!
Ithiaa Pe eS Te
na esla wyzwij mnie
okej ?
hej gejm lepiej wiej
buty sklej - daleko nie uciekniesz
bez slow
zapierdoli ci rakiete
lecisz w eter
padasz niczym szynka w rzezni na palete
twoja glowa przypomina petelnie juz z omletem
pewnie trafi, jesli nie
bagnetem zepchnie cie
z drabiny, spadles ? nie rob takiej miny
bez napiny skurwysyny
troche powagi, celowo cie tak zabil
krotka chwile sie pobawil
w butelke nabil cie
on itahia siebie zwie
na deser ciebie zje
o ile mama obiadu nie podala
on ciagle cos wpierdala
jeszcze kotlet wola stara
po jedzeniu wszystkich kara
patentow co nie miara, uwazaj na michala
moze stad te skille i talenty
skad on bierze tyle werwy ?
wszystko fajnie lecz do kierwy
czasem dziala mi na nerwy
kiedy zamiast kryc bsa wpierdala sie w ten wentyl !
Lecz co dziwniejsze, nie dowiary
ma kontakty z twoim starym ;o



by .Tao'