56
Producten
beoordeeld
926
Producten
op account

Recente recensies door Dolcuu

< 1  2  3  4  5  6 >
31-40 van 56 items weergegeven
8 mensen vonden deze recensie nuttig
1 persoon vond deze recensie grappig
211.4 uur in totaal (149.5 uur op moment van beoordeling)
DLA WSZYSTKICH PŁACZĄCYCH ŻE EPIC I ŻE GRA ZOSTANIE ZDJĘTA ZE STEAM
Psyonic potwierdziło, że RL nie zostanie zdjęte ze steama i nadal będzie na nim wspierane tak jak przed dołączeniem do Epic Games.
Dziękuję za uwagę.
Miłego dnia życzę.
Geplaatst 2 mei 2019.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
5 mensen vonden deze recensie nuttig
2 mensen vonden deze recensie grappig
10.7 uur in totaal (9.4 uur op moment van beoordeling)
https://youtu.be/nyiLhp7c1Dc

Dirt Rally to realistyczna odnoga arcadowej serii Dirt powstałej w 2015 roku z inicjatywy Codemasters. Pierwsza część zatytuowana Dirt Rally została przyjęta bardzo ciepło zarówno przez recenzentów jak i w środowisku graczy. Zarówno gracze jak i recenzenci chwalili sobie bardzo mocny nacisk na realizm rozgrywki, który towarzyszył nam w poprzedniej cześci. Czy tegoroczna odsłona zatytuowana Dirt Rally 2.0 zaoferuje nam coś więcej czy może będzie to kontynuacja znanej i sprawdzonej formuły? O tym i wiele więcej dowiecie się z tej oto recenzji, na którą serdecznie zapraszam.

Dirt Rally 2.0 to kolejna odsłona rajdowego cyklu wyprodukowanego przez brytyjski zespół Codemasters. W owej produkcji będziemy uczestniczyć w rajdach samochodowych i zasiądziemy za kierownica kilkudziesięciu pieczołowicie odwzorowanych modeli samochodów. Do naszej dyzpozycji Codemasters oddało nam 50 modeli samochodów. Wśród nich znajdziemy takie ikony jak: Lancia Fulvia, Mitsubishi Lancer Evo VI, Opel Kadet C, BMW E30 i wiele, wiele więcej. W walce o miano najlepszego kierowcy rajdowego pomagać nam będzie nasz zespół, który możemy ulepszać. Ulepszenie naszego zespołu będzie owocowało szybsza symianą opon w przypadku ich przebicia czy też wymianą uszkodzonej części z mniejszą karą czasową. Oczywiście, aby tego dokonać musimy dysponować odpowiednią ilością gotówki, którą zdobywamy za wygrywanie poszczególnych odcinków. Ścigać się bedziemy w 16 różnych lokacjach. Są to m.in.: Polska, Argentyna, Hiszpania czy też USA. Trzeba zaznaczyć, żę gra posiada pełną licencję FIA World Rallycross, więc trasy jak i pojazdy będą odwzorowane z jak największą dokładnością.

Model zniszczeń jak i prowadzenia samochodu został odwzorowany bardzo dobrze. Nasz samochód reaguje na takie elementy jak zmiana nawierzchni po której się poruszamy, warunki pogodowe, poziom zużycia opon czy też nachylenie terenu. Ważnym elementem podczas przemierzania odcinków jest rozważne dysponowanie pedałem gazu. Albowiem zbyt mocne wciśnięcie go może spowodować że zamiast przyspieszyć, obrócimy nasz pojazd o 180*. Jeżeli chodzi o model zniszczeń to jest to istny majstersztyk. Zepsuć oraz zużyć w samochodzie może się dosłownie wszystko. Przez pękające i zużywające się opony po zużywanie się hamulców aż po elektrykę, czego skutkiem będą mrugające światła, na silniku oraz chłodnicy kończąc. Oczywiście uszkodzenie lub zbyt duże zużycie którejś z części będzie skutkowało pogorszeniem komfortu jazdy samochodem i może być konieczna wymiana poszczególnej części. To zaś wiąże się z odpowiednimi kosztami. Dla graczy, którzy nie siedzą mocno w symulatorach jazdy przygotowano odpowiednie opcje takie jak ABS, kontrola trakcji lub kontrola toru jazdy.

