Składniki:

Farsz:

2 kg ugotowanych ziemniaków
550 g sera białego np. Garwolin
3 cebule
sól i czarny pieprz
Ciasto:

500 g mąki typ 500 (np. Poznańska lub z Lubelli, specjalna do pierogów)
2 jajka
200 ml gorącej wody
2 łyżki miękkiego masła
1 bardzo płaska łyżka soli

Wyrobione ciasto powinno odpocząć pod przykryciem przez co najmniej 10 minut, aby stało się bardziej elastyczne.
Do ciasta zawsze dodajemy masło o zawartości tłuszczu co najmniej 82%, a nie margarynę.
Ciasto wałkujemy na cienko, szybko wycinamy kółka za pomocą szklanki, nakładamy farsz, a po uformowaniu co najmniej 10 pierogów wrzucamy je do wrzącej wody. Zbyt długie leżakowanie ulepionych pierogów może spowodować, że ciasto stanie się twarde.
Gotuj pierogi w osolonej wodzie, aż wypłyną na wierzch, co najmniej 2-3 minuty.

Do przygotowania ciasta zazwyczaj korzystam z mąki poznańskiej lub Lubelli do pierogów (typ 500). Są to moje ulubione rodzaje mąki, które pozwalają uzyskać cieniutkie ciasto, które nie rozpada się podczas gotowania.
Podstawą jest połączenie gorącej wody z odpowiednim rodzajem mąki. Próbowałam wielu przepisów na pierogi, ale te z jajkiem i miękkim masłem okazały się najbardziej smakowite.
Wodę dodawaj stopniowo – podczas wyrabiania ciasta będziesz czuć, czy potrzeba więcej wody, czy może trochę mąki. Ale uważaj, bo zbyt duża ilość mąki może sprawić, że ciasto po ugotowaniu będzie twarde.
Woda, którą dodajesz, musi być gorąca, ale nie wrząca.
Wyrabianie ciasta powinno trwać co najmniej 10 minut, ale najpierw składniki powinny być posiekane nożem.