Recent reviews by Dolcuu

Dodatek wart polecenia. Nowe trasy, pojazdy, tryb multiplayer oraz fabuła przedstawiająca historię Ayrtona Senny - łącznie zawartości na minimum 6,5 godziny.

Fabuła Horizon Chase Turbo – Senna Forever przedstawia historię legendarnego kierowcy wyścigów formuły 1. Jest ona przedstawiona za pomocą pięciu krótkich rozdziałów, które pokazują etapy jego kariery w formule 1. I jak zawsze narzekałem na fabułę w grach wyścigowych, tak tutaj fabuła jest jak najbardziej na miejscu, wszak jest to dodatek fabularny opisujący historię oraz przebieg Ayrtona Senny, więc fabuła ma tutaj jak najbardziej odpowiednie zastosowanie.

Gameplayowo Senna Forever błyszczy. Dzięki ilości zawartości jaką oferuje ten dodatek i zmiany jakie tutaj zaszły, Senna Forever mogłaby spokojnie być osobnym tytułem. Zacznijmy od trybów, jakie oferuje ten dodatek:

Tryb kariery (Career Mode):
Tryb kariery w Horizon Chase Turbo – Senna Forever to inaczej nazwany tryb fabularny. Jest główny rdzeń rozgrywki, dzięki któremu poznamy historię legendy wyścigów Formuły 1 – Ayrtona Senna. Do ukończenia mamy 5 rozdziałów, które przedstawiają 7 lat kariery Ayrtona w Formule 1, zaczynając w 1984 roku, a kończąc w 1991. Każdy z rozdziałów to od kilku do kilkunastu wyścigów, które są przerywane planszami, przedstawiającymi ważne wydarzenia w karierze Ayrtona Senny. Łącznie czeka na nas około 45 wyścigów na torach, które co prawda nie są licencjonowane, ale są bardzo dobrze odwzorowane. Poza wyścigami mamy także do ukończenia tzw. “Senna Tasks”. Jest to nic innego jak podobczne zadania do zaliczenia podczas wyścigów – zebranie wszystkich monet, przejechanie określonej ilości okrążeń bez zatankowania itp. Nie jest co prawda wymagane ale fajnie, że się pojawiło – niweluje to nudę i monotonię podczas wyścigów. Przed każdym wyścigiem musimy także wybrać taktykę jaką zastosujemy w nadchodzącym wyścigu. Strategie te, to Enchanced Tires (idealne na kręte tory oraz deszczową pogodę), Advanced Aerodynamics (dobre podczas pogodnej pogody i na torach z dużą ilością długich prostych) oraz Special Fuel (wybranie tej taktyki spowoduje, że otrzymamy dodatkowe nitro). Wybranie odpowiedniej taktyki przed startem w wyścigu ma wielkie znaczenia i bardzo ułatwia nam zwycięstwo. Jeżeli chodzi o czas, jaki musimy poświęcić na kampanię fabularną Senna Forever to wynosi on około 3.5 godziny. Porównując czas ten do czasu trwania poprzednich dodatków, to jest to najdłuższy dodatek jaki wyszedł do tej pory… a to dopiero czas jednego z dwóch trybów, jakie oferuje ten dodatek.

Tryb mistrzostw (World Championship):
Tryb mistrzostw to nic innego jak tryb tournament znany z podstawowej wersji gry. DO przejścia mamy 3 puchary – newcommer, challenger oraz legend. Każdy z pucharów oferuje określoną liczbę wyścigów – 6 dla newcommer, 9 dla challenger oraz 12 dla legend. Za wygrywanie wyścigów otrzymujemy punkty, które na końcu zostają podsumowane. Aby ukończyć dany puchar oraz przejść do następnego musimy zająć przynajmniej 3 miejsce na podium. Na końcu podliczane są punkty, które zdobyliśmy i w zależności od zajętej pozycji zdobywamy puchar lub nie. Dodatkowo tryb ten oferuje możliwość grania w kanapowej kooperacji od 2-4 osób, więc teraz poza tym, że na domówkach możecie ścigać się zwykłymi samochodami, Aquiris daje nam możliwość pośmigania bolldami formuły 1 wraz ze znajomymi. Super opcja. Aby ukończyć owy tryb, musimy poświęcić na niego około 3 godziny.

Więc jak widzicie, aby ukończyć oba tryby, czyli cały dodatek “Senna Forever” musimy spędzić w nim minimum 6,5 godziny – to więcej niż niejedna część Call of Duty autorstwa Activision.

