Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Pozdrawiam :)
Chcialbym z tego miejsca bardzo pozdrowic mojego serdecznego przyjaciela Klapciusia, ktorego poznalem przez przypadek.. Pewnego dnia przyszedl do mnie do domu z ,,oferta'', bylem troche zdziwiony tym faktem, ale wpuscilem go do siebie i porozmawialismy troszke, po chwili zorientowalem sie ze to diler czajnikow, ktory chcial sprzedac mi jeden ze swoich czajnikow. Pewnie pomyslicie sobie hmm ale skad ja moglem wiedziec ze do diler czajnikow, juz odpowiadam mial w oku taki blask, blask jakby ktos latarka napierdalal Ci po oczach, ale to nie jest glowny powod moich podejrzen.. otoz mial on torbe pelna czajnikow..