Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Prima Aprilis to jedyny dzień w roku, w którym każdy, nawet najbardziej głupawy żart, uchodzi płazem. Faktu tego od dawna trzymają się producenci wypuszczając pierwszego kwietnia zmyślone informacje i nabierając swoich użytkowników.
Nam pozostaje tylko zwykła komórka, ale… czy aby na pewno taka zwykła? Telefon idealnie nadaje się do zrobienia komuś psikusa. Zresztą sami sprawdźcie.
Krok 1: SMS — adresat nieznany?
Znęcanie się nad wybraną ofiarą należy rozpocząć od wyszukania pierwszej lepszej bramki SMS. Jako nadawcę wiadomości należy wpisać „Mama", a w treści SMS: „Postanowiliśmy z tatą Cię odwiedzić. Będziemy za 5 minut".
Dla satysfakcji można zjawić się u ofiary po rzeczonych 5 minutach, żeby zobaczyć jak ze spoconą twarzą sprząta każdy kąt domu.