Steamをインストール
ログイン
|
言語
简体中文(簡体字中国語)
繁體中文(繁体字中国語)
한국어 (韓国語)
ไทย (タイ語)
български (ブルガリア語)
Čeština(チェコ語)
Dansk (デンマーク語)
Deutsch (ドイツ語)
English (英語)
Español - España (スペイン語 - スペイン)
Español - Latinoamérica (スペイン語 - ラテンアメリカ)
Ελληνικά (ギリシャ語)
Français (フランス語)
Italiano (イタリア語)
Bahasa Indonesia(インドネシア語)
Magyar(ハンガリー語)
Nederlands (オランダ語)
Norsk (ノルウェー語)
Polski (ポーランド語)
Português(ポルトガル語-ポルトガル)
Português - Brasil (ポルトガル語 - ブラジル)
Română(ルーマニア語)
Русский (ロシア語)
Suomi (フィンランド語)
Svenska (スウェーデン語)
Türkçe (トルコ語)
Tiếng Việt (ベトナム語)
Українська (ウクライナ語)
翻訳の問題を報告
– Ej, słuchaj, nie obraź się. Masz poczęstować fajką?
Nie odzywam się ani słowem, tylko sięgam do kieszeni skórzanego płaszcza i wyciągam stamtąd idealnie skręconego papieroska. Żul zaczyna dziękować, bierze fajkę do ust, zapala ją, zaciąga się z lubością i już ma mnie w dupie.
Ktoś znajdzie tego żula i zadzwoni po pogotowie, które przyjedzie tylko po to, aby stwierdzić zgon. Dla pewności zabiorą denata do Zakładu Medycyny Sądowej, aby ustalić co dokładnie
Zanim jednak koroner pokroi go na części pierwsze, zwłoki wyciągnie z chłodni znajomy zboczeniec, którego zawiadomiłem zawczasu o całej sytuacji. Położy żula w ciepłym miejscu wiedząc, że mój papieros wprowadził go jedynie w stan śmierci klinicznej. Żul obudzi się ledwo żywy i skrępowany, a mój znajomy pedofil wypełni jego ciało litrami gorącego wosku, tworząc niezwykle realistyczną woskową rzeźbę.
Jestem przekleństwem Aten, Papierośnikiem, setnym wcieleniem wyroczni Delfickiej, jednym z ocalałych członków załogi greckiego tankowca Lotus, chuj w dupie na cokole, chuj w dupie na cokole, rucham psa jak sra, odległym kuzynem Linijkarza, chuj na cokole.
| _ _|
/`ミ _x 彡
/ |
/ ヽ ノ
/ ̄| | | |
| ( ̄ヽ__ヽ_)_)
\二つERAŚ