38
Products
reviewed
460
Products
in account

Recent reviews by vizjerei77

< 1  2  3  4 >
Showing 1-10 of 38 entries
No one has rated this review as helpful yet
697.2 hrs on record (664.6 hrs at review time)
Idlowy uzależniacz do którego będziesz powracać po latach.Spoko gierka 7/10
Posted 29 June, 2019.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
0.6 hrs on record
Świetna gra z lat młodości,jednak w wypadku wersji steamowej.. szkoda gadać. Już przy samym odpaleniu "nowej gry" wywala błąd gdzie gra się zawiesza ,nie można zobaczyć o co chodzi i tylko alt tabując zobaczymy iż pojawił się jakiś crash handler....ale odziwo do momentu jak "gra" jest uruchomiona, to nie mamy możliwości nawet po przejściu na pulpit ruszyć myszką.Poleciał refund
Posted 27 June, 2019. Last edited 27 June, 2019.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
35.3 hrs on record (22.8 hrs at review time)
Dead Cells jest to bardzo udany tytuł.Zacząłem grać u kumpla "po jednym życiu" na impezie ,i tak od imprezy do imprezy w końcu kupiłem sam.Powiem tak,dawno nie grałem w tak fajnego rogala gdzie każde podejście jest znacznie inne a "ng+" nie jest typowym zwiększaniem poziomu trudności. Chciałbym tylko aby twórcy dodali znacznie więcej poziomów i potworów i ewentualnie nowe bronie.Podstawka była cudna,choć nie można było zdobyć 5 stem boss cella(ng+5), i tu pojawił się darmowy DLC,który zmienił wiele.Dodanie ng+5 + furtki do kolejnych historii,nowi bossowie,nowe moby,bronie ,etc. .Ogólnie cud,miód i orzeszki w polewie z caroliny reaper,i mimo tych cierpień jesteśmy mocno zadowoleni. Wiele nowego,wiele zmian ,jednak gra nadal ma wiele potencjału na kolejne dodatki czy to właśnie poziomowe czy fabularne. Jak dla mnie na ten moment 11/10
Posted 25 April, 2019.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
40.9 hrs on record (32.0 hrs at review time)
95% nieskrępowanej rozwałki 5% bugów.Względem JC2 gra została ulepszona i mocno poprawiona.Wszystko co musimy zrobic jest łatwe do znalezienia czy to stricte wypatrujac elementow do zniszczenia czy patrzac na mape. Mila i przyjemna rozgrywka czasami dajaca mocno w kosc,jednakze nie nuzaca tak jak w JC2 .Problemem tej gry sa niepoprawione bugi gdzie np. majac aktywny mod dzieki ktoremu mozemy strzelac z przyblizenia ... nie namierzaja sie nam cele czy to latajac migiem czy strzelajac z rpg co moze spowodowac niezla irytacje gdy nagle nie wiemy czemu nie mozemy zestrzelic kilku wrogich migow w jednej z glownych misji.Nawet po zdezaktywowaniu tego moda i zrestartowaniu misji,namierzanie nie dziala... trzeba zdezaktywowac moda,odczekac az gra sie zapisze,wylaczyc i zalaczyc gre.W tedy wszystko bedzie ok i mozna grac dalej. Kilka razy zdarzylo mi sie ze gra z niewiadomych powodow scrashowala , a co gorsza pare razy nawet wywalilo mi najnowszy sterownik graficzny nvidii co wiazalo sie z crashem gry i resetem kompa bo ow sterownik nie chcial samoczynnie wstac .Tylko przez te bugi obnizam ocenie do 8/10.
Posted 13 February, 2019. Last edited 13 February, 2019.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
2 people found this review helpful
103.9 hrs on record (39.8 hrs at review time)
I'm a big fan of AC Series,but not from those,who have all good things to say no matter what.

For me,AC:Origins is a very good game,with a marvellous history and a beautifull graphic.This game gave me a lot of answers(i make every AC game to the (100%),and also gave me a lot of pleasure.But this title have a lot of troubles(game this big always have some troubles,but it's nothing what can make you drive crazy AF).
As 99% people i also have a problem with 100%CPU usage(i'm playing on a potato g2030 3ghzx,but the game works great pasing over game freezes(CPU)).Sometimes i had a bug where Bayek did't listen to my "walking" commands and when i press D so he can go to the right,he goes foreward or to the left and for a while he turn in the right direction.Sometimes enemy stuck in walls or towers(when he came down using a ladder).You can repair this by leaving a location and returning back .On the start of the game i had a problem with useing bow and Senu because,there was millisecond freeze of the mouse pointer and pointer goes "5km" in the wrong direction,this problem i solved by turning on framerate limiter.

