Kiedy z barku znika alkohol
Z kurtki giną papierosy
Z lodówki sucha Krakowska
Po 23zł za kilogram
Jak on trzyma tego diaxa
Krzysiek ty miałeś kiedyś kątówke w rękach?
Kiedy w środku nocy budzą cię,
Odgłosy imprezy w garażu,
Dzwoń pod numer 666 i tak dalej,
Wtedy przyjedzie od razu

Egzorcysta za niecałe trzysta,
Dokładnie za dwie stówy
Jak z fakturą będzie drożej
Uważaj Belzedupie dostaniesz po dupie
Uważaj Dupcyperze na muszke cie bierze
Domino skacz nic nie bój nisko jest
Hopla!
Kiedy każdy dookoła trąbi,
Że w mieście pojawiły się zombie
Kiedy ksiądz Natan
Co drży przed nim nawet szatan
Ze strachu wino mszalne wytrąbi
Kiedy zanim zrobi się widno,
Przyjedzie taryfa widmo
Nie dzwoń po pały, broń Boże,
Tylko jedna osoba pomóc ci może

Egzorcysta za niecałe trzysta,
Dokładnie za dwie stówy
Jak z fakturą będzie drożej
Uważaj Belzedupie dostaniesz po dupie
Uważaj Dupcyperze na muszke cie bierze
To patrzcie teraz, wkładam łeb do piekła i
"Zawsze i wszędzie
Straż piekła jebana będzie!
Kiedy wilkołak cie dziabnie,
Albo jakiś zły duch okradnie
Kiedy w burdeliku zamiast kobiety
Sukkuba spotkasz niestety
Kurwa mać panie porucznikuu!
No i grzech, przekleństwo
I przykładowo jak masz remont w domu,
Nie powierzaj roboty byle komu,
666 dzwoń wtedy także,
Nawet remont ci zrobi, a jakże

Egzorcysta za niecałe trzysta,
Dokładnie za dwie stówy
Jak z fakturą będzie drożej
Uważaj Belzedupie
Dostaniesz po dupie
Uważaj Dupcyperze na muszke cie bierze
Egzorcysta za niecałe trzysta,
Dokładnie za dwie stówy
Jak z fakturą będzie drożej
Uważaj Belzedupie
Dostaniesz po dupie
Uważaj Dupcyperze na muszke cie bierze
(O cholera, mamy przesrane)