Dedazen nic konstruktywnego nie potrafi powiedzieć to blokuje innym tę możliwość a potem usuwa komentarze. O czym to świadczy jeśli nie o dziecinnym zachowaniu. I spójrzcie jaka "kultura" już mu puszczają nerwy bo jak ktoś śmie gównianą grę nazywać gównianą.
A taki właśnie Black Squad jest i będzie. Durnie nigdy nie zrozumieją czym jest p2w. Dedazen to taki "pro" gracz że w S&D chce grać bez granatów dymnych i flashbangów które łącznie z podstawowym granatem (który nie zadaje 100% obrażeń) są w tej grze jedynie czasowe więc cały czas dzień w dzień nawet jak nie gracie odbierają wam pieniądze.
To pierwszy ale nie jedyny element p2w który w tej pseudo grze zobaczycie. Za moment pojawi się fast plant/defuse i żenskie postacie które w każdej grze są mniejsze/węższe dają więc kolosalną przewagę. Ale oczywiście zdaniem "eksperta" Dedazena "hitboxy są takie same". No pewnie że takie same. "Baba" też ma ręce i nogi ale przykładowo ze 100 metrów męski model będzie miał 15 mm w klacie a damski tylko 8. Jest różnica? Jest.
Ukryty system p2w. Ludzie pokroju Dedazena tego nie rozumieją bo w/g nich jak można coś kupić za walutę w grze to nie ma p2w. I jest to błędne myślenie. Jak dzieci dajecie się nabrać na socjotechnikę. Dedazen się chwali że już uzbierał 2300 medali. A ja się pytam i co z tego? Awans z szeregowego na starszego szeregowego to 30 minut. Zastanówcie się ile zajmie awans z kapitana na majora? A może będzie to pół roku. Pół roku będziecie grać dla jakiegoś marnego 1000 medali a broń kosztuje 2500 a nowe mogą kosztować i po 5000 czy 10 000. Bo dlaczego nie?
I teraz dochodzimy do najważniejszego skrzynek ze skórkami. Gdzie tutaj p2w? A co znajduje się w skrzynkach oprócz skórek? Złoto i medale. O to właśnie chodzi. Jeb. te skórki, kogo one obchodzą? Skoro da się kupić i złoto i medale to mamy do czynienia z nieuczciwą przewagą bo zdobycie tych walut nie wymaga od osoby płacącej grania.
I teraz jest tak: kupujecie sobie 100 skrzyneczek, z nich dostaniecie powiedzmy 8000 medali, kupujecie SR-47 i z każdym dniem jesteście coraz lepsi poprzez ogranie danej broni. Osoba która nie płaci będzie grindować wuj wie ile i jak w końcu kupi SR-47 to w patchu dojdzie AK-12 który miażdży SR-47 i kosztuje wspomniane 5000 medali. I co wtedy? 100 dolarów i mam AK12. A ty, bez 100 dolarów? A grinduj kolejne pół roku. Tyle że za pół roku sytuacja się powtórzy dojdzie nowa broń, a AK12 się znerfi jak będzie taka potrzeba. I co, będziecie buczeć że tak się nie robi? Wydawca ma to w (.), dla niego się liczy hajs, hajs się ma zgadzać. Obecne bagno o nazwie Cross-Fire jest najlepiej zarabiającym shooterem online z przychodem rzędu 900 milionów dolarów rocznie. Czy kiedykolwiek słuchali graczy? Czy walczyli z oszustami którzy stali się taką plagą że można było oszusta spotkać w każdej jednej grze. Nie. Napisali zgłaszajcie oszustów marnując swój własny czas to ich zbanujemy, a potem i tak ich nie banowali bo często były to osoby które wyłożyły na grę setki dolarów co dawało im immunitet bo nie kopie się klienta.
