WIERTARA
Ryki, Lublin, Poland
Zurzeit offline
             Welcome!          ⎯ ❐ ⤬
ROCKET LEAGUE Setting
Resolution: 1920x1080 // 60Hz
DPI: 800


PC Specs
Processor: ryzen 3 1200
System: Windows 10 64-Bit
Graphics card: gigabyte nvidia gtx 1050ti
Memory: 2x 8gb ram DDR4 3000Mhz
Kürzliche Aktivitäten
149 Std. insgesamt
zuletzt gespielt am 17. März 2023
Errungenschaften   52 von 88
0,4 Std. insgesamt
zuletzt gespielt am 21. Feb. 2019
0,5 Std. insgesamt
zuletzt gespielt am 20. Feb. 2019
Kommentare
majaja 22. Mai 2018 um 13:02 
. . . . . . . . . .(`. . .)—–'.).
. . . . . . . . . .,. . . . . .~ .`- . NAWIEDZIŁ CIĘ ZBOCZONY LODOMIR!
. . . . . . . . . ,'. . . . . . . .o. .o__
. . . . . . . . . l. . . . . . . . . . . . . )
. . . . . . . . ./'`~-.. . . . . . . . . .,'
. . . . . . ., /.,.-~-.' -.,. . . ..'–~`
. . . . . . /. ./. . . . .}. .` -..,/ WYŚLIJ TO 3 OSOBOM ALBO CIĘ WYRUCHA ( ͡° ͜ʖ ͡°)
. . . . . /. ,'___. . :/. . . . . I
. . . . /'`-.l. . . `'-..'........ . .\.........
. . . /. . .I. . . . . . . . . .)-....l . . . .)
. ..l. . . . .\ —_____---. . . .,'__---
. .',. . ,....... . . . . . . . . .,'
. . \. .' ,/. . . . `,. . . . . . /_________________________________________
. . .(. . . . . .. . . .,.- '____________________________________________|_') +rep
. . . ',. . . . . ',-~'`. (.).)
. . . . .l. . . . . /. . . /__
. . . . /. . . . . /__. . . . .)
. . . . '-.. . . . . . .)
MICHLO 1. Feb. 2018 um 6:16 
dobrze gra
Jaycob. 30. Dez. 2017 um 7:41 
Do mojej klasy dołączyła Julka, takie 9/10. Pomimo swojego piękna jakoś nie bardzo się odnajdywała w klasie. To była dobra sytuacja dla mnie. Zaprzyjaźniłem się z nią. Okazało się, że wiele nas łączy. Zbliżaliśmy się ku sobie. Pewnego dnia jak przyszła do mnie do domu, to opowiedziała mi swoją historię. W wieku 10 lat zmarli jej rodzice. Chciałem ją jakoś pocieszyć. Przytuliłem ją, a ona wypłakiwała mi się na ramieniu. Po chwili zrobiła się głodna. Poszliśmy do kuchni. Zjadła jakieś kanapki, pomarańczę i pierniczka. Spytałem się jej czy jeszcze na coś ochotę. Ona odpowiedziała tylko: „Na ciebie”. Spojrzałem jej głęboko w oczy, objąłem, swoimi wargami delikatnie muskałem ją po policzku i cicho wyszeptałem: „To był mój pierniczek”, po czym udusiłem sukę gołymi rękami. To był mój pierniczek i żadna suka nie miała prawa go tknąć.