Steam 설치
로그인
|
언어
简体中文(중국어 간체)
繁體中文(중국어 번체)
日本語(일본어)
ไทย(태국어)
Български(불가리아어)
Čeština(체코어)
Dansk(덴마크어)
Deutsch(독일어)
English(영어)
Español - España(스페인어 - 스페인)
Español - Latinoamérica(스페인어 - 중남미)
Ελληνικά(그리스어)
Français(프랑스어)
Italiano(이탈리아어)
Bahasa Indonesia(인도네시아어)
Magyar(헝가리어)
Nederlands(네덜란드어)
Norsk(노르웨이어)
Polski(폴란드어)
Português(포르투갈어 - 포르투갈)
Português - Brasil(포르투갈어 - 브라질)
Română(루마니아어)
Русский(러시아어)
Suomi(핀란드어)
Svenska(스웨덴어)
Türkçe(튀르키예어)
Tiếng Việt(베트남어)
Українська(우크라이나어)
번역 관련 문제 보고
Nie muszę mówić dowcipów byś się przy mnie, mogła śmiać
Może nie jestem szlachcicem, reprezentuje ulice
Żadna ze mnie szycha lecz na takiego oprycha nie jedna ma chcice
Wybierz łobuza, nie cipeusza w rajtuzach
Zawsze dla ciebie komu tylko zechcesz zajebie
Duszą i ciałem całym serduszkiem w tobie się zajebałem
Każda niech zazdrości bo nie ma miłości jak
Miłość łobuza, komu trzeba nabije guza
Koronę ci dam, choćby była cudza
Wsiadaj do gruza, takiej szansy się nie odrzuca
Pasuje ci tak, moja z kapturem bluza
Znam tajne chwyty, talent mam ukryty
Poczuj jak bije serce bandyty
Biceps nabity mam, dresowe fity
Bez drogich butów mogę zdobywać szczyty