whot





ja jednak i tak szanuje mortadelke, ja lubie. no nie znam lepszej wedliny do usmazenia niz mortadela. smazysz ja i potem keczap. no kurwa, najlepsze jedzenie na swiecie, dla mnie.

Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.

czajnik sie gotowal w domu
bralem kurwa wrzatek wody
polewalem im na morde ten wrzatek
mieli oparzenia trzeciego stopnia
wiec zamknij pizde
bo jedyne co mi mozesz to mi mozesz usiasc na chuja
nie ma na mnie kozaka i nigdy nie bedzie
bo ja jestem wariatem
nikt na mnie nie ma kurwa takiej kurwa wladzy zeby mi cokolwiek zrobic
nie masz na mnie kurwa bata
ziomek zapamietaj to

Mieszkałem kiedyś na północy Anglii i była taka burgerownia tam, nie? Słuchajcie tego, nie. Słuchajcie, kurwa tego, nie? Była burgerownia… podali gościowi burgera.

Jak go spotkałem w Tokio, Travisa… kurwa w ogóle to zajebista historia. Jesteśmy w Tokio i Sara do mnie mówi chodźmy do takiego sklepu z zabawkami. tam jest taki duży trzypiętrowy sklep z zabawkami. musimy tam pójść, a ja z tymi torbami już kurwa nie mogę, naprawdę. już mówię nie no myna chodźmy coś zjeść zaraz pójdziemy, dawaj chodź teraz szybko odbębnimy, nie? I kurwa co się dzieje. Travis wychodzi z drzwi, Sara wali mu z bara i wchodzi, i nie widzi, ja mowie myna, kurwa, a ja do niego ay yo trav drop utopia, drop utopia, do niego nie po prostu krzyczę on tak się popatrzył na mnie. zobaczył, bo wiecie ja też miałem chaina, dobrze wyglądałem, miałem kolce na głowie. wiesz i tak zobaczył, że nie jestem jakimś randomowym ziomkiem, dał takie po prostu uznanie, wiesz? tak wiesz tak tak tak oczami zrobil.