And finally,i have something to say about history of the events presented in the game.As far as i go trough the game,i was sucked by this whole mystery of Lyla and Bayek/Aya .Their histories are too short(Lyla's for shure).I was waiting for the appearing of the Cezar and a scene of murdering him as was said in previous games...feast for the eyes,BUT.... You(Ubisoft) gave us the perfect history where there is no satisfying ending.You, do here something like the ending in AC:Unity.In that game You cut the end of the game because there is no possibility to get rid of feelig "where the hell is the rest of the game?!?!".Here in AC:Origins you also do somethig like that with histories of Lyla and Bayek .Aya had perfect ending,but i wanted something more after the ending,something like "what Bayek do after Aya goes to Rome and do what she must do" or "The history of old Bayek"...What with te staff and an apple?what with that histories from the tombs and the greater meanings?. Where the hell is story about what happened to Juno like in the previous games?!?!?.All those questions are still remain unnoticable,but who knows....maybe patches...maybe dlc, i see a GREAT potential to many histories based on this in game time of events .So,though this entire problems and things that i think is missing ,the game is good as hell,and still i have 20-30h of the game to make 100% .

I give this game ... 9/10 .There is some things to do ,but they are cosmetic ,and i'm waiting for MANY of great Dlc's.
Posted 15 November, 2017. Last edited 15 November, 2017.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
1 person found this review helpful
187.3 hrs on record (127.8 hrs at review time)
Fallout 4...mocno oczekiwana gra Bethesdy która opowiada historię rodziny która jest jedną z wielu rodzin wrobionych przez firmę Valut-Tec do zamieszkania w ekskuzywnym schronie atomowym.Niestety realia były inne.Ekskluzywny schron atomowy okazuje się placówką eksperymentalną która ma na celu badania ludzi w kapsułach kriogenicznych.Niestety,jak się okazuje schron został otworzony siłą ,a maszyny uległy awarii.Na wskutek tegoż większośc ludzi zmarła np. przez uduszenie.Z krypty 111 ocalała tylko trójka.Rodzina głownego bohatera.Ale żeby niebyło za miło, jedno z małżonków zostaje zabite a ich dziecko porwane.Od tego momentu rozpoczynamy przygodę która ma na celu odnalezienie i odbicie naszego syna.Problem w tym,że przespaliśmy 200 lat i musimy się jakoś odnaleźć w nowej rzeczywistości.Podczas gry możemy spotkać wielu ludzi którzy pomogą graczowi w uzyskaniu środków i pozycji które moga doprowadzić na ślad jego/jej syna.Także mozemy dołączyć do kilku frakcji:
-Munutemanów
-Trasy
-Bractwa stali
-Instytutu.
Dwie pierwsze są ugrupowaniami stricte rewolucjonistycznymi złożonymi najczęściej z okolicznych mieszkańców sąsiedztwa ,a także są organizacjami typowo wojskowymi.Głównie walczą o wolność wspólnoty
Trochę podobnie ma się sprawa z Bractwem,lecz w odróżnieniu jest to typowe wojsko którego głównym celem jest walka z Instytutem.
Ostatnie ugrupowanie to instytut.Główny antagonista serii.Porywają syna głównego bohatera/ki.Są zmorą całej wspólnoty gdyż posiedli technologię dzięki której mogą tworzyć syntetycznych ludzi i porywać ludzi i ich podmieniać syntkami.