Teraz jeszcze w skrócie o grze. Balansu broni nie ma żadnego. Cztery snajperki umożliwiają zabicie w jednym trafieniu, a z karabinu nie zabijecie jednym pociskiem trafiając w głowę. Totalne nieporozumienie. Headshot to jest headshot, natychmiastowa eliminacja i nagroda za to że celujecie. W Black Squad najlepszą techniką wygrywania jest strzelba albo full auto z smg bo i tak liczą tylko obrażenia na pocisk które trafiły przeciwnika. Najlepiej byłoby całkowicie wywalić iron sight bo i tak nic nie daje. Spray and pray sprawdza się w 100%. I nawet nie patrzcie na statystyki broni. Ponieważ jak napisałem liczy się tylko i wyłącznie rof to bronie takie jak Type mimo że mają najwyższe obrażenia na pocisk są i tak wuja warte bo mają tak kolosalny odrzut że po pierwszym pocisku drugi leci gdzie mu pasuje. Wydawca gry miał to zmienić po tym jak gracze wersji koreańskiej pokazali im dowód że tam takiego odrzutu nie ma. Mieli ale nie zrobili, a napisali że zrobili. W CBT przetestowałem wszystkie bronie a w nagrodę za udział każdy dostał Type. I jak strzela Type? Tak samo - w niebo. Lepiej kupić MSR bo jest bronią bardzo lekką jak na snajpę, zabija na jedno trafienie a dodatkowo ma błyskawiczny pojedynczy zoom. Można by ją wręcz nazwać "snajperką szturmową". Kto grał w BF ten wie o co chodzi.
Oszuści, oszuści czyli nasz ulubiony temat ww wszystkich "darmowych" gracz. Oszuści oczywiście już są. Gra ma już swoje lata więc wallhack czy aimbot równie długo były dostępne a na oszustwie zarabia się dzisiaj spore pieniądze. Praktycznie każdy anticheat został zbajpasowany więc czy to wersja koreańska, europejska czy mongolska nie ma to znaczenia. I nawet w S&D gdzie ten co zginął może obserwować twoją grę z twoich oczu się z tym nie kryją. Trzy drogi do celu, wciśnięty shift przyklejony do klawiatury, tłumik na lufie. I co? I dostajecie w banie jak tylko wyjdziecie zza rogu. Kilka razy dałem się celowo zabić żeby obejrzeć grę jednego typka. Czy było to ogarnięcie? W żadnym wypadku. Znał pozycję wszystkich przeciwników i tylko czekał aż podejdą. Tak więc sami widzicie. Gra ma 4 dni i już jest po niej. Co będzie jak zdobędzie popularność czyli tysiące Rosjan i Turków. Szkoda w ogóle marnować czas.
Reasumując jak macie w miarę kompa to kupcie sobie BF4 czy BF1 jak wam pasuje IWŚ, a jak macie peceta na węgiel i brak gotówki to Black Opsa 2 za 20 zł. Lepiej na tym wyjdziecie a o wszelkich "darmowych" grach zapomnijcie na zawsze.

Aktualizacja nr 1. Grę oficjalnie można już uznać za martwą. Została właśnie nawiedzona przez grupę reklamującą cheaty za parę euro więc zaraz każdy szwabik będzie biegał odpalony.
Aby uświadomić wam w jakim stopniu gra została złamana dodam tylko że kolesie potrafią sobie nawet w dowolnej chwili zmienić nick czyli CheatEngine hulaj dusza piekła nie ma. Nie mówimy już nawet o wallhacku czy aimbocie. Typek miał nielimitowaną ilość amunicji, brak przeładowania broni i widział lecące w jego stronę granaty.
Ale wuj z tym, więcej skórek, dajcie więcej skórek.

Aktualizacja nr 2. Zaczyna się typowe ukrywanie problemu poprzez zamykanie niewygodnych tematów i pseudo pier. o tym jak to BattlEye zostanie zaktualizowany. Kiedy? Tego oczywiście nikt nie wie. Zresztą nie ma to żadnego znaczenia w momencie kiedy 24 godziny po nim ukaże się nowy bajpas.
ToRRent się ciężko udziela ale każdy go zlewa bo widzi co się dzieje.
Serwer EU świeci pustkami. Demolition czy Assassination czekam minutę i gra się nie rozpoczyna. W Battle Match to już w ogóle nikt nie chce grać skoro w pierwszej sekundzie oszust ustawia wynik meczu. Nawet na zwykły TDM trzeba czekać 30 sekund.
A kiedy już wejdziemy do gry to zobaczymy to: http://i.imgur.com/JjbLF59.jpg. Tak jest zagrajmy Demolition gdy 5 z 8 przeciwników ma pingi pomiędzy 100 a 260.

