Reseñas recientes de xGrifix

Żałuję że zagrałem w Valheima po aktualizacjach...

Do etapu goblinów gra jest naprawdę świetna, poza kilkoma drobiazgami i nudnymi bossami naprawę nie mam się do czego przyczepić, solidne 9/10.
Niestety sytuacja drastycznie się zmienia na nowych biomach, ktoś ewidentnie pomylił wysoki poziom trudności z mechanikami które są po prostu męczące i irytujące, a gra z przyjemnej nieco wymagającej eksploracji zmienia się w czystą k*rwicę, chyba że jest się masochistą z*jebiście oddanym sprawie.

Mistlandy jak nazwa może sugerować mają... mgłę... gęstą jak mleko... Ów mgła była by w porządku gdyby tylko mapa miała układ Plainsów... Połączenie ograniczenia widoczności do dwóch metrów, praktycznie pionowych skał i braku narzędzi do ich pokonywania (choćby możliwości wspinania) to jakiś absurd a rozgrywka ogranicza się do biegania w kółko jak oszołom, aż cudownym zbiegiem okoliczności się na coś wpadnie albo wpadnie na nas Gjall, praktycznie niewidoczny, strzelający artylerią znad mgły.

Ashlandsy mają niedorzeczny spawn rate i zasadniczo zabijając jednego wroga zdąży przyjść kolejnych dwóch. Spawnery w fortecach nie mają limitu aktywnych mobków albo jest bardzo wysoki, do tego stopnia że zanim ów fort uda się otworzyć taranem w środku czeka na nas chmara 20 szkieletów z czego część z nich to summonerzy... bo czemu by nie. Do tego końcowy boss Fader o ile na początku walki jest całkiem w porządku z czasem zaczyna się rozpędzać, do tego stopnia że przez ostatnie 10% hp spamuje atakami AOE i cały czas stoi w płomieniach, czyniąc podejście na zasięg broni białej niemalże niemożliwym.

Oczywiście są to tylko najbardziej dotkliwe dla mnie problemy z nowymi biomami, tych mniej dotkliwych jest o wiele, wiele więcej. Dodatkowo wspomnę że nowe biomy dodają magie która jest kompletnie nie zbalansowana i dostępna dopiero od mniej więcej połowy Mistlandów więc nabicie sensownego lvla w magii jest awykonalne. Naprawdę wprowadzając nowy typ broni nie można było dodać choćby summona szarła i jakiejś początkowej różdżki? Rozłożyć nowe itemki na poszczególne etapy gry żeby nowa "klasa" była dostępna od początku albo chociaż możliwa to lvl'owania? Co stało na przeszkodzie żeby fireball i summon szkieletu był dostępny wcześniej skoro niemalże wszystkie materiały do craftingu tych broni pochodzą ze wczesnych biomów...

Naprawdę boli mnie że jestem zmuszony tak dobrej grze wystawić negatywną opinie, niestety nowe biomy to jakaś kpina

.

.

.

Odrobinę pograłem, jest ok