Savumakrilli CSGOSKINS
Szczepan Bożydar Zygmunt   Lublin, Poland
 
 
Hello! :NumIll:

Influencer, blogger, model, onanista, tiktoker, YTber, filantrop, numizmatyk, fotograf, katalizator, poeta, antykomunista, mandoliniarz, wiedźmin, programista, freelancer, twój stary, vege, fit, buddyjski mnich, zajęty, socjalista, student prawa, aktywista, anarchiszcze, islamista, kapitalista, twórca muzyczny, stand-uper, filozof, wolny, murarz, tynkarz, akrobata, chiropraktyk.

Wanna see my dzwon zygmunta?

SRANKO ENJOYER
LGBTQWERTYUIOP+
:TheG::TheW::TheE::TheN::TheT: PRO

Moje wymiary:
Wzrost: 168 cm
Masa: 117 kg
Numer buta: 46
Naganiacz: 8,5 cm
Currently Offline
Favorite Game
1,045
Hours played
63
Achievements
Screenshot Showcase
American Truck Simulator
1 2
MÓJ STARY TO FANATYK CHŁOPAKÓW Z BARAKÓW…
Pół mieszkania zaje_bane zdjęciami Juliana a drugie pół plakatami z Randym. Ojciec ma taką komórkę, szopę na narzędzia, nie uwierzycie, ale ostatnio wszystko ze środka wyje_bał, żeby odtworzyć sobie szopę Bubbles’a…

Odkąd stary odkrył Trailer Park Boys na Netflixie, w kółko puszcza sobie ten serial. Wszędzie teraz łazi ze szklanką imitującą drinka Juliana. Żeby chociaż sobie nalał tam coś konkretniejszego, ale on wlewa tam esencje na herbatę, żeby jego napój miał kolor ciemnego drinka. Dostał takiego pier_dolca na punkcie tego filmu, że co chwila wczuwa się w inną rolę z postaci z serialu. O co byś go nie zapytał, pierwsze co, to odpowiada pytaniem na pytanie i pyta się ciebie na co się gapisz. Próbujesz mu coś powiedzieć, ale ten ciągnie temat dalej i zakazuje ci, gapić się na jego bebech.
Jeden sąsiad skumał kiedyś żart i odpowiedział staremu, że czyta tylko napis na koszulce „VANCOUWER” Biedny facet nie wiedział w co się władował, ale o tym trochę później. W każdym razie stary tak się podjarał, że nadał sąsiadowi ksywę Bubbles.

Inna sytuacja, kiedy stary chce wejść do mojego pokoju, za każdym razem jak puka w drzwi to woła: „DŻEJIMI? DŻEJMI! KOLEDZY DO CIEBIE!” Kiedy matka zwraca mu uwagę, że zachowuje się jak debil, stary pyta się jej, czy to mówi ona, czy wóda przez nią przemawia, a kiedy matka stoi już z tego wszystkiego bezradna, ojciec tłumaczy, że jedynie się przebierał.

Raz poszliśmy do lasu na spacer, ojciec usłyszał śpiewanie ptaków, zdjął koszulkę i zaczął ryczeć na cały głos: „CIIISBERGEEER!!!”

Kiedy przyjechał do nas jego szwagier, brat mojej mamełe, i pokazał, że ma nowe auto, stary pochwalił go, że fajną śmieciarkę zwinęli.

Wszyscy się gapią jak na durnia, a stary zamiast się zamknąć, wysłał kuzynów po meble, ze słowami „CORY, TREVOR, ŁADUJCIE MEBLE DO ŚMIECIARKI, MY JESTEŚMY KURE_WSKO OBICI” Potem powiedział do teścia, że wszyscy mu się gapia na bebech, bo jest kur_wa ogromny i zaczął podwijać dziadkowi koszulkę. Trochę się poszarpali i pokłócili no i wyszło tak, że się dziadek wkur_wił nieźle, wsiadł do samochodu i wujkowi i kuzynom też kazał wsiąść. Na koniec krzyknął do matki, żeby rozwiodła się z tym poje_bem, na co stary wypalił:

„O co chodzi Lahey, gdzie moje meble?”

Kiedy ojciec wstaje rano, zakłada koszulę w stylu Rickiego i pier_doli coś o odpowiedzialności a kiedy się z czegoś cieszy, drze ryja na cały głos „BAAAAAM!!!”

Ale to wszystko jeszcze nic. Ostatnio wczuł się w Laheya i nach_lał się jak głupi. Totalnie stracił panowanie nad sobą i kumajcie co odje_bał. Zaczaił się pod śmietnikiem na tego sąsiada, którego nazwał bubbelsem i kiedy ten wyrzucił śmieci, stary uprowadził go. Facet do końca życia będzie teraz żałował, że podchwycił żart starego i powiedział o tym napisie. Stary zamknął sąsiada na całą noc w tej szopie, do której nałapał wcześniej jakiś bezdomnych osiedlowych kotów. Ojciec wymyślił sobie, że chce mieć swojego Bubbelsa i pilnować go, żeby nie zadawał się z Rickim.

Sąsiad uwolnił się dopiero nad ranem, cały podrapany przez koty i spuchnięty z powodu alergii na nie. Krzyknął do starego, że mu nie odpuści i wrócił do siebie do domu, zadzwonić na gliny. Z resztą, gliny coś tam już wiedziały, bo wieczorem sąsiadka zgłosiła zaginięcie męża…

Cała inba zakończyła się oczywiście przyjazdem policji i aresztowaniem ojca na oczach wszystkich sąsiadów.
Kiedy go aresztowali, stary tłumaczył się, że chciał tylko by na osiedlu nie łamano prawa. Kiedy bagietmajster wsadzał ojca do samochodu, ten krzyczał jeszcze „mam nadzieje, że mają tam dobry towar!”
Recent Activity
422 hrs on record
last played on 28 Mar
980 hrs on record
last played on 28 Mar
0.3 hrs on record
last played on 9 Mar
JUKA 23 Mar @ 3:06am 
+rep Good player
type shi 28 Feb @ 3:22am 
+rep
H2Omarin 27 Feb @ 10:35pm 
+rep
ᴅᴇʟᴛʀᴏɴ 27 Feb @ 4:01am 
+rep 🖤
I n S u L o 27 Feb @ 3:17am 
+Rep nice player
Zaffiro 24 Feb @ 3:33pm 
+rep add