Dirt Rally 2.0 posiada kilka trybów gry.
Karierę - Ta podzielona jest na 2 części. Rajdową, czyli klasyczny rajd z odcinkami w tle, oraz Rallycrossową, czyli wyścigi po torze samochodami rajdowymi. Poza karierą znajdziemy także wyzwania dzienne, tygodniowe oraz wyzwania społeczności. Wyzwania te to łatwa oraz szybka okazja na zarobienie kilku tysięcy kredytów. Do dyspozycji mamy również wyścigi historyczne oraz grę swobodną czy puchar FIA. Niestety na minus trzeba zaliczyć to, że do rozgrywania kariery potrzebne jest stałe połączenie z internetem w celu komunikacji z Race Netem. Osoby, które nie posiadają stałego połączenia z internetem mogą mieć niemały problem.

Kwestie techniczne.
Jeżeli chodzi o grafikę w Dirt Rally 2.0 to jest ona bardzo dobra. Samochody oraz trasy są kolorowe oraz bogate w szczegóły. Jest to oczywiście zasługa autorskiego silnika EGO w wersji 4.0. Dźwiękowo Dirt Rally 2.0 stoi także na bardzo wysokim poziomie. Odgłosy silników poszczególnych modeli są niemalże identyczne jak ich prawdziwe odpowiedniki.
Każdy dźwięk silnika brzmi zupełnie inaczej na różnych płaszczyznach. w szczerym polu dźwięk będzie głośny i będzie rozchodził się po całej płaszczyźnie. Podczas jazdy pomiędzy skałami dźwięk ten będzie mocno przytłumiony i będzie się od nich odbijał. Dźwięk wewnątrz kokpitu jest również bardzo realistyczny.
A jeżeli chodzi o optymalizację to mistrzostwie kodu (Codemasters, heh) spisali się wręcz na medal. W końcu nazwa firmy zobowiązuje, prawda? Wszystko śmiga pięknie w 60 klatkach na sekundę i nie zobaczymy tutaj bezpodstawnych spowolnień animacji. Jednym słowem, mistrzostwo!

Dobra, koniec tego zachwalania, przejdźmy do minusów. Czy jakiekolwiek minusy w produkcji Codemasters znajdziemy? TAK. Nie przeszkadzają one jakoś bardzo w rozgrywce, ale są. Pierwszym minusem jest jeden z błędów który pojawia się dość często w Dirt Rally 2.0. Są to mianowicie błędne komunikaty pilota. Pilot dość często kazał mi przyspieszyć tempa i dogonić samochód przed nami, mimo że znajdowałem się na pierwszej pozycji. Z minusów może być wymagane stałe połączenie z internetem do rozgrywania kariery. Tak jak już wcześniej wspomniałem, osoby bez stałego łącza internetowego mogą mieć niemały problem. jeżeli chodzi o minusy to byłoby na tyle.

Słowem podsumowania.
Dirt Rally 2.0 to aktualnie najlepsza symulacyjna gra rajdowa dostępna na rynku. Codemasters użyło swojej starej sprawdzonej formuły, lekko ją ulepszając. Mała ilość błędów sprawia, że Dirt Rally 2.0 to gra bardzo dopracowana w czasie swojej premiery, co nie zdarza się często w dzisiejszych czasach deweloperom. W mojej opinii, każdy fan sportów rajdowych powinien w to zagrać.
Ode mnie Dirt Rally otrzymuje ocenę 9,5/10.
Polecam ze szczerego serca.
Geplaatst 3 maart 2019. Laatst gewijzigd 19 mei 2020.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
5 mensen vonden deze recensie nuttig
1 persoon vond deze recensie grappig
30.1 uur in totaal (11.5 uur op moment van beoordeling)
Gra ukończona.
Czas gry: 10.5 h
Ocena 7.5/10

NIECH ZONA BĘDZIE Z WAMI!
Geplaatst 24 februari 2019.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
Niemand heeft deze recensie tot nu toe als nuttig gemarkeerd
0.0 uur in totaal
Outlast: Whistleblower - recenzja

https://youtu.be/a_J4rxBVFo8

Podstawowa wersja gry OUTLAST została przyjęta przeze mnie jako mocny średniak. Czy oficjalny dodatek poprawi pogląd na całokształt gry OUTLAST? Czy będzie gorzej niż w przypadku podstawowej wersji gry i nadal będę uważał OUTLAST'a za średnia a nawet słaba grę? Tego dowiecie się właśnie z tej recenzji, na którą serdecznie Was zapraszam.

