Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
500 g mąki poznańskiej
łyżeczka cukru
szczypta soli
300 ml letniej wody
35 g drożdży
6 łyżek oleju
Przygotowanie
Przesiewamy mąkę do miski. W mące robimy dołeczek, dodajemy sól, cukier i pokruszone drożdże. Zalewany woda wszytko mieszamy tak by w miarę składniki połączyły się. Przekładany na blat i zagniatamy. Gdy ciasto będzie już zwarte to dodajemy w tedy olej. Ponownie wyrabiany aż ciasto wchłonię olej. Dobrze wyrobione ciasto powinno być miękkie i elastyczne.
Ciasto dziele na małe bułeczki. Formuje z nich kulki.
Ukladam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wszystkie bardzo mocno splaszczam. Po spłaszczeniu biorę nóż i maczam w oleju i nacinam paski tak jak w kajzerkach.
Przykrywka sciereczki odstawiam na 10 min a w tym czasie nagrzewam piekarniku do 200°C. Gdy piekarnik zostanie nagrzany wkładam bułeczki i piekę ok 10 -15 min do momentu aż się ładnie zrumienią.
2/3 szklanki wody
1/3 szklanki octu winnego lub ryżowego, może być też spirytusowy
125 ml oleju
1 łyżka cukru
1 łyżeczka pieprzu w ziarenkach
3 listki laurowe
5 kulek ziela angielskiego
Przygotowanie śledzie marynowane
Śledzie myję, płuczę, wycieram ręcznikiem kuchennym.
Cebulę kroję w plasterki.
Do garnka wlewam wodę ocet, olej, dodaję cukier i pokrojona cebulę. Gotuję około 8 minut. Do zalewy dodaję ziele, pieprz i listek laurowy. Gotuje jeszcze 2 minuty. Studzę.
Do zimnej zalewy dodaję pokrojone na kawałki śledzie. Mieszam dokładnie. Wkładam do słoika z zalewą i wstawiam do lodówki. Podaję następnego dnia.
Nie wal kity już na sraczu,
Chociaż palisz mnóstwo szlug,
Kutas cienki jest jak drut,
Na balety jesteś gotów,
Pas startowy w Twoim kroku,
Po dwusecie najebany,
W rowie leżysz zarzygany,
Dużo zioła w twym spichlerzu,
Trzy kebaby na talerzu,
Dupe w tańcu chcesz ogarnąć,
Najpierw bełta musisz walnąć,
Chociaż rude są twe kłaki,
Bardzo kochasz swe łoniaki,
Wiec Aleksiu nasz kolego,
Skończ już wkładać chuja w lego,
Lecz dziewczyny nadal ni ma,
Od walenia czapa sina.
╚═(███)═╝
╚═(███)═╝
.╚═(███)═╝
..╚═(███)═╝
…╚═(███)═╝
…╚═(███)═╝
..╚═(███)═╝
.╚═(███)═╝
╚═(███)═╝ ŁO KURWA ! Zobaczyłeś dziką Smutną Stonogę ! Tylko Cwele
.╚═(███)═╝ widzą to rzadkie gówno ! Jeśli znasz jakiegoś Cwela, wyślij mu to
..╚═(███)═╝ stworzenie ! Jest ono oznaką pogardy i fejmu
╚═(███)═╝
╚═(███)═╝
.╚═(███)═╝
..╚═(███)═╝
…╚═(███)═╝
…╚═(███)═╝
..╚═(███)═╝
.╚═(███)═╝
.╚═(███)═╝
.╚═(███)═╝
╚═(███)═╝
…╚═(███)═╝
…..╚(███)╝
……╚(██)╝
………(█)