Osobiście mówiąc...Dla mnie gra jest mocno średnia z tego względu iż została źle rozplanowana na poziomie układania wszystkiego w całość.Wchodząc do swiata F4 mam wrażenie jakby od 2077 roku czas zamarł dla wspólnoty.Mimo upływu 200 lat nic się nie stało i nic nie zmieniło.Nie czuję tutaj klimatu post-apo. Wszystkiego tutaj dużo.Broń,jedzenie,amunicja ZA DUŻO TEGO. Brakuje mi tutaj typowego post-apo gdzie musisz się starać,pilnować by nie brakło żarcia,amunicji,etc. a tutaj przechodze przez kilka lokacji i mam w cholerę wszystkeigo.Ze sklepikarzy korzystam raz na święte nigdy.Strasznie wkurzające jest to ,iż umieszczono w grze ok.30 miejsc w których mozna zbudować bazę...a nawet trzeba...na cholerę...iiiii tutaj zrobili cholerny błąd.Wiadomym jest,że im większa wioska tym częściej atakują ją przeciwnicy...i tutaj jest problem gdyż Bethesda wpadła na głupi pomysł w którym ataki na wioski zaczną się od momentu skończenia questu dla minutemanów w którym odbijamy i naprawiamy "Zamek".Misję tą wykonałem dopiero mając 98h na liczniku.kolejnym z błędów jakie popełniła Bethesda jest wpakowanie prawie całej(ok.95%) historii z gry wpakowali w te zasrane komputery.Jesli nie bedziesz czytać czasem długaśnych historii,niema szans na całkowite wczucie się w klimat gry.Grając w f4 98% zadań polega na kilku podobnych schematach(wejdź-wymorduj-wyjdź,wejdź-wymorduj-znajdź-wymorduj-wyjdź,wejdź-wymorduj,przejdź do innegogo budynku-wymorduj-wyjdź,etc.).Kolejną rzeczą która mnie najbardziej dobija to pustość mapy.Nie chodzi mi tu o ilość lokacji,gdyż ich jest sporo.Chodzi mi tu o samą faunę która jest minimalna we wspólnocie.Jest pełno lokacji które są otwarte i nie spotkamy tam żywej duszy,ani jednego radakana,ghula,etc..Najgorzej wygląda sprawa z miejscem po wybuchu bomby atomowej.Fajne klimatyczne miejsce,ale do cholery puste jak butelka alkoholika.Nie podoba mi się wymuszanie na graczu budowania kilkudziesięciu baz.Ale co najlepsze mamy do dyspozycji bardzo liche możliwości na rozbudawanie tychże.NAJWIĘKSZYM I NAJGORSZYM elementem który zjebała Bethesda są główne misje...chodzi mi tu o to,że rozpoczynając grę robimy kilka misji i mamy radochę,ale z czasem podjaranie opada i główny wątek zostaje kompletnie olany na rzecz misji pobocznych i innych pierdółek.Mając na liczniku ponad 110h zrobiłem 3 misje głowne,z czego 1 zrobiona specjalnie,jedna troche przypadkowo a trzecia zupelnie przypadkiem gdyż chozdiłem po randomowych lokacjach i nie zanosi się na to,żebym szybko wróił do wątku głównego.Fallout 4 jest tak masakrycznie niedopracowany ,że jedyne co często go ratuje to gigantyczne przymrużenie oka i mody.

Co moge pochwalić to wielkość mapy oraz ilość lokacji.Bardzo fajnie się zwiedza lokacje które są ładnie zaprojektowane lecz często na jedno kopyto.Bardzo podobają mi się misje fabularne które w większej mierze są dobrze zaprojektowane i bardzo ciekawe,ciekawe bronie,ciekawa fauna i flora wspólnoty a także bardzo fajnie opisana historia ludzi jak i samej wspólnoty(w komputerach).Mimo wszystko gra mi się fajnie i sporo roboty robią mody które dodają wiele funu do gry.Moja ocena gry to 6,9/10.
Posted 15 December, 2015.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
11.1 hrs on record (9.9 hrs at review time)
Jako wielki fan Avatara zakupiłem ten tytuł z myślą o dobrej zabawie oraz o mile spędzonym czasie.I nie zawiodłem się. Gra ma piękną serialową grafikę bardzo dobry Dubbing ,choć wielka szkoda ,że możemy grać tylko z angielskim dubbingiem(nie lubię kreskówek/anime z angielskim dubbingiem) który jest o dziwo bardzo dobrze zrobiony.Gra posiada bardzo dobrze odwzorowane postaci oraz skille.-Bardzo fajny jest tryb Pro-Bending w którym możemy rozegrać kilka meczy w owych zawodach "Pro-bending" w których to będąc przywódczynią Ognistych Fretek musimy pokonywać przeciwników wyrzucając ich na dalsze pola lub też kompletnie ich nokautując wyrzucając ich za pole bitwy do wody.Oczywiscie gra nie obeszła się bez problemów które były widoczne ,lecz jakoś strasznie nie irytowały.

Plusy.
1. Jest to gra o Avatarze!!!
2.Piękna grafika i dobry dubbing
3.Dobrze odwzorowane skille i ataki
4.Fajna historia
5.System "dodatkowych" itemów znany z gier Namco Bandai oraz nowe stroje dla Korry
6.Dodatkowe tryby trudności
7.Tryb Pro-Bending
8.Dodatkowe skille które odblokowujemy w sklepie poprzez zdobywanie poziomów umiejętności
9.Całkiem dobry port z konsoli
10.Możliwość poruszania się na powietrznej kuli Aanga !!!YAY!!!

