Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Włosy wyciapane brylantyną
całe zycie oddany dla gangu i ludzi Rodziny KKKTV
KAZIK KLIMAT
Szacunek 5iona Prawdziwym Ulicznikom
za hajs i sławę
oje*bał byś loda
to do tych kur*ew co widza we mnie wroga
chociaż nie znasz żadnego a już flecie masz problem
ja od młodych lat, wychowany z romami
często pod jednym dachem, zawsze mi pomagali
dobrze ich poznałem, nic mnie nie rusza
mój ty hejterze, widzę jak ciebie to wzrusza
tak więc goń się frajerze, pilnuj swego śmietnika
lepiej sprawdź, z kim się teraz twoja bzyka
prawie każda ♥♥♥♥ się puszcza na prawo i lewo
u cyganów tego nie ma, tu są zasady kolego
jeden facet do śmierci(?), do końca życia
oddana i wierna, cygańska dziewczyna
bo u romów jest kodeks, jak kodeks ulicy
od najmłodszych lat, veni vidi vici
nie ♥♥♥♥♥♥♥♥ o zasadach, oni je mają
pozdrawiam starych ziomków i tych co się znają
jeden za wszystkich, wszyscy za jednego
dlatego ja też trzymam tylko ze swoimi
którzy nie zawiedli, którzy nie zdradzili
teraz słowo do tych, co z daleka od domu
co na emigracji, ruszyli do boju
tutaj polak polaka tylko myśli jak wyjebać
cygan cygana jeszcze kurwa nigdy nie sprzedał
nie ma miejsce na zdradę, liczy się honor
charakterni ludzie, zamknięte jest grono
oni są jak rodzina, ląd na oceanie
jeden drugiemu pomoże kiedy coś się stanie
nie mam pracy na psiarni, nikt nie jest konfidentem
polak polakowi, zawsze wpierdoli przekręt
musisz się izolować, nie wiesz komu ufać
nie wiesz nawet teraz, co robi twoja dupa
możesz pozazdrościć domów i ich pięknych kobiet
jeżeli nie rozumiesz, to ci nie pomogę
oni mają swoją flagę, mają swego króla
i trzymają się zasad gdy ty walisz w chuja
czym nas zaskoczy znów slot.
Może wejdziemy na Dolce Vita,
i da nam złotą noc!
Puści go twoja panna, bo bit tu rozpierdala
Ja nie muszę prosić i płacić za featy
Robią tak takie jak ty disco polowe pizdy
Jeśli trafisz kiedyś na puchę, to tam cię ładnie przywitają
Już rozkładają raperkowi czerwone dywany
Przyznana nawet cela, zgadnij jaka - K2 cwela
Poćwicz przysiady, będziesz ostro tam jebany
Więc ciągnij kichę, lamusie bez zasad
Każdym numerem, ciebie, kurwo, tu zgniatam
Było mnie szkoda w sumie tego bitu dla takiego chłama jak ty
Kurwa, bez kitu
niech żyją ludzie, niech giną konfidenci.
wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd.
pozdrowienia dla dobrych ludzi,
jebać kapusi, niech chuj was kurwy dusi
Niezły nick
To co, że kiedy sprowokujesz, skupiam się na nerce
To co, że nie odbyłem posługi loteryjnej
To co, że nie poszedłem do szkółki policyjnej
To co, że pisząc to zapierdalałem puchę
To co, że nie zadaję się z przysłowiowym uchem
To co, że na baletach wkręcam żaróweczki
To co, że mimo sra, humoru pełne beczki
To co, że nie znam się na niektórych żartach
To co, że jestem kawalerem i nie chcę się hajtać
To co, że wolę czystą niż drinki koktajlowe
To co, że kocham sport i spotkania derbowe
To co, że nie mam w szafie koloru różowego
Po prostu jestem inny, ty nie zrozumiesz tego
Przestępstwa i handel, mam tu swoją armię
Kazik Klimat Kartel, mój rap jest jak napad na bank
jak popiła to robiła się bardzo nachalna
Śniadanie do łózka nam niosą
Kocham jej oczy, gdy budzi się święcą jak słońce
Hallooo, Hallooo, Hallooo
Góry dla ciebie przeniosę na rękach cię wniosę
Śniadanie do łózka nam niosą
Kocham jej oczy, gdy budzi się święcą jak słońce
Hallooo, Hallooo, Hallooo
Po co prać ręcznik jak wycierasz się zawsze, gdy jesteś czysty?