Złotymon
Patrik
Germany
Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się kryje jak szczur!
Musicie, musicie, musicie
Za kark wziąć i strącić go z chmur!
I poszli szaleni, zażarci
I poszli zabijać i mścić
I poszli, jak zwykle uparci
Jak zawsze – za honor się bić

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew
Po tych makach szedł żołnierz i ginął
Lecz od śmierci silniejszy był gniew
Przejdą lata i wieki przeminą
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi

Runęli przez ogień straceńcy
Niejeden z nich dostał i padł
Jak ci z Samosierry szaleńcy
Jak ci spod Racławic sprzed lat
Runęli impetem szalonym
I doszli, i udał się szturm
I sztandar swój biało-czerwony
Zatknęli na gruzach wśród chmur

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew
Po tych makach szedł żołnierz i ginął
Lecz od śmierci silniejszy był gniew
Przejdą lata i wieki przeminą
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi

Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
Tu Polak z honorem brał ślub!
Idź naprzód – im dalej, im wyżej
Tym więcej ich znajdziesz u stóp
Ta ziemia do Polski należy
Choć Polska daleko jest stąd
Bo wolność krzyżami się mierzy
Historia ten jeden ma błąd

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew
Po tych makach szedł żołnierz i ginął
Lecz od śmierci silniejszy był gniew
Przejdą lata i wieki przeminą
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi

Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się kryje jak szczur!
Musicie, musicie, musicie
Za kark wziąć i strącić go z chmur!
I poszli szaleni, zażarci
I poszli zabijać i mścić
I poszli, jak zwykle uparci
Jak zawsze – za honor się bić

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew
Po tych makach szedł żołnierz i ginął
Lecz od śmierci silniejszy był gniew
Przejdą lata i wieki przeminą
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi

Runęli przez ogień straceńcy
Niejeden z nich dostał i padł
Jak ci z Samosierry szaleńcy
Jak ci spod Racławic sprzed lat
Runęli impetem szalonym
I doszli, i udał się szturm
I sztandar swój biało-czerwony
Zatknęli na gruzach wśród chmur

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew
Po tych makach szedł żołnierz i ginął
Lecz od śmierci silniejszy był gniew
Przejdą lata i wieki przeminą
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi

Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
Tu Polak z honorem brał ślub!
Idź naprzód – im dalej, im wyżej
Tym więcej ich znajdziesz u stóp
Ta ziemia do Polski należy
Choć Polska daleko jest stąd
Bo wolność krzyżami się mierzy
Historia ten jeden ma błąd

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew
Po tych makach szedł żołnierz i ginął
Lecz od śmierci silniejszy był gniew
Przejdą lata i wieki przeminą
Pozostaną ślady dawnych dni
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi

Online
Jogo favorito
Strabuljović 18 out. 2023 às 11:29 
ich küss dich
TOWELIE 4 jul. 2022 às 5:27 
der hund macht miau
Heroin Hindu 12 abr. 2021 às 14:37 
+rep he is the Senate
Weedy Gonzales 10 set. 2020 às 7:14 
Fagottini
y.sin 26 mar. 2018 às 6:27 
oversize penis
y.sin 15 set. 2017 às 13:38 
Fagottini