No one has rated this review as helpful yet
Not Recommended
0.0 hrs last two weeks / 1,279.6 hrs on record (689.8 hrs at review time)
Posted: 22 Feb, 2015 @ 4:58pm

CS:GO Review
Gra dla patusów i chorych pojebów, nie polecam, chyba że z garem masz nie lekko, a czasu masz aż nadto. Albo mordę masz nie w tamburyn, jak dosia z HR i z domu przypał wyjść, to chociaż w kantera pograsz. Ale wtedy to na bani też musisz mieć srogo, czyli gra dla ciebie.

Ogólnie rzecz biorąc nie byłaby taka zła, ładna grafika, z kałasza można postrzelać, bombę rozbroić. Jest jedna sprawa, jak zaczniesz, to już pizda, przejebane. Żeby być dobrym w meczmejkera to trzeba napierdalać ostro, non stop, bez przerwy, nieustannie, pełnoetetowo, czy jak tam sobie wolisz to określić. Inaczej chujnia i nie myśl, że ze złota wyjdziesz, a może nawet i w srebrze zostaniesz jak wszystkie inne pizdy. Tryby inne niż meczmejker i sprawy typu faceit, esea od razu sobie odpuść, to farsa i marna proteza prawdziwej gry, stworzone zostały dla życiowych spierdoleńców. O co tam dokładnie chodzi nie wiem, nawet nie włączałem, spierdoliną wszakże nie jestem.

Jak już podstawy ogarniesz, w końcu rozkminisz którym się strzela i inne takie takie, dumny z siebie stwierdzisz, że schody się skończyły i teraz prościutko do Global Elite, to cię gościu pojebało. Przysłowiowe schody się dopiero zaczną, kurwa, żeby to rzeczywiście były schody. Staniesz u podnóża pierdolonego głazu z wyrytą nań magiczną runą CSGO, pełnego ostrych jak maczeta nierówności, bez trudu przebijających twoją karierę progejmera, tak jak pocisk z awupy dzierżonej w rękach spoko ziomeczka z terro przebijaja policyjny kevlar.

Okaże się, że żeby dostać się na szczyt, gdzie ścieżki koksu nie mają końca, dziwki są darmowe, a stream każdego z obecnych donowany jest przez tego ciapola, motara2000, skill przestanie odgrywać ważną role. Okaże się, iż pomimo tego, że z dnia na dzień idzie ci coraz lepiej, headshoty wchodzą coraz częściej, a pozycję wroga jesteś w stanie usłyszeć już od momentu kiedy opuści własnego respa, to w teamie z pokurwami z byłego ZSRR ugrasz co najwyżej spadek z rangi. Oczywiście zakładając, że to w ogóle możliwe, bo nie bedziesz w pierdolonym srebrze jeden.

Potrzebna będzie drużyna, z którą to będziesz musiał regularnie grać, ogarniać smołki, flesze, hejdże. Ale zaraz, zaraz. Bedziesz potrzebował 4 kolegów do teamu. Kurwa, skąd ty weźmiesz kolegów, przecież jakbyś jakichś miał, to nie kupiłbyś tej gry.
Was this review helpful? Yes No Funny Award