Reseñas recientes de Maul PL

Po ponad sześciu latach i zakupie nowego sprzętu (heh, stary przestał dźwigać tę grę po kilku update'ach) stwierdzam, że nic się względem tej gry nie zmieniło*

*W sensie nie zmieniło się nic względem pracowitych wydawców!

No, może w kulki sobie lecą, że gra po tylu latach jest we "WCZESNYM dostępie", ale to, jak gra się rozwija i jest dopieszczana zwyczajnie cieszy oczy.

Jest to najbardziej rozbudowany i najsolidniejszy survival z zombiakami, jaki można sobie wyobrazić.
Fajowa mechanika zombie z możliwością jej regulowania.
Satysfakcjonująca mechanika budowania z możliwością zawalenia sobie domu na głowę.
Porządny system poziomów i craftingu z możliwością grania multiplayer RPG.
Wszystko w ładnej oprawie z praktycznymi menu z możliwością ułatwienia sobie życia.
Są pojazdy i to całkiem znośnie działające, z możliwością przemieszczania się po kilometrach kwadratowych mapy.
No tak, przecież to jest open world z (niedopracowanym, ale zawsze) generatorem. Bazę można budować sobie wszędzie.
Gra jest na tyle rozbudowana, że powstał samouczek, z którego można nauczyć się jak grać.
A potem trzeba tylko powtarzać wszystko do znudzenia, aż się nie osiągnie danego poziomu i możliwości craftowania tego, co tam się chciało.

Nic, tylko grać! Nie znam lepszego tytułu i chyba nie poznam. A jak poznam, to po pół roku znowu coś porobią i zmienię zdanie z powrotem na 7DTD.

Stara recenzja, 6 grudnia 2014:
Oczywiście Alpha. Trzeba brać pod uwagę, że gra może wyglądać całkiem inaczej niż w tym momencie, a wszelkie postępy - save, mapy i serwery mogą zostać utracone przy wprowadzaniu nowej wersji.

Najważniejszym jest chyba to, że ekipa tworząca grę działa z głową i z planem. Utrzymuje kontakt z graczami i ciężko pracuje. W niekontrolowanym zalewie steam'u przez leniwych twórców łakomych kasy gierkami alpha, których zakupu żałujemy jest to przykład do naśladowania.

Rozgrywka jest wciągająca i łatwo ją zacząć. Mamy do dyspozycji rozległe, zróżnicowane tereny, wiele przedmiotów i jeszcze więcej możliwości tworzenia ich. Tereny miejskie, podmiejskie, wiejskie, pola i lasy w paru strefach klimatycznych dają spore pole do popisu. Gra, przynajmniej na początku, wymaga od gracza intensywnego działania. Jesteśmy wręcz zmuszeni do podróży za zapasami, wydobywania i zbierania materiałów oraz zabijania coraz liczniejszych z czasem przeciwników. Jest to gra o tematyce przetrwania, a nie o zabijaniu zombie.
Wiele poziomów trudności gwarantuje, że dosłownie każdy będzie miał szansę się wdrożyć, a gra posłuży bardzo długo.
Przeciwnicy są typowymi zombie. Nie ma tam różnorodności, poza psami, gigantycznymi szerszeniami i plującymi kwasem kamikaze. Zombie różnią się typowo: Wyglądem, siłą, wielkością, zdrowiem i przedmiotami, jakie mogą przy sobie mieć.
Trzeba jednak pamiętać, że gra cały czas rozwija się w tym kierunku, co widać na forum dyskusyjnym gry.
Z paroma ciekawymi dodatkami gra ma szansę zostać najlepszą grą w gatunku survival.

W samej grze nie ma wielu błędów i są na bieżąco likwidowane. Klient gry jest stabilny, a jego interfejs nie sprawia problemów.

Gra wciąż w budowie. Wiele jest mankamentów, ale wciągająca rozgrywka i wielkie możliwości przy tworzeniu robotów robią swoje.

Z drugiej strony gra jest zalana botami. Po co? Skoro ktoś nie chce grać, to czemu bawi się we wrzucanie do gry bota, który nabija mu punkty?

Good Army simulator. A lot of well crafted models and weapons. Huge maps with different landscapes. Enormous number of units. Built-in easy map editor. Good graphics. Really accurate about military and combat details. What else can you expect from a game like this?
The only terrible thing about this game is movement and animation. Deaths sometimes look fake and movement, especially in combat is sometimes unnacurate. Vehicles can be weird in some situations. I hope it will change in ARMA series.

Póki co dobrze stworzona gra. Bardziej od MOBA przypomina to multiplayerowy Hack 'n slash, ale sama gra jest przyjemna. Dobrze stworzony zestaw umiejętności, ciekawie zaprojektowani przeciwnicy i bohaterowie, w tym niebanalne walki z Bossami. Trybów gry jest kilka i każdy na swój sposób jest urzekający. Być może trzeba jedynie popracować nad kwestią balansu drużyn w grach pvp, bo wygląda na to, że dobór graczy jest całkowicie losowy. Grafika jest jak widać przyjemna. Animacja również i chociaż nie dodano Gameplay'u to trzeba ją pochwalić razem ze ścieżką dźwiękową. Cała oprawa odrobinę przywodzi na myśl Diablo przeniesione w czasie i miejscu. Przedmioty tworzymy prawie jak Dead Island. Blueprint+zasoby = ulepszenie. Róznica jest taka, że wszystko zdobywa się jako łupy po walce, nie tak jak do tej pory. Jedyną rzeczą która mnie martwi jest nie włączona jeszcze opcja kupna kasy i punktów. Mam nadzieję, że twórcy wybiją sobie ten pomysł z głowy, ponieważ gra przestanie być grywalna w momencie obkupienia się przez graczy gadżetami. Trzymam kciuki za to, żeby producent nie ściągnął najgłupszych pomysłów z Team Fortress i nie poszedł z produkcją w jakiś banał pay to win. Kiedy już się ogarnie o co chodzi w tej grze, co nie zajmuje długo, to jest na prawdę przyjemna. A że to BETA.. więc PÓKI CO POLECAM.

Bardzo dobra gra drużynowa.
Żróżnicowani przeciwnicy - od szybkich i gibkich po wolnych i odpornych - zombie dają się we znaki na każdym kroku.
Horda "zwykłych" truposzów może i da się jakoś sprawnie odgonić, ale gdy do pomocy przychodzą im specjalni zainfekowani cała gra ulega zmianie. Grubas plujący szlamem zmusza hordę do atakowania tylko ciebie, dwóch chudzielców rzuca się na twoje plecy - jeden chce cię rozerwać, a drugi zaciągnąć do kąta, w czym pomaga mu chudzielec z długim jęzorem. Wpół drogi do chudzielca wielki dryblas taranuje cię, wbity w ścianę płaczesz jak zaczynają tobą rzucać o podłogę, na którą jakaś baba pluje kwasem. Gdy udaje ci się uciec słyszysz tylko płacz i niestety.. już nie żyjesz.
Super zorganizowane lobby multiplayer i różne tryby gry. W jednym możemy wcielić się w zombie!
Polecam :)