Recent reviews by HBY

[ENG]
Continuation of To The Moon consistent with Bird Story, which draws handfuls from things that worked great before - a mature, emotional story, intriguing main characters and their mutual relationships, problems, beautiful audiovisuals - despite the 2D pixel art, everything has its charm, and the music composed by Kan Gao is memorable (not like To The Moon, but still top)

Looking for flaws by force and at the same time asking why if it is so good not to give it 10/10, I answer with the following statement: it didn't move me as much as To The Moon. There were tears, there was a shock, the game worked, but not as much as its predecessor. And probably because of the high bar, it can be the same with the Impostor Factory.

9/10

[PL]
Kontynuacja To The Moon i jednolita z Bird Story historia, która czerpie garściami z rzeczy, które wspaniale zadziałały poprzednio - dojrzała, pełna emocji historia, intrygujący główni bohaterowie i ich wzajemne relacje, problemy, piękna audiowizualnie - mimo 2D pixelart, wszystko ma swój urok, a muzyka skomponowana przez Kan Gao zapada w pamięć (nie tak jak w To The Moon, ale nadal jest to top)

Szukając wad na siłę i jednocześnie pytając, czemu jeśli jest tak dobra nie dać 10/10 to odpowiadam stwierdzeniem: nie poruszyła mnie tak jak To The Moon. Były łzy, był szok, gra zadziałała, ale nie aż tak bardzo jak poprzedniczka. I prawdopodobnie przez wysoko zawieszoną poprzeczkę może być tak i z Impostor Factory

9/10

[ENG]
A beautiful story, I don't know when was the last time something moved me so deeply, unable to stop the flowing tears, an emotional rollercoaster, a masterpiece of the script, wonderful characters, interesting story threads, surprising returns, engaging relationships, great locations, engaging choices, simply a masterpiece! Telltale's Walking Dead are stories that I can no longer even describe more or less coldly - I am completely absorbed by them, I love them with all my heart, when I think about the characters and events that took place in this (along with Michonne and 400 days) over 50 hours of the story, I have tears in my eyes. A masterpiece, the game did what the TV series couldn't - it knew when to end, it knew how to keep fans' attention, how to make them bond with the characters. And in addition, in the last season, this music from the first one, with which you are completely moved, and in the most important moments beautiful motifs - there is no other way than a hearty tenner and with a big heart as a bonus. Although even the definitive version struggles with some technical shortcomings, Kirkman's graphic style, which at times does not convince me, and the lack of the Polish language in the original version, it does not change the fact that it is one of the best cultural experiences in my life. This story is worth every hour spent with it, every money spent on it. I recommend it very warmly!

10 <3/10

[PL]
Przepiękna historia, nie wiem kiedy ostatnio coś mnie tak dogłębnie poruszyło, nie mogąc powstrzymać płynących łez, rollercoster emocjonalny, scenariuszowy majstersztyk, wspaniałe postacie, ciekawe wątki, zaskakujące powroty, zajmujące relacje, świetne miejscówki, angażujące wybory, no po prostu mistrzostwo! Walking dead studia Telltale to historie, których nie potrafię już nawet opisywać mniej lub bardziej na chłodno - jestem nimi całkowicie pochłonięty, kocham je całym sercem, kiedy myślę o postaciach i wydarzeniach, które miały miejsce w tej (razem z Michonne i 400 days) ponad 50 godzinnej historii, to łezka kręci mi się w oku. Majstersztyk, gra zrobiła to, czego nie potrafił zrobić serial - wiedziała, kiedy się skończyć, wiedziała, jak utrzymać uwagę fanów, jak sprawić, żeby zżyli się z postaciami. I do tego w ostatnim sezonie ta muzyka z I sezonu, przy której wzruszenie ogarnia człowieka totalnie, a także w najważniejszych momentach piękne motywy - nie ma innej możliwości, jak serdeczna dycha i to z wielkim serduszkiem w bonusie. Choć nawet wersja definitywna boryka się z pewnymi technicznymi niedociągnięciami, Kirkmanowskim stylem graficznym, który momentami mnie nie przekonuje oraz brakiem języka polskiego w oryginalnej wersji, to nie zmienia to faktu, że jest to jedno z najlepszych przeżyć w związku z jakimkolwiek tekstem kultury w życiu. Historia ta warta jest każdej spędzonej przy niej godziny, każdej wydanej złotówki. Polecam bardzo serdecznie!