Technicznie dodatek “Senna Forever” nie wygląda wcale jak dodatek do Horizon Chase: Turbo. Szczerze? Dodatek ten mógłby być spokojnie sprzedawany jako osobna gra i nie byłoby w mojej opinii wstydu. Może i graficznie jest bardzo podobnie, ale dodano bardzo dużo nowych rzeczy. Trasy, po których się poruszamy zostały bardzo dobrze odwzorowane w porównaniu do tras oryginalnych. Nie posiadają one co prawda oryginalnych nazw, bo to wymagałoby licencji F1, ale też oryginalne nazwy nie są potrzebne – bez problemu zorientujemy się, że najbliższy wyścig będzie miał miejsce na np. torze Monza czy też Monaco. Bolidy, którymi będziemy się ścigać również zostały zaprojektowane od podstaw. Mało tego, w zależności od sezonu, dostępne będą różne modele bolidów, więc nie zostały one wykonane na jedno kopyto. Malowania oraz logotypy na bolidach jak i na torze również zostały zaprojektowane, aby bez pozyskania licencji przypominać graczowi te oryginalne. Osoba, która chociaż raz oglądała F1 lub też grała w nią, bez problemu rozpozna logo Shella, Marlboro czy też BP. Dodano także trybuny oraz dźwięk kibiców, niby nic takiego a cieszy, że zostało to wrzucone. No i największa zmiana jaką oferuje Senna Forever, czyli kamera z kokpitu. Nie jest to zwykła kamera. W widoku pierwszoosobowym dodatku Senna Forever praktycznie wszystko jest interaktywne. Od kierownicy, przez deskę rozdzielczą i kierownicę aż po lusterka – dosłownie wszystko. Dodano także kilka nowych utworów autorstwa Barry’ego Leitcha.

Więc jak widzicie, jeżeli chodzi o techniczną stronę najnowszego dodatku to dodano oraz zmieniono bardzo wiele.

Podsumowując. Senna Forever to ,jak to określili twórcy, ich “największy oraz najambitniejszy dodatek”. I rzeczywiście tak jest. Długość dodatku przewyższa niejedną część Call of Duty. Dodane zostało najwięcej zawartości w historii Horizon Chase Turbo a i cena nie odstrasza – 22zł bez promocji oraz 12zł, gdy trwa promocja. Jest to dodatek – w przeciwieństwie do poprzedniego dodatku – wart polecenia. Dobra robota Aquiris.

OCENA KOŃCOWA 9/10

Only my weapon understand me!

Dodatek trwający zaledwie 35 minut, oferujący 12 krótkich wyścigów, jeden samochód oraz 4 skiny do niego… Dodatek warty kupna tylko i wyłącznie na bardzo mocnej promocji

Gdzie lezie? Ma kasę?

Mordowanie w nowym, świeżym wydaniu. Gra warta polecenia.

Originally posted by author:

Pełną recenzję znajdziesz tutaj: Klik! [dolcu.wordpress.com]

Jeszcze brzydsza, bardziej zbugowana i słabiej działająca niż POSTAL 2. Prawdziwy sequel Najgorszego Chłamu Wszechczasów. Istny Postal 2² = 4. Polecam 10/10.

Слава в Україні. Нехай росіяни стікають кров’ю в Києві.

"Polski Dziki zachód" po raz drugi, tym razem zrealizowany niemalże perfekcyjnie.
"Call of Juarez: Więzy krwi” to przykład na to, jak powinny wyglądać kontynuacje serii. Tutaj niemalże wszystko zostało poprawione. Od silnika, po grafikę a na muzyce kończąc. Uważam, że jest to obowiązkowa pozycja dla każdego fana dzikiego zachodu.

Originally posted by author:

Pełną recenzję znajdziesz tutaj: Klik! [dolcu.wordpress.com]

Polskie, lepsze "Call of Duty" na dzikim zachodzie.“Call of Juarez” to znakomita pozycja z bardzo dobrą fabułą, przyzwoitym gamplayem, bardzo dobrą muzyką oraz grafiką, która nie zestarzała się bardzo od 2006 roku. W mojej opinii “Call of Juarez” to tytuł, który powinien ograć każdy szanujący się fan westernu. Pozycja godna polecenia.

Originally posted by author:

Po bardziej rozbudowaną recenzję zapraszam tutaj -> Recenzja [dolcu.wordpress.com]

Dobry, darmowy dodatek, który powinien pojawić się przed właściwą kampanią z racji tego, że jest duuużo łatwiejszy niż podstawowa wersja gry.

Originally posted by author:

Pełną recenzję Horizon Chase Turbo: Rookie Series znajdziesz tutaj: Recenzja !klik! [dolcu.wordpress.com]