Steam'i Yükleyin
giriş
|
dil
简体中文 (Basitleştirilmiş Çince)
繁體中文 (Geleneksel Çince)
日本語 (Japonca)
한국어 (Korece)
ไทย (Tayca)
Български (Bulgarca)
Čeština (Çekçe)
Dansk (Danca)
Deutsch (Almanca)
English (İngilizce)
Español - España (İspanyolca - İspanya)
Español - Latinoamérica (İspanyolca - Latin Amerika)
Ελληνικά (Yunanca)
Français (Fransızca)
Italiano (İtalyanca)
Bahasa Indonesia (Endonezce)
Magyar (Macarca)
Nederlands (Hollandaca)
Norsk (Norveççe)
Polski (Lehçe)
Português (Portekizce - Portekiz)
Português - Brasil (Portekizce - Brezilya)
Română (Rumence)
Русский (Rusça)
Suomi (Fince)
Svenska (İsveççe)
Tiếng Việt (Vietnamca)
Українська (Ukraynaca)
Bir çeviri sorunu bildirin
Czy jest więc może u nas bimber? Nie - bo stary wszystko wychlał, wyrzygał a potem wyszedł na powierzchnie, powiedział że idzie po filtropochłaniacze i do dzisiaj nie wrócił. Chyba go wpi3r...łił jaki latający demon. Albo znalazł sobie nowego męża w postaci cosplayerów wójka Adolfa ze stacji Konsomolska i został tam ze swoją nową, męską rodziną na zawsze.
Czy więc chociaż są u nas filtropochłaniacze? NIE! To jest zruinowana matuszka Rassija w roku 2033. Nie ma tu takich luksusów. Stara wstała i zeszła do piwnicy po konfitury i zabrała ze sobą cały zapas filtropochłaniaczy.
Napisałbym coś więcej ale właśnie zdycham z zadławienia radioaktywnym powietrzem z powierzchni, czuje się jakbym się dusił parówą demona. Pozdrawiam, ale nie polecam xD