Installer Steam
log på
|
sprog
简体中文 (forenklet kinesisk)
繁體中文 (traditionelt kinesisk)
日本語 (japansk)
한국어 (koreansk)
ไทย (thai)
Български (bulgarsk)
Čeština (tjekkisk)
Deutsch (tysk)
English (engelsk)
Español – España (spansk – Spanien)
Español – Latinoamérica (spansk – Latinamerika)
Ελληνικά (græsk)
Français (fransk)
Italiano (italiensk)
Bahasa indonesia (indonesisk)
Magyar (ungarsk)
Nederlands (hollandsk)
Norsk
Polski (polsk)
Português (portugisisk – Portugal)
Português – Brasil (portugisisk – Brasilien)
Română (rumænsk)
Русский (russisk)
Suomi (finsk)
Svenska (svensk)
Türkçe (tyrkisk)
Tiếng Việt (Vietnamesisk)
Українська (ukrainsk)
Rapporter et oversættelsesproblem
*4 piersi z kurczaka
*duży jogurt naturalny
*5 ząbków czosnku
*połowa kapusty pekińskiej
*cebula
*2 pomidory
*do sałatki: sól, pieprz, oliwa z oliwek
*do mięsa: przyprawa gyros lub zwykła panierka z jajka i bułki tartej
*5 tortilli
*srebrna folia do owinięcia tortil
1. Piersi kurczaka kroimy i obsypujemy przyprawą gyros
2. Smażymy na patelni do czasu gdy mięso będzie miękkie.
3. Kroimy cienko kapustę pekińską, pomidory i cebulkę.
4. Sałatkę przyprawiamy według uznania.
5. Jogurt naturalny przelewamy do miseczki i wyciskamy do niej czosnek.
6. Dosypujemy trochę czosnku granulowanego, możemy też dodać trochę majonezu i odstawiamy do lodówki.
7. Tortille grillujemy w opiekaczu lub w piekarniku przez około minutę,
tak aby była lekko chrupiąca.
8. Układamy tortillę na talerzu i na środek kładziemy mięso, sałatkę i polewamy sosem
czosnkowym. Składamy tortillę tak aby przypominała pitę z pobliskiego Kebaba ;)
Cała pipka w kudlach tonie,
Z majtek kępa juz wystaje,
Chłopu z trudem konar staje,
Nie chciał zgolic swojej brody,
Laska poszła na zawody,
Kto już tego nie wytrzyma,
I swój porost włosów wstrzyma,
Luby w końcu bez latarki,
Nie mógł znaleźć panny szparki,
Tak więc poddał się jej woli,
Bo go ręka bardzo boli.
Cała pipka w kudlach tonie,
Z majtek kępa juz wystaje,
Chłopu z trudem konar staje,
Nie chciał zgolic swojej brody,
Laska poszła na zawody,
Kto już tego nie wytrzyma,
I swój porost włosów wstrzyma,
Luby w końcu bez latarki,
Nie mógł znaleźć panny szparki,
Tak więc poddał się jej woli,
Bo go ręka bardzo boli.