Minusy
1.Bardzo krótka gra
2.Mało itemów/znajdziek i nowych skilli
3.Gigantyczna powtarzalność przeciwników
4.Brak możliwości zmiany dubbingu gry
5.Brak balansu pomiędzy poziomami trudności tzn. Grając na wszystkich 3 poziomach trudności problemy sprawił mi najwyższy poziom trudności gdzie problematyczne były jedynie walki z robotami gdzie trwały one bardzo długo oraz momenty gdzie sterowało się Nagą gdyż po wpakowaniu się na przeszkodę od razu padała, nawet mając na sobie wodna tarczę.Najbardziej przerypany był motyw gdzie pędząc na Nadze trzeba walczyć z 3 robotami... masakra jakaś(naga ma tylko 1 punkt życia
6. Lekko źle zbalansowane skille tzn. Gdy rozpoczynamy grę naszym ulubionym i najczęściej używanym skillem jest Woda,nawet mając odblokowane inne umiejętności używamy Wody.Lecz gdy dojdziemy juz do pułapu 6-7 poziomu w skillach to najczęściej używanymi skillami są Ogień,Wiatr a nawet Ziemia która na początku była jedną z najsłabszych mocy i woda idzie w odstawkę
7.Brak jakiejś większej pomysłowości co do zaprezentowania postaci z serialu w kampanii. Grając napotkamy tylko Korrę,Nagę i Jinorrę oraz w 2 momentach(początek i koniec) Mako i Bollina
8.Nie wiem jak na konsolach,ale na pc ewidentnie kamera nie wyrabia gdy Korra zaczyna poruszać się na powietrznej kuli
9.Brak Multiplayera który bardzo dobrze sprawdził by się w tej grze
10.Znów ,brak balansu między poziomami Pro-bendingu. Zaczynając grać mamy łatwych lub średnich przeciwników lecz przechodząc na wyższy stopień(2) już zaczynają się problemy w postaci drużyn które są mega twarde i jednym atakiem potrafią wywalić gracza na dalszy plan lub też szybko znokautować.
11. Zmienione zasady Pro-beningu względem serialu. Gdy np. gramy na swojej połowie i jeden z przeciwników wyląduje w 3 strefiea dwóch pozostałych wyladuje w 2 ,to ten z 3 wraca do drugiej ,bądź też jeżeli jeden z przeciwników jest w 3 strefie a dwóch w 1 i wyrzucą ogniste Fretki do 2 strefy to przeciwnik z 3 strefy od razu przechodzi do strefy ze swoimi kolegami.Tak nie powinno być

