No one has rated this review as helpful yet
1 person found this review funny
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 0.0 hrs on record
Posted: 30 Jun, 2020 @ 3:52am
Updated: 30 Nov, 2020 @ 2:12pm

https://www.youtube.com/watch?v=Zu8ZafkjQTg
Recenzja The Walking Dead: 400 days
Uwaga. Recenzja zdradza fabułę dodatku. Czytasz na własną odpowiedzialność

Fabuła
Fabuła w dodatku do pierwszego sezonu The Walking Dead opisuje (jak wskazuje na to tytuł) pierwsze 400 dni po wybuchu epidemii. Całość pokazana jest z perspektywy pięciu osób (Russell, Vince, Whyatt, Bonnie oraz Shel) w pięciu rozdziałach, które możemy rozgrywać w dowolnej kolejności. Więc jeżeli dodatek trwa 1:30h, to pojedynczy epizod trwa mniej niż 20 minut. To zbyt mało, aby opowiedzieć jakąś sensowną historię danej postaci. To również zbyt mało, aby przywiązać się emocjonalnie do obojętnie jakiej postaci z dodatku. 400 days posiada także nawiązania do podstawki. Są to co prawda tylko dwa-trzy nawiązania (troszkę mało), ale fajnie, że się tam znalazły. Jakie postacie pojawią się w tych nawiązaniach zależą od wyborów, których dokonaliśmy w podstawce. Każdy z epizodów szóstego odcinka The Walking Dead posiada po mniej więcej 2 wybory moralne. I choć jedno z nich daje radę – muszę powiedzieć, że jest mocne – tak reszta jest jakaś taka bezpłciowa. Może gdyby epizody były trochę dłuższe niż 20 minut wybory te inaczej wpływały na człowieka. Człowiek zżyłby się z tymi postaciami i ewentualna ich śmierć była by jakoś na nas wpłynęła. A tak nim zżyjemy się z daną personą, epizod się kończy i trzeba zaczynać kolejny. Jednym słowem, fabuła mknie niczym Kubica po torze Autodromo Enzo e Dino Ferrari. Ale za to zakończenie bardzo przypadło mi do gustu. Nie będę Wam go zdradzać, ale jest bardzo fajne i zaryzykowałbym stwierdzeniem, że te ostatnie 15 minut jest lepsze niż cały ten epizod. Znajduje się tam też bardzo fajny plot-twist. Za zakończenie 400 days należy się plus.

Warstwa techniczna
Z racji tego, że The Walking Dead: 400 days jest niesamodzielnym dodatkiem do gry, warstwa techniczna nie uległa zmianie. Czy to plus? Myślę, że tak. Bo po co zmieniać coś co jest dobre i się sprawdza. Grafika, sterowanie, muzyka (choć gorsza jakościowo niż w podstawce) oraz wymagania sprzętowe bez zmian.

Klimat
Klimat z dodatku 400 days nie ma żadnego podjazdu do klimatu, który panował w podstawce pierwszego sezonu The Walking Dead. Wszytko przez to, że epizody w dodatku są zmieniane co mniej więcej 20 minut a wraz z nimi klimat. W każdym epizodzie panuje zupełnie inny klimat. A to wszystko przez czas akcji w jakim dzieją się te epizody. Mamy tutaj epizod, który dzieje się niemalże na samym początku gdzie nie wiedzą jeszcze o zagrożeniu, jakie ich czeka oraz epizod, który dzieje się na tytułowych 400 dniach, gdzie wszyscy są już odpowiednio przygotowani. Dwie zupełnie inne ramy czasowe – dwa zupełnie inne klimaty. Dokładnie to samo tyczy się suspensu.

Podsumowanie
Słowem podsumowania. Dodatek 400 days do gry The Walkign Dead: Season One to bardzo słaba pozycja. Dodatek całkowicie jest wyprany z klimatu przez ciągłe żonglowanie epizodami. Jedynymi plusami jest niezmieniona warstwa techniczna oraz bardzo fajne zakończenie. Ale czy aby na pewno niezmienioną warstwę techniczną można uznać za plus? Dopowiedzcie sobie sami. Nie pomaga również 400-stu dniom cena,która wynosi 1/4 podstawki (cena podstawki: 79,99) a długość to zaledwie 1/2 pojedynczego epizodu. Po mocnym pierwszym sezonie spodziewałem się czegoś równie dobrego lub czegoś na nieco niższym poziomie, a dostałem ochłapy robione na szybko. I gdyby dodatku tego nie było, nic by się nie zmieniło. Sorry Telltale Games zawieliście mnie.

Ocena końcowa: 5/10!
Was this review helpful? Yes No Funny Award