Dedazen nic konstruktywnego nie potrafi powiedzieć to blokuje innym tę możliwość a potem usuwa komentarze. O czym to świadczy jeśli nie o dziecinnym zachowaniu. I spójrzcie jaka "kultura" już mu puszczają nerwy bo jak ktoś śmie gównianą grę nazywać gównianą. A taki właśnie Black Squad jest i będzie. Durnie nigdy nie zrozumieją czym jest p2w. Dedazen to taki "pro" gracz że w S&D chce grać bez granatów dymnych i flashbangów które łącznie z podstawowym granatem (który nie zadaje 100% obrażeń) są w tej grze jedynie czasowe więc cały czas dzień w dzień nawet jak nie gracie odbierają wam pieniądze. To pierwszy ale nie jedyny element p2w który w tej pseudo grze zobaczycie. Za moment pojawi się fast plant/defuse i żenskie postacie które w każdej grze są mniejsze/węższe dają więc kolosalną przewagę. Ale oczywiście zdaniem "eksperta" Dedazena "hitboxy są takie same". No pewnie że takie same. "Baba" też ma ręce i nogi ale przykładowo ze 100 metrów męski model będzie miał 15 mm w klacie a damski tylko 8. Jest różnica? Jest. Ukryty system p2w. Ludzie pokroju Dedazena tego nie rozumieją bo w/g nich jak można coś kupić za walutę w grze to nie ma p2w. I jest to błędne myślenie. Jak dzieci dajecie się nabrać na socjotechnikę. Dedazen się chwali że już uzbierał 2300 medali. A ja się pytam i co z tego? Awans z szeregowego na starszego szeregowego to 30 minut. Zastanówcie się ile zajmie awans z kapitana na majora? A może będzie to pół roku. Pół roku będziecie grać dla jakiegoś marnego 1000 medali a broń kosztuje 2500 a nowe mogą kosztować i po 5000 czy 10 000. Bo dlaczego nie? I teraz dochodzimy do najważniejszego skrzynek ze skórkami. Gdzie tutaj p2w? A co znajduje się w skrzynkach oprócz skórek? Złoto i medale. O to właśnie chodzi. Jeb. te skórki, kogo one obchodzą? Skoro da się kupić i złoto i medale to mamy do czynienia z nieuczciwą przewagą bo zdobycie tych walut nie wymaga od osoby płacącej grania. I teraz jest tak: kupujecie sobie 100 skrzyneczek, z nich dostaniecie powiedzmy 8000 medali, kupujecie SR-47 i z każdym dniem jesteście coraz lepsi poprzez ogranie danej broni. Osoba która nie płaci będzie grindować wuj wie ile i jak w końcu kupi SR-47 to w patchu dojdzie AK-12 który miażdży SR-47 i kosztuje wspomniane 5000 medali. I co wtedy? 100 dolarów i mam AK12. A ty, bez 100 dolarów? A grinduj kolejne pół roku. Tyle że za pół roku sytuacja się powtórzy dojdzie nowa broń, a AK12 się znerfi jak będzie taka potrzeba. I co, będziecie buczeć że tak się nie robi? Wydawca ma to w (.), dla niego się liczy hajs, hajs się ma zgadzać. Obecne bagno o nazwie Cross-Fire jest najlepiej zarabiającym shooterem online z przychodem rzędu 900 milionów dolarów rocznie. Czy kiedykolwiek słuchali graczy? Czy walczyli z oszustami którzy stali się taką plagą że można było oszusta spotkać w każdej jednej grze. Nie. Napisali zgłaszajcie oszustów marnując swój własny czas to ich zbanujemy, a potem i tak ich nie banowali bo często były to osoby które wyłożyły na grę setki dolarów co dawało im immunitet bo nie kopie się klienta. Teraz jeszcze w skrócie o grze. Balansu broni nie ma żadnego. Cztery snajperki umożliwiają zabicie w jednym trafieniu, a z karabinu nie zabijecie jednym pociskiem trafiając w głowę. Totalne nieporozumienie. Headshot to jest headshot, natychmiastowa eliminacja i nagroda za to że celujecie. W Black Squad najlepszą techniką wygrywania jest strzelba albo full auto z