[MGG] Filipeq
Filipeq
 
 
W grze tej zwanej Counter-Strikiem,
Grasz z reguły w gębie z fajkiem.
Gonisz, szukasz i celujesz
Czasem też się zdenerwujesz.
Sztuka zwana jest kampieniem,
Nie związana jest z gonieniem.
Statsiarz taki, gdzieś się schowa
I head-shota pośle z rowa.
My ich raczej nie lubimy,
Są to lamy, z nich szydzimy.
Kupi sobie AWM-ke,
Zacznie siać z reguły w pępek.
Goście tacy, czas zajmują,
Na aztecu się kampując.
Ta historia, prosto z życia,
Tyczy się owego krycia.
Gdy na respie terro kona,
To snajpera trafia Lona.
Ten wpieniony na Banana,
Bez namysłu daje bana.
I na koniec, chcę przypomnieć,
" O kampieniu, masz zapomnieć !
Currently Online
Recent Activity
503 hrs on record
last played on 27 Jan
1.2 hrs on record
last played on 27 Jan
82 hrs on record
last played on 26 Jan