OUTLAST: Whistleblower jest prequelem podstawowej wersji gry. Wcielamy się tutaj w postać Waylona Parka, informatyka w ośrodku Mount Massive Asylum. Gdy Waylon próbuje wysłać anonimowego maila do bohatera podstawowej wersji gry, zostaje nieoczekiwanie poproszony przez ochroniarza, aby rozwiązać pilnie pewien problem. Przerywa szybko wysyłanie maila i udaje się na miejsce problemu. Na miejscu jest świadkiem tortur na Eddym Gluskim, antagonistą podstawowej wersji gry. Po szybkim rozwiązaniu problemu, udaje się szybko z powrotem do ciemnej serwerowni, aby dokończyć wysyłanie maila do dziennikarza. Niestety, na miejscu zastaje naszego przełożonego, który odkrywa nasze zamiary. W ramach kary zamiast pozbawiać nas życia postanawia użyć nas jako królika doświadczalego w swoich chorych eksperymentach. Następnie zostaje przeniesiony do ciemnego pokoju eksperymentalnego i zawsze jak w tego typu grach bywa, coś musi pójść nie tak. Mianowicie w Mount massive Asylum wybucha bunt i wszyscy psychole wraz z bohaterem zostają uwolnieni. I dokładnie w tym momencie zaczyna się nasza walka o przetrwanie oraz próba ucieczki z tego przeklętego miejsca. Tak pokrótce przedstawia się fabuła dodatku do gry OUTLAST.

Jeżeli chodzi o rozgrywkę, to mamy doczynienia dokładnie z tym samym co poprzednio. Po raz kolejny będziemy przemierzać ciemne zakamarki Mount Massive Asylum w poszukiwaniu prawdy. Nadal będziemy uciekać oraz chować się po szafkach i pod łózkami przed oszalałymi pacjentami zakładu dla obłąkanych. Jeżeli chcecie dowiedzieć się wiecej na temat rdzenia rozgrywki to zapraszam na poprzednią recenzję podstawowej wersji gry OUTLAST.

Jeżeli chodzi zaś o poziom trudności dodatku, to został on lekko podniesiony. Nasi oponenci są zdecydowanie szybsi niż w podstawce, więc ucieczka po długim korytarzu nie będzie miała sensu, ponieważ raz dwa nas dogonią i pozbawią żywota. Nasi przeciwnicy otrzymali jedna bardzo ważną umiejętność, mianowicie OTWIERANIE DRZWI. Więc raczej nie powtórzy się już sytuacja z podstawowej wersji, gdzie przeciwnik musiał wyważyć drzwi a my mogliśmy się w spokoju ukryć. Teraz otworzenie drzwi zajmuje im zdecydowanie mniej czasu, a my mamy mniej czasu na szybką decyzję. Przeciwnicy mogą od teraz także przeszukiwać szafki oraz zaglądać pod łóżka, więc mamy jeszcze mniejsze pole do popisu, jeżeli chodzi o ucieczkę. Poprawiona została także sztuczna inteligencja przeciwników. Są oni teraz bardziej wyczuleni na jakiekolwiek hałasy.

Klimat, strach i kwestie techniczne.
Jeżeli chodzi o klimat to jest zdecydowanie lepiej. Nieciekawą część Mount Massive Asylum będziemy przemierzać tylko na początku oraz na końcu dodatku. Przez większość czasu trwania dodatku przemierzymy ciekawe lokacje takie jak: wieża ciśnień, więzienie wraz ze spacerniakiem, szkołę oraz kaplicę.
Strach.
Strach to dokładna kalka mechanizmów z podstawowej wersji gry wzbogaconych przerysowanym do bólu gore. Przykładem takiego przerysowanego gore może być scena, w której jeden z pacjentów szpitala onanizuje się nad stosem rozkładających się ciał. Oczywiście znajdziemy także znane z podstawowej wersji gry jumpscenki, które wcale nie straszą a jedynie odrzucają od dalszej rozgrywki.
Jeżeli chodzi o kwestie techniczne gry to jest tak jak w podstawce. Tekstury są ostre oraz wyraźne a muzyka oraz dzwięki stoją na wysokim poziomie.