smg bo i tak liczą tylko obrażenia na pocisk które trafiły przeciwnika. Najlepiej byłoby całkowicie wywalić iron sight bo i tak nic nie daje. Spray and pray sprawdza się w 100%. I nawet nie patrzcie na statystyki broni. Ponieważ jak napisałem liczy się tylko i wyłącznie rof to bronie takie jak Type mimo że mają najwyższe obrażenia na pocisk są i tak wuja warte bo mają tak kolosalny odrzut że po pierwszym pocisku drugi leci gdzie mu pasuje. Wydawca gry miał to zmienić po tym jak gracze wersji koreańskiej pokazali im dowód że tam takiego odrzutu nie ma. Mieli ale nie zrobili, a napisali że zrobili. W CBT przetestowałem wszystkie bronie a w nagrodę za udział każdy dostał Type. I jak strzela Type? Tak samo - w niebo. Lepiej kupić MSR bo jest bronią bardzo lekką jak na snajpę, zabija na jedno trafienie a dodatkowo ma błyskawiczny pojedynczy zoom. Można by ją wręcz nazwać "snajperką szturmową". Kto grał w BF ten wie o co chodzi. Oszuści, oszuści czyli nasz ulubiony temat ww wszystkich "darmowych" gracz. Oszuści oczywiście już są. Gra ma już swoje lata więc wallhack czy aimbot równie długo były dostępne a na oszustwie zarabia się dzisiaj spore pieniądze. Praktycznie każdy anticheat został zbajpasowany więc czy to wersja koreańska, europejska czy mongolska nie ma to znaczenia. I nawet w S&D gdzie ten co zginął może obserwować twoją grę z twoich oczu się z tym nie kryją. Trzy drogi do celu, wciśnięty shift przyklejony do klawiatury, tłumik na lufie. I co? I dostajecie w banie jak tylko wyjdziecie zza rogu. Kilka razy dałem się celowo zabić żeby obejrzeć grę jednego typka. Czy było to ogarnięcie? W żadnym wypadku. Znał pozycję wszystkich przeciwników i tylko czekał aż podejdą. Tak więc sami widzicie. Gra ma 4 dni i już jest po niej. Co będzie jak zdobędzie popularność czyli tysiące Rosjan i Turków. Szkoda w ogóle marnować czas. Reasumując jak macie w miarę kompa to kupcie sobie BF4 czy BF1 jak wam pasuje IWŚ, a jak macie peceta na węgiel i brak gotówki to Black Opsa 2 za 20 zł. Lepiej na tym wyjdziecie a o wszelkich "darmowych" grach zapomnijcie na zawsze. Aktualizacja nr 1. Grę oficjalnie można już uznać za martwą. Została właśnie nawiedzona przez grupę reklamującą cheaty za parę euro więc zaraz każdy szwabik będzie biegał odpalony. Aby uświadomić wam w jakim stopniu gra została złamana dodam tylko że kolesie potrafią sobie nawet w dowolnej chwili zmienić nick czyli CheatEngine hulaj dusza piekła nie ma. Nie mówimy już nawet o wallhacku czy aimbocie. Typek miał nielimitowaną ilość amunicji, brak przeładowania broni i widział lecące w jego stronę granaty. Ale wuj z tym, więcej skórek, dajcie więcej skórek. Aktualizacja nr 2. Zaczyna się typowe ukrywanie problemu poprzez zamykanie niewygodnych tematów i pseudo pier. o tym jak to BattlEye zostanie zaktualizowany. Kiedy? Tego oczywiście nikt nie wie. Zresztą nie ma to żadnego znaczenia w momencie kiedy 24 godziny po nim ukaże się nowy bajpas. ToRRent się ciężko udziela ale każdy go zlewa bo widzi co się dzieje. Serwer EU świeci pustkami. Demolition czy Assassination czekam minutę i gra się nie rozpoczyna. W Battle Match to już w ogóle nikt nie chce grać skoro w pierwszej sekundzie oszust ustawia wynik meczu. Nawet na zwykły TDM trzeba czekać 30 sekund. A kiedy już wejdziemy do gry to zobaczymy to: http://i.imgur.com/JjbLF59.jpg. Tak jest zagrajmy Demolition gdy 5 z 8 przeciwników ma pingi pomiędzy 100 a 260.