Steam 설치
로그인
|
언어
简体中文(중국어 간체)
繁體中文(중국어 번체)
日本語(일본어)
ไทย(태국어)
Български(불가리아어)
Čeština(체코어)
Dansk(덴마크어)
Deutsch(독일어)
English(영어)
Español - España(스페인어 - 스페인)
Español - Latinoamérica(스페인어 - 중남미)
Ελληνικά(그리스어)
Français(프랑스어)
Italiano(이탈리아어)
Bahasa Indonesia(인도네시아어)
Magyar(헝가리어)
Nederlands(네덜란드어)
Norsk(노르웨이어)
Polski(폴란드어)
Português(포르투갈어 - 포르투갈)
Português - Brasil(포르투갈어 - 브라질)
Română(루마니아어)
Русский(러시아어)
Suomi(핀란드어)
Svenska(스웨덴어)
Türkçe(튀르키예어)
Tiếng Việt(베트남어)
Українська(우크라이나어)
번역 관련 문제 보고
Poprawiam spodnie, no bo przeszkadza mi knaga
Twoja dupa patrzy, wiem, że chciałaby polatać
Gotowa ryzykować, chociaż to droga pod zakaz
Płynę pod prąd i tak już od małolata
Od małolata latam, ale nie złamałem zasad
Idę do przodu i się nigdy nie zawracam
I tak nie miałem nic, więc nie było do czego wracać
Poznałem biedę, wiem, co to jest ciężka praca
Legalna płaca się całkowicie nie opłaca
Rzucają towar i oszukują na VAT'ach
Nie puści pary bratan nawet na wariografach
Balety co tydzień, co tydzień gruba zabawa
Porobiona młodzież,
(ale tak trzeba go kierować że to chuj )