Zainstaluj Steam
zaloguj się
|
język
简体中文 (chiński uproszczony)
繁體中文 (chiński tradycyjny)
日本語 (japoński)
한국어 (koreański)
ไทย (tajski)
български (bułgarski)
Čeština (czeski)
Dansk (duński)
Deutsch (niemiecki)
English (angielski)
Español – España (hiszpański)
Español – Latinoamérica (hiszpański latynoamerykański)
Ελληνικά (grecki)
Français (francuski)
Italiano (włoski)
Bahasa Indonesia (indonezyjski)
Magyar (węgierski)
Nederlands (niderlandzki)
Norsk (norweski)
Português (portugalski – Portugalia)
Português – Brasil (portugalski brazylijski)
Română (rumuński)
Русский (rosyjski)
Suomi (fiński)
Svenska (szwedzki)
Türkçe (turecki)
Tiếng Việt (wietnamski)
Українська (ukraiński)
Zgłoś problem z tłumaczeniem
Jeszcze więcej krwi i przekleństw
To Czerwony Rum, suko dobrze wiesz kim jestem
Niech pęka sufit w piekle
To Czerwony Rum, po ścianach sika czerwień
Trepanacja czaszki sierpem
To Czerwony Rum, to familia Brain Dead
Mózgoośmiornica w herbie
Gdy ci wbiję w szyję kły, to całą krew wypiję migiem
Łeb ci spada na łopatki, bo mam w pysku siłę sideł
Giniesz w jedną chwilę typie jakbyś wsadził girę w minę
Wyprzedzam cię nawet, kiedy biegniesz, a ja idę tyłem
Słoń jak Driller Killer, będę mielić te kukły
Mam tyle jadu w sobie, że się robi menisk wypukły
Znów ci przy odsłuchu w oczy śmierć spogląda
W moim rapie znajdziesz przede wszystkim treść żołądka
<3
Drugi mordor, potem w Porto
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ich w ponton
Pojechać w port ziom z hordą
Utworzyć hordon, lecieć pod prąd i
Vis a vis patrzyć im w oczy
Poczym, każdy z nich się zmoczył
Ostatni sen proroczy, nie zasakoczył
Ostatnia chwila. My mamy grilla, tequilla, chillout.
Dla łaków sceny ni ma, finito.
Assassini, robimy fatality
Rap high quality, wersy, bity.
Ta stylistyka, styka nam na stykach
Street technika, unikat, biały kruk.
Te crew ma monopol i syndykat tu.
Magia voo doo wysyła punche
Żywych trupów z Hadesu.
Essa yo, bez stresu flow.
Pozdro 600, Doktor Ziom.