Parę błędów jeszcze by się znalazło,lecz mimo wszystko oceniam grę na -9

i taki drobny TIP dla przyszłych graczy.Jeśli chcecie wyskilować wszystkie skille(bądź te które juz macie odblokowane :p ) do 10 poziomu czyli MAX, nie wykonujcie od razu zadania przed wejściem do świata duchów na odblokowanie mocy wiatru.W miejscu tym jest eksploit dzięki któremu cały czas (do momentu wykonania zadania) będą pojawiali się przeciwnicy. Najszybciej można tam wyekspić ogień i ziemię a później wiatr chociaż z wiatrem niema problemu gdyż on się szybko sam skilluje zadając duże aggro.:p Pozdro
Posted 20 July, 2015. Last edited 20 July, 2015.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
4 people found this review helpful
8.9 hrs on record
Bardzo fajna gra logiczna i językowa dla fanów DC i nie tylko .Tak jak w poprzedniczce gramy Maxwellem który za sprawą swojego notatnika oraz globu Lily przenosi się do "tajemniczego" świata superbohaterów DCU.Pech chciał,że karta z notatnika na której Maxwell napisał swoje życzenie została wyrwana i spowodowała powstanie Doppelgangera.Złego sobowtóra Maxwella, który to jest naszym głównym antagonistą.my(Maxwell/Lilly) łączymy siły z chlubą superbohaterów Supermanem,Flashem,Aquamanem i innymi bohaterami,lecz wróg nie pozostaje obojętny. By zdobyć rozsiane po całym świecie "gwiazdy" dające moce globowi Lily ,nasz Sobowtór łączy siły z najgorszymi mętami czyt.Sinestro,Dr.Zoom czy Joker.Naszą misją jest odzyskać wszystkie gwiazdki ,zapobiec końcowi świata oraz pomoc cywilom.W grze mamy dostęp do Batkomputera w którym mamy możliwość tworzenia i przyzywania superbohaterów/superzłoczyńców, możemy przywoływać pojazdy a także kupować i używać stroje superbohaterów.Dostępne są one od 100 nawet do 3000 punktów.Punkty zdobywamy za wykonywanie misji od mieszkańców.Mamy 3 rodzaje punktów. Punkty Wayne Inc.,punkty Supermana oraz Punkty Ligi Sprawiedliwych. Kożystając z nich możemy również w kreatorze postaci wykupić supermoce jakie chcemy nadać nowemu avatarowi jakim będziemy grali ,bądź też możemy tworzyć nowe stroje.Dla nowych graczy będzie to bardzo ciekawy sposób na poznanie świata DC oraz podszkolenie angielskiego, a dla wytrawnych fanów DC gra będzie samą przyjemnością i przejdą ją w bardzo krótkim czasie. Moja ocena 10/10, choć mogło by być więcej bajerów i więcej misji... no ale cóż.Nie można mieć wszystkiego :p
Posted 23 April, 2015. Last edited 23 April, 2015.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
1.1 hrs on record (0.5 hrs at review time)
Early Access Review
Ok.... tthis...this... WHAT THE ♥♥♥♥ IS THIS!?!?!?
Posted 15 December, 2014.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
2 people found this review helpful
13.5 hrs on record
Bardzo fajny JRPG, choć nie jest on bez wad. Grafika fajna, soundtrack bardzo dobry, historia ciekawa, lecz co najbardziej mnie dotknęło, to sposób walk...Na początku fajnie to wszystko wygląda, zależnie od poziomu i skilla danej postaci bądź też grupy postaci wybieramy tryb w jakim "będziemy" walczyć z wrogimi mobami ,włącza się filmik ataku na wroga, czasem wpadnie jakieś krótkie qte, i tyle. Cała walka an tym polega... , do pewnego momentu może to być nawet fajne i ciekawe gdyż zdobywamy poziomy, itemy dla naszych towarzyszy którzy "się" ulepszają dzięki czemu możemy wykonywać silniejsze ataki podczas walk mając odpowiednio dużą ilość punktów. Wszystko było by fajnie gdyby czasami dochodziły jakieś nowe elementy walki,ale nieeee. Cały czas jesteśmy raczeni tym samym sposobem walki ,tymi samymi umiejętnościami i tymi samymi filmikami walki.W pewnym momencie to wszystko staje się tak monotonne, że masz już tego wszystkiego dość, włączasz w opcjach qte na auto, żeby szybciej skończyć jakąkolwiek nawet najłatwiejszą walkę, bo masz już dość.W pewnych momentach gra jest zbyt nieprzewidywalna i strasznie wkurza. Moja najdłuższa walka trwała 45 minut gdzie będąc na 13 poziomie i zadając każdym bohaterem średnio 100-220 punktów ataku ,pojawiły mi się 2 smoko-ptaki które 1 atakiem zadawały obrażenia rzędem 900-1500 i rzucały klątwy na wroga i to nie był żaden boss.No niestety, ale potem również takie cuda się zdarzały gdzie atakowałem wroga który padłby od 1 dziabnięcia mieczem ,a tu ni z beczki ni z owieczki ona nagle ma 10k hp i leje mnie po 2-3k i problem jest go pokonać mając 5 prawie pełnych grup.Moc głównego bohatera też jest jakaś dziwna. Przez 95% czasu jaki ograłem, mocy bohatera użyłem może 4 razy(bo w ogóle się nie wyświetlała) gdzie Gae Bolga Davida używałem chyba ze 100 razy .Możliwość zatrudniania, ustawianie i możliwość tworzenia taktyk dla naszych bohaterów jest bardzo fajna.Nie do końca rozumiem na czym polega system pomocy "moim" kumplom z ekipy gdyż niektórzy proszą o jakąś broń z mojego eq. ok. Lepsze staty, łatwiejsza walka, ale czemu większość nie chce brać broni ulepszonych na maxa bądź też ledwo co ulepszonych. I ekipa wygląda tak,że np. David ma broń 147do ataku,jakieś inne typy 110-150 do ataku ,a zdarzy się ,że kilka osób w ogóle nie chce zmieniać broni przez co stają się bezużyteczni przy atakach na dystans i w zwarciu bo mają broń np. 27-60 do ataku. Ale wyrzucić ich nie wyrzucisz bo np. specialem mogą ściągnąć 4 grupy przeciwników za pierwszym razem. Dziwne to,ale cóż... . Ja tej grze daję ocenę 7/10
Posted 8 November, 2014. Last edited 8 November, 2014.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
< 1  2  3  4 >
Showing 1-10 of 38 entries