Recent reviews by bruce lee

Gra jest przyjemna dla oka. Gra wyróżnia się z pośród innych battle royali takimi smaczkami jak możliwość używania rytuałów oraz mocy. W tym royalu mamy pancerze o komicznym wyglądzie ,które dodają takie urozmaicenie do tej gry. Ale mam również zastrzeżenia co do tej produkcji a pierwszą z nich jest wchodzenie po drabinie jest ono nie wygodne ,zbugowane. Drugą rzeczą ,która powinna iść do poprawy to naprawienie rąk podczas używania broni umiejscowionych na bunkrach. Ostatnią rzeczą ,która przeszkadza jest strasznie mocny opad strzałów z snajperek.

Wiele osób denerwowało to ,że jak wchodzimy do ruin, podziemi nic nie widać. A po postu nie obejdzie się bez eliksiru KOT. Zadania fabularne gry miały podobno trwać w sumie 200 godzin, natomiast ja osobiście przechodząc je, robiąc też zadania opcjonalne i zbierając wszystkie skrzynki, pudła, drop z martwych co do joty przeszedłem grę w 60 godzin. Kolejną rzeczą jest koń, często się buguje, bardzo denerwowało mnie to ,że jak jedziesz sobie nim i nagle jest kamień na drodze a on się zatrzymuje, i tak przy każdym płocie, kamieniu, ludziach itp. Ludzie narzekali na system walki, ja tak nie sądzę bo kiedy rozwiniesz umiejętności wojownicze jesteś na prawdę nie do pokonania w towarzystwie uników, odskoczeń itp.Bardzo podobała mi się również grafika oraz dialogi ,które mają wpływ na późniejszą rozgrywkę.

Gra komputerowa, która wie jak cię wkuriwć. Dobór m8 polega na wpierdoleniu do twojego loby najgorszych rusków, którzy strolują ci grę albo wyjdą w drugiej rundzie po dostaniu głowy. System VAC ma więcej dziur techniczny niż ser twardy z Szwajcarii. To co w tej grze jest na plus to jest to, że nie kiedy można naprawdę mile spędzić czas z znajomymi. Jest możliwość chwalenia się swoimi yebanymi pixelami i czasem przejściu jakieś operacji.