Podsumowując.
Dodatek do gry Outlast jest na takim samym poziomie co podstawowa wersja gry, czyli średnim. Fakt, lokacje są ciekawsze ale też bardzo korytarzowe. Muzyka, szczególnie przy zgonie jest tak samo irytująca jak w podstawce a grafika, a oraz tekstury stoją na takim samym poziomie co w podstawowej wersji gry.

Czy poleciłbym ten dodatek? Jeżeli graliście w podstawową wersję gry, to zagrajcie w dodatek, ponieważ rozwiązuje on niektóre z wątków wersji podstawowej. A jeżeli nie braliście się za podstawkę to pomijając dodatek nic nie stracicie. Moja ocena dodatku to 6 w skali 10-cio punktowej.
Geplaatst 14 december 2018. Laatst gewijzigd 19 mei 2020.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
1 persoon vond deze recensie nuttig
62.3 uur in totaal (23.3 uur op moment van beoordeling)
Recensie tijdens vroegtijdige toegang
Czyżby nowy hit steama w kategorii Battle Royale?
Geplaatst 25 november 2018.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
Niemand heeft deze recensie tot nu toe als nuttig gemarkeerd
1 persoon vond deze recensie grappig
1.0 uur in totaal (0.4 uur op moment van beoordeling)
.
Geplaatst 21 november 2018.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
6 mensen vonden deze recensie nuttig
4 mensen vonden deze recensie grappig
21.0 uur in totaal (11.3 uur op moment van beoordeling)
MU Legend
Istna kopia D3, oczywiście w pozytynym tego słowa znaczeniu. Znalazło się także miejsce na mikropłatności, lecz są one nie inwazyjne i całkowicie nie konieczne do dobrej zabawy, ponieważ gra nie posiada stricte trybu PVP, tylko walczymy z awatarami innych graczy a postaciami steruje SI.

Ocena 8/10
Geplaatst 7 augustus 2018.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
5 mensen vonden deze recensie nuttig
0.0 uur in totaal
Harley Quinn Story Pack - Recenzja

Harley Quinn Story Pack to fabularne rozszerzenie gry Batman: Arkham Knight. W skrócie, dodatek ten opowiada o Harley Quinn, która na zlecenie Pingwina musi wyciągnąć Trujący Bluszcz z celi, na komisariacie, niedaleko Arkham. Dodatek co prawda nie jest jakoś wybitnie długi, bo starcza na +/- 25min, ale postać, która kierujemy jest fenomenalna. Walka Harley Quinn jest niczym taniec. Wszytkie jej ruchy są nadzwyczaj płynne. Bezproblemowo przeskakujemy nad i pod przecinikami, dobijając ich, ikonicznym dla Harley Quinn kijem bejzbolowym, w jej barwach. Do walki wykorzystujemy także takie narzędzia jak: Gaz rozweselający, sidła czy eksplodujący pajacyk w pudełku. Na pochwałę zasługuje także klimat dodatku. Nie odbiega on wcale od klimatów Batmana i to jest właśnie plus.

Podsumowanie
Podsumowując. Jest to dodatek wart uwagi, lecz nie za cenę STEAMowską. Najlepiej kupić Batman: AK Premium Edition, gdzie znajdują się wszytkie opublikowane do tej pory dodatki.

Ocena końcowa:
8+/10
Geplaatst 14 juli 2018. Laatst gewijzigd 14 juli 2018.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
6 mensen vonden deze recensie nuttig
120.9 uur in totaal (86.5 uur op moment van beoordeling)
Najlepszy RPG jaki ujrzał świat.
Dodatki lepsze niż nie jeden pełnoprawny RPG.
Jedna z najlepszych gier na steam. 97/100 - Steam metacritic.
Cóż chcieć więcej... ?

Aktualnie 59.99 za edycję GOTY. Bierzcie o warto.
Geplaatst 3 juli 2018.
Was deze recensie nuttig? Ja Nee Grappig Prijs
< 1  2  3  4  5  6 >
31-40 van 56 items weergegeven