70 people found this review helpful
17 people found this review funny
17
8
2
6
Not Recommended
0.0 hrs last two weeks / 6.6 hrs on record (6.5 hrs at review time)
Posted: 28 Apr @ 1:55am
Updated: 29 Apr @ 12:33am

Early Access Review
No dobrze. Pograłem trochę w tą grę i mam dużo spostrzeżeń.

Ta gra to RTS, dużo bliżej jej do RTSa niż city buildera. Gra stoi w rozkroku, między city builderem A rtsem i nie potrafi się zdecydować czym jest. Nie tworzy też ciekawego połączenia.

Widzę tylko dwie sensowne przyszłości dla tej gry, albo pójdzie w stronę rts i stanie się nową, lepszą twierdzą. Albo pójdzie w stronę The Guild i stanie się wyjątkowym city builderem. (z całym tym systemem rodzin, wnętrzami budynków, produkcja towarów itp, tylko że symulując przede wszystkim rodziny twojej domeny)

W aktualnym kształcie gra zmusza Cię do traktowania jej jak RTS. Jeśli nie chcesz przegrać to musisz budować ciągle domy domy, dziesiątki domów, całkowicie zlewać produkcję innych dóbr, niż te podstawowe. Byle tylko stworzyć odpowiednią liczbę wojska i naprodukować broń. Nie ma tu miejsca na ładne wsie, czy estetykę. Jest zimna kalkulacja.

Chyba że wyłączysz ataki na twoją osadę, albo je osłabisz w ustawieniach. Tylko ze wtedy okazuje się, że gra nic sobą nie oferuje i nie ma co robić, poza stawianiem ładnej wsi, by zrobić skrina. Bo grafika to jedyna bezdyskusyjnie dobra strona tej gry.

Czy warto kupić? - Tak, jeśli czujesz że chcesz docenić autora. W grze czuć że nie jest robiona byle jak, bez pomysłu. Ale czuć też że jest robiona "co mi wpadnie do głowy" i "dla siebie. Niekoniecznie skupiając się na dostosowaniu już obecnych mechanik do odbioru przez gracza.

Czy warto grać? - Nie. Gra nie jest dopracowana, wymaga dużo szlifów, skupienia się na QoL, na dodaniu contentu i zastanowienia się czym ma być. Aktualnie najbliżej jej do They Are Billions, z paroma mechanikami które udają City buildera. Może za 2 czy 4 lata będzie to produkcja warta pogrania, nie tylko popatrzenia przez parę godzin.

Jakie są plusy? Co doceniam?
+ Grafika. Jest bardzo ładna i zaczynam mieć wrażenie że to jest to, na czym autor się naprawdę skupił. Można robić naprawdę piękne ujęcia wsi/miasta.
+ stawianie parceli(domy) jest fajne. Ogólnie ta mechanika 4 boków, które ustawiamy dowolnie.
+ mechanika wysyłania listów to dobry kierunek.
+ mechanika dobudówki na tyłach parceli. Gdzie możemy postawić kurnik, ogródek warzywny itp.

