Recent reviews by ☆ 𝔸𝕃𝕂𝕆 ツ ✅

The best souls-like game made so far and not been developed by From Software.

Awesome work, amazing game and still not perfect but who cares? ;)
Great job NEOWIZ!

Brutalna metroidvania zbudowana na zasadach souls-like.
Ciężki i mroczny klimat brudnego średniowiecza ubrany w pixel art.
Warto zagrać. Polecam!

Albo to kochasz, albo nienawidzisz,
Zastanawia mnie to od 1.3 po dziś,
Z obsesją się zmagasz, z głowy czasem kipi,
Tymczasem jeszcze zagram póki nie wiem dokąd iść.

Bardzo fajna, relaksująca gra, w której układamy puzzle w formie kolorowych witraży. Jeżeli lubisz krótkie odskocznie od wysokobudżetowych tytułów, nie odrzucają Cię gry logiczne i nie nudzą Cię układanki to Glass Masquerade jest jak najbardziej warte spróbowania. Poza tym wygląda świetnie i potrafi wciągnąć na dłużej niż pojedynczy układ podczas jednej rozgrywki. Polecam.

Book of Demons otrzymuje ode mnie nominację do nagrody w kategorii "Najlepsza Historia Alternatywna" 2018.
Gier tego typu na rynku jest wiele. Book of Demons wprowadza do gatunku powiew świerzości dodając mechanikę kart zamiast ekwipunku. To odważny krok, biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z tytułem hack'n'slash, ale muszę przyznać, że pomimo obaw był to strzał w dziesiątkę. To samo się tyczy oprawy wizualnej, która wyróżnia tytuł z grona gier tego gatunku. Book of Demons to gra nieskomplikowana i genialna w swojej prostocie, a dzięki wprowadzonej ww. mechanice kart zastępującej sprzęt i umiejętności, zasługuje wg mnie na nagrodę w kategorii, którą podałem na wstępie.

Ocena: 8.5/10

Darkest Dungeon to jedna z niewielu nowych produkcji, która okazuje się być prawdziwą perełką. Świetnie zrealizowany pomysł na mroczny dungeon crawler razem z rewelacyjną oprawą audio i video powoduje, że z przyjemnością przyjmujemy opór jaki stawia nam i naszej drużynie w przemierzaniu swojej zawartości. Gęsta atmosfera, którą szczerze polecam!

I've never thought before that Dark Souls would became one of the best games I've ever played !

Thank you Lord that I paid attention on this title even I had not been interested in earlier !
It's something more than just great game. It is a real masterpiece, some kind of unique experience which permanently changed my point of view of all dark fantasy games. It will never be the same as it had been before I turned on Dark Souls for the first time.

Thank you From Software for this awesome game you created and thank you very much for the PC conversion which allowed me to travel through the Lordran and to spend almost 500 hours there having great fun even that everything around me simply wanted to kill me over and over again !

Dark Souls: Prepare to Die Edition
Unquestioned 10 / 10

Bardzo dynamiczny i wymagający Alien Rage to tytuł, który celuje w grupę staroszkolnych FPS-ów z jednoczesnym wykorzystaniem obecnie używanych mechanizmów rozgrywki. Jest to kolejny shooter z Polski, który można uznać za krewnego Bulletstorm-a i Hard Reset-a pod względem pochodzenia, tempa rozgrywki i widowiskowej rozwałki, która i w tym przypadku jest postawiona na pierwszym planie. Dobrze dobrane dzwięki i muzyka razem z ciekawie zaprojektowanymi lokacjami, przeciwnikami, uzbrojeniem i ładną oprawą wizualną tworzą solidną podstawę do dobrej gry. Wątek fabularny to typowa sztampa, dający jasno do zrozumienia co się wydarzyło i co jest naszym celem, w czym również pomagają cyfrowe dzienniki załogi, które odnajdujemy stopniowo po drodze. Wszystko to sprawia, że Alien Rage to kawał porządnej gry, przy której możemy się solidnie wyżyć na przeciwnikach bez konieczności zbędnego główkowania. Niestety, efekt potrafi zepsuć słaba optymalizacja. Zdarzają się odczuwalne spadki ilości wyświetlanych klatek, co powoduje, że z głównych atutów produkcji, czyli dynamiki i poziomu trudności, ulatuje część uroku. Podsumowując, Alien Rage to dobry i rzetelny FPS, bazujący na klasyce gatunku z wprowadzeniem aktualnych modyfikacji rozgrywki, stwarzający wyzwanie dla gracza nawet na najniższym poziomie trudności i potrafiący "wkręcić" na trochę dłużej niż kilka godzin, które są potrzebne do jednorazowego przejścia gry. Jako osoba, która ukończyła tytuł trzykrotnie pod rząd, polecam go wszystkim, a w szczególności tym, których częsty łomot odczuwalny na własnej skórze nie zniechęca, a motywuje do dalszego zmierzania po zwycięstwo.

Wszechobecna krew, flaki i porąbane na kawałki zwłoki w towarzystwie psycholi z maczetami to w skrócie to, co można zobaczyć w grze. Świadomość tego, że nie jest się w stanie pokonać wroga inaczej niż za pomocą ucieczki i zręcznego unikania ciosów potęguje doznania emocjonalne. Jako dziennikarz śledczy trafiasz do zakładu psychiatrycznego, gdzie, jak twierdzi informator, z pacjentami dzieją się straszne rzeczy. Nie mija zbyt wiele czasu, żeby pojąć, że jedyną bronią są szybkie nogi i kamera, a nam pozostaje jak najszybciej uciec z tego piekła. Polecam zagrać i to najlepiej w nocy ze słuchawkami.

Przy The Darkness II można się troche wyżyć, bo ciekawie zaprojektowany gameplay pozwala rozkręcić niemałą rozpierduchę. Towarzyszą nam ładna grafika i przyjemna muzyka i choć fabuła jest niespecjalnie wciągająca to nie przeszkadza w "uroczym" siekaniu przeciwników.