19.12.2038 - Przez odcinek autostrady Katowice - Warszawa (A1) bydzie jechac konwoj z owymi szczynami (czyt. Zbyszko 3 Limonki + Cytryna) i plan jest na ogół prosty.

Grzesiu - Drajwer

Mateusz - Strzelec

Pablo - Strzelec

Pioter - Mózg operacji.

Grzesiu o godzinie 03:31 zajedzie droga temu tirowi swoim sejokiem (tam go zleksza sie stuninguje dolozy sie blachy i szyby kuloodporne)
W tym samym czasie Mateusz wychyli sie z szyber dachu i jebnie obok kierowcy harpunem.
Pawel bydzie wyposazony w dwa karabinki i przejdzie po Linie z harpuna do kabiny i rozpierdoli glowa kierowcy.

Pozniej zajadymy do Antka Burdy na plac wypakowac caly towar i spalimy to w stodole.

Widzimy sie w dzien podany w pierwszym wersie.