Minusy
- najważniejszy minus to jest interfejs. A właściwie całkowity brak interfejsu o tym, co dzieje się w twojej wsi, co dzieje się parceli czy co dzieje się w miejscu pracy. Nie ma też informacji co w ogóle robi dana praca! Zero informacji czy zwierząt towarowych masz dostatecznie dużo. Nawet nie wiesz jakie surowce są potrzebne do produkcji towaru, bo Ci tego nigdzie nie pokazuje i musisz wracać do opisu budynku, w menu budowy. Albo pracownicy mają stan "oczekuje" i nie wiadomo na co.
- co do punktu powyżej. Wzmacniam jeszcze ten problem stricte z budynkiem od handlu. Tam to już w ogóle nie wiadomo co się dzieje. Mam wrażenie że wydajność handlowania twoich ludzi jest bliska zeru i jedynie szlaki handlowe (czyli kupiec AI spoza mapy) jest w stanie ten handel ogarnąć na poziomie sensowny. Mam setki towarów do sprzedania, trzy rodziny w faktorii, a oni mają status oczekuje... Czemu? Na co? Mimo masy wołów i koni oraz ustawionych towarów do sprzedaży.
- zarządzanie pracą rodzin. To też jest strasznie nieprzyjemne. Gra nie pomaga i nie daje kontroli nad tym aspektem. A przydałoby się:
Są pracę sezonowe, potrzebujemy więc opcji określenia że rodzina pracuje tylko w takim i takim momencie.
Są budynki które robią różne rzeczy naraz, potrzebujemy móc określać priorytet każdej tej rzeczy ale też opcje wykluczania któregoś z zadań dla konkretnej rodziny. (np masz 5 rodzin w gospodarstwie, to chce by jedna miała zakazane robienie wszystkiego innego niż mielenie zboża, a reszta idzie na pole).
- Pola i uprawa. Co tu się dzieje to też budzi wiele pytań. Wieśniacy nie potrafią się zorganizować i ocenić własnych sił, przez co musisz być bardzo ostrożny i drobiazgowy w planowaniu ich pracy by w ogóle coś zdołali wyprodukować(a nie masz prawie w ogóle od tego narzędzi).
- Targ. Po prostu nie działa. Ciekawy pomysł ale nie działa. Targ ogarnia ledwo parę domów A reszta nie ma spełnionych potrzeb targowych, mimo że są niemal obok tego targu, a na targu są setki towarów. Budowanie wielu targów też nic nie daje, bo nie masz nad tym żadnej kontroli. I jeszcze to zabieranie płótna na targ i trzymanie go właściwie w nieskończoność na targu, mimo że potrzebuję tego cholernego płótna by zrobić im ubrania.
- Zasoby i opcje produkcji. Bardzo ubogo. Nie ma zwierząt do hodowli, konie są właściwie po nic. Żelazo produkujesz by robić włócznie a glinę by dachówki. Na tym kończy się jakąkolwiek produkcja nie jedzenia. No, są jeszcze deski i kamienne bloki. Nie wiem po co cały system dostarczania towarów, przenoszenia ich. Jak tu prawie nie ma zarządzania linią produkcji.
- zarządzanie domeną nie istnieje. Wieśniacy nie mają tożsamości, własnego zdania, informacji dla władcy. "Rodziny" są tylko na papierze, bo rodzinami nie są tak naprawdę.
- Nowe rodziny, przyrost populacji. Bogowie, dlaczego? To jak pozyskuje się nowe rodziny to jest dramat. Jakbym grał w they are bilions. Jak postawisz mowy dom to spawnuje się nowa rodzina.... Gdzie system urodzeń? Gdzie wiek obywateli? Starzy/młodzi obywatele? To duży zawód.
- To nie jest city builder. Gra nie jest żadnym wyzwaniem jeśli chodzi o budowę osady, potrzeby mieszkańców, przetrwanie tej osady z powodów innych, niż atak bandytów. Innymi słowy, nie ma balansu zbudowanego tak, by bez bandytów wymagała przemyślenia, planowania i reagowania na kryzysy.
- walka w tej grze to jedyne wyzwanie. Wyzwanie które dodatkowo zmusza cię do gry jak w RTsa.
