Dawno dawno temu jako mały 10 letni urbanista chłonąłem setki godzin w Sim City 4 i uważałem, że już nigdy nie powstanie lepsza gra o "budowaniu miasta" jak to wtedy mówiłem. Mijały kolejne lata i moje spojrzenie się nie zmieniało - dalej uważałem dzieło Maxis za opus magnum jeśli chodzi o city-buildery i nawet ówczesna premiera gry Colossal Order w swojej pierwotnej formie kompletnie temu spojrzeniu nie zagroziła. Skajlansy jednak dosyć szybko się rozwijały - kolejne DLC, rosnący warsztat z modami i fakt, że w końcu nie musiałem się męczyć na laptopie z piorunująco szybkimi 4 GB RAMu sprawiły, że ostatecznie skusiłem się na pełną wersję i pochłonąłem tak samo jak prawie 15 lat temu. Ilość konfiguracji, zarządzania systemami, możliwość stworzenia praktycznie miasta marzeń wręcz olśniewają. Po ponad 100 godzinach ślęczenia nad jednym miastem (jednym!) i dopracowywania go do perfekcji jestem gotów powiedzieć, że mamy tu godnego następcę genialnego Sim City 4.

PS. Tylko koniecznie grajcie z modami bo jednak w waniliowej grze, nieważne jak się postarasz Twoje miasto i tak będzie wyglądać jak skupisko szarych, jednolitych klocków :P