10 <3 /10

Czy Rome II to najlepsza strategia ostatnich lat?
Nie.
Czy Rome II to najlepszy Total War?
Też nie.
Czy Rome II jest mimo swoich problemów niesamowicie grywalny?
TAK

Total War: Rome II to gra, na którą wielu czekało i którą wielu się zawiodło. W chwili publikacji tej recenzji (ja powiedziałbym „opinii”) od premiery minęło ponad 6 lat. Jak jest teraz? Wydający mnóstwo łatek pracownicy Creative Assembly i działający w pocie czoła członkowie społeczności jak widać potrafią zdziałać cuda, szczególnie ci drudzy. Bo właśnie to moderzy sprawili, że podobnie jak Medieval II od 2007 roku ciągle jest jednym z najpopularniejszych produktów z cyklu, tak Rome II nadal figuruje wysoko, jeśli chodzi o liczbę graczy. I nie ma co się dziwić, bo perełki takie jak chociażby Divide et Impera dodają grze mnóstwo głębi i sprawiają, że chce się do Roma wracać. Podobnie cyklicznie wydawane aktualizacje i płatne rozszerzenia w wielu formach: kampanii skupiających się na ważnych okresach w historii antycznego świata i na legendarnych wodzach, którzy zasłynęli w tym czasie, pakietów frakcji czy jednostek przykuwają z powrotem do fotela i każą nam ponownie zacząć podbijać starożytne krainy. Ogromne zróżnicowanie pod względem gameplay’u (od prowadzenia do boju rzymskich legionistów przez greckich hoplitów aż po scytyjskich konnych łuczników) daje graczom wypróbować inne podejścia do rozgrywki, co jest zdecydowanie na plus.

A co jest nie tak?

Polityka Creative Assembly dotycząca rozszerzeń. Choć do arcymistrza w tej dziedzinie – firmy Paradox – jeszcze im trochę brakuje, to sprzedawanie pakietów jednostek czy frakcji za kilkadziesiąt złotych każdy może zaboleć, jeśli chce się aspirować do miana kolekcjonera wszystkich DLC. Tak więc chcesz kupić dodatek? Poczekaj na promocje.
Kolejną kwestią jest niezrozumiałe dla mnie podejście do zmian w rozgrywce na przestrzeni lat. Podam tutaj jeden z przykładów, który na szczęście nie ma racji bytu, jeśli gramy na wcześniej wspomnianym modzie Divide et Impera. Chodzi tu o system populacji, który już od Shoguna 2 został totalnie spłycony. W Rome Total War czy w Medievalu 2 liczba mieszkańców ma kluczowe wręcz znaczenie – nie tylko decyduje ona o rozwoju naszych prowincji, ale też dyktuje to, ile zasobów ludzkich jesteśmy w stanie poświęcić w czasie wojny (w małych miejscowościach nie wyrekrutujemy pełnej armii – nie ma tam wystarczającej liczby ludzi gotowych do wezwania pod broń). Część podobnych rozwiązań wzbogacających rozgrywkę można dodać dzięki modom, ale niestety nie ma ich w podstawce, w której twórcy skupiają się na implementowaniu nowych rozwiązań, np. systemu prowincji, który nieraz bywa bardziej uciążliwy niż pomocny.
I wreszcie mniej istotna, lecz i tak rzucająca się w oczy rzecz – silnik gry. Nie mogę nie zwrócić uwagi na to, że wydaje się on być krokiem w tył w porównaniu do poprzedników – Napoleona czy w szczególności Shoguna 2. Jest tutaj jakieś rozwiązanie chociaż odrobinę poprawiające sytuację? Tak. Mody.

ZALETY

• duża grywalność
  
• wieloletnie wsparcie twórców w formie aktualizacji i płatnych dodatków (których nie trzeba kupować, by móc w pełni cieszyć się grą)
  
• ogromna ilość modów – od tych usprawniających grafikę czy animacje aż po całkowite konwersje
  
• zróżnicowane państwa = duży potencjał do ponownego rozpoczęcia gry

WADY

• DLC są drogie i nie warte swojej ceny, dopóki nie są w promocji
  
• pozbawianie tytułu świetnych rozwiązań z poprzednich gier na rzecz wprowadzania nowych, nieraz zbędnych lub nieudolnie zrobionych
  
• silnik gry nie prezentuje rozwoju względem poprzedniczki
  
• AI - ale w Total Warach to już klasyk

GRYWALNOŚĆ 7/10 (z modami – 9/10)
WIDEO 6/10 (z modami – 8/10)
AUDIO 8/10

OCENA 7/10 (z modami – 8/10)

Podsumowując: każdy, kto interesuje się strategiami, starożytnym światem, bądź jednym i drugim, koniecznie powinien sięgnąć po ten tytuł. Szczególnie, że obok tego, co oferuje sama gra, stoi cały warsztat Steam, do którego serdecznie polecam zajrzeć.