Jevmon
Szymon   Lodz, Poland
 
 
Gdy wieczorne zgasną zorze,
Zanim głowę do snu złożę,
Modlitwę moją zanoszę
Bogu Ojcu i Synowi:
"Dopier...cie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
Tylko mu dosrajcie proszę."

Kto ja jestem? Polak mały
Mały, zawistny i podły.
Jaki znak mój? Krwawe gały.
Oto wznoszę swoje modły
Do Boga, Marii i Syna:
"Zniszczcie tego skur....na
Mego brata, sąsiada,
Tego wroga, tego gada."

"Żeby mu okradli garaż,
Żeby go zdradzała stara,
Żeby mu spalili sklep,
Żeby dostał cegłą w łeb,
Żeby mu się córka z czarnym
I w ogóle żeby miał marnie,
Żeby miał AIDS-a i raka."
Oto modlitwa Polaka.
Atualmente offline
Atividade recente
36 hrs em registo
jogado pela última vez a 8 de fev.
Proezas   24 de 51
651 hrs em registo
jogado pela última vez a 8 de fev.
Proezas   109 de 231
1,6 hrs em registo
jogado pela última vez a 7 de fev.
Proezas   8 de 24
† Danielek 73Hz † 25 ago. 2022 às 5:28 
wesołego nowego roku
Killerrekk 12 jan. 2022 às 1:49 
Zamyka się bazie #Kret
Magikarp 23 ago. 2021 às 14:51 
dupa XDDDDDDDDDD
󰀁nakurwiator UwU󰀁 12 ago. 2021 às 5:15 
nob nie umie makrelki opierdzielić
Magikarp 8 jul. 2021 às 23:15 
ciekawe kiedy to usunie :)
󰀁nakurwiator UwU󰀁 24 mar. 2021 às 5:18 
Lodż fan dst