- klimat jest bliski zeru. Jedyne co buduje klimat to Grafika, jeśli chodzi o patrzenie oczyma na wieś, można poczuć klimat. Ale klimat nie istnieje w rozgrywce. Tu ponownie obywatele tylko na papierze (jak w rts). Brak rozwijania własnej rodziny, brak życia obywateli. Obywatele tylko idą i pracują (jak w rts). Aż się prosi o jakieś ich życie, o poranną mszę itp. Juz nawet w city skyline obywatele mieli ciekawszą tożsamość i było większe poczucie ich istnienia, niż w tej grze.
- dużo, dużo błędów. Ale to można wybaczyć.
- bardzo mało contentu.
- gra nic nie wyjaśnia. Jest duże poczucie gry "robionej dla siebie".
Was this review helpful? Yes No Funny Award
22 Comments
Donald Tusk 1 May @ 10:55am 
Z takimi umiejętnościami dedukcji i pisania, to zapraszam na zachód na zbieranie szparagów. Für Deutschland
KrulToscik 29 Apr @ 11:32am 
Według mnie warto, mam 20h w gierce i wiele rzeczy jeszcze przede mną.
Myślę, że aktualnego kontentu może starczyć na jakieś 30-40 godzin, a ja osobiście bawię się świetnie. Dla mnie największym brakiem na ten moment jest bot,
który występuje tylko poza mapą, więc gdy dodadzą "normalnego" przeciwnika
to powinno zapewnić kolejne 10 lub nawet 20 godzin dobrej zabawy.
MRX 29 Apr @ 10:54am 
Jak na jednoosobową produkcję z pewnością jest to nie mały wyczyn. Wiadomo, że to EA i wiele rzeczy może nie działać, a różne mechaniki będą dodawane zbiegiem czasu. Tego najbardziej się właśnie obawiam, że gra będzie dopracowywana X lat aż w końcu odechce się grać w pełną wersję. Teraz przegra się 15 godz. i czekaj 7 lub 10 l, że by sprawdzić, czy gra wypełni cię usatysfakcjonuje. Najlepszy EA to taki który służy przede wszystkim do wyłapywania błędów i balansowania rozgrywki a około 80% zaplanowanego contentu jest już zaimplementowana. Z tego co czytam, to tu jest jeszcze duuużo pracy, dla tego zastanawiam się, czy warto...
Us3r8870 29 Apr @ 10:00am 
ta gra oferuje więcej niż większość produkcji tego typu
Us3r8870 29 Apr @ 9:59am 
mam w tej grze 10 godzin na xboxie (microsoft store) i nie odkryłem nawet połowy wszystkich funkcji i opcji w tej grze a ty mówisz że jest tu mało contentu grając 6,5h (dodatkowo jest to dopiero EA)
Aldaran 29 Apr @ 9:59am 
Troszke duzo tych negatywów jak na gre w EA stworzoną przez jednego człowieka.W/g mnie na dzien dzisiejszy jest to nieoszlifowany diament ;) . Tak jak kolega niżej zauważył twoimi ulubionymi grami są raczej strategie Paradoxu (ich polityka to osobny temat) , osobiscie tylko Majesty 2 od nich trawie.Pograłbyś w kilka odsłon Settlersów to byś się odnalazł w łancuchu surowców i produktów.Dla mnie duzym rozczarowaniem był atak na wioskę 3x36 woja - po 5 godzinach gry.Spalili wszystkie budowle.Błędem jest skupianie się od początku na nadwyżce ludnosci po to,by mieć tą setke wojska do obrony.To trzeba zbilansowac.I raczej bym definitywnie nie kategoryzował tej gry,to bardziej hybryda i to ją wyróżnia.
Saltanis aKa Chidori 29 Apr @ 9:55am 
Steam to nie jedyna platforma :) A większość EA daje dużo więcej na start, niż oferuje sobą ML.
Fatum | Alucard 29 Apr @ 9:48am 
Popatrzyłem w co grałeś do tej pory, że tak szczegółowo i krytycznie oceniasz tę grę jako city builder i RTS. No cóż. Ani w jednym, ani w drugim gatunku nie masz za wiele do powiedzenia. Dodatkowo fakt, że robi tę grę praktycznie jedna osoba powinna też dawać jakiś kredyt. Ty wystawiasz negatywa za to, że gra w early accessie daje zabawy tylko na jakieś kilkadziesiąt godzin. Chciałbym, żeby każdy early access obecnie dawał na start tyle contentu i taką złożoność oraz techniczne działanie. Mega przykre
Us3r8870 29 Apr @ 9:39am 
do połowy nie doczytałem lol
Raptor 29 Apr @ 9:37am 
beton