŁA MI LIŚCIA I POWIEDZIAŁA ŻE MAM MINUTE NA WYTŁUMACZENIE) NO MASAKRA, NA GLAMRAPIE W TEMACIE O MIXTAPIE BIAŁASA Z TOMBEM NAJEBAŁA JUŻ 100000 POSTÓW ŻE ROZPIERDOLI Z GLOCKA KAŻDEGO KTO NAPISZĘ ŻE SB SSIE I UZYSKAŁA DZIĘKI TEMU RANGĘ ''GUN-TALK"
JAK JEST CIEPŁO TO JEŹDZI NA KONCERTY, WYCHODZI Z DOMU JUŻ O 5 RANO I PRZY OKAZJI BUDZI MNIE I NAWIJA CYTATY Z WALK Z SOLAREM "MORDECZKO KURWA TAKIE WERSY NA FINAŁ , SAM NA PRAWDĘ NIE WIEM JAK TY TO ROZKMINIASZ