3
Productos
reseñados
686
Productos
en la cuenta

Reseñas recientes de KosiMazaki

Mostrando 1-3 de 3 aportaciones
A 2 personas les pareció útil esta reseña
4.2 h registradas
This is more than just a game. Depressing, sad, with difficult choices, forcing you to reflect. It is what ordinary people live in during a war.
Publicada el 3 de marzo de 2022.
¿Te ha sido útil esta reseña? No Divertida Premiar
A 18 personas les pareció útil esta reseña
469.3 h registradas (299.0 h cuando escribió la reseña)
Reseña de acceso anticipado
Pamiętam czasy kiedy zagrywałem się w pierwszego Quake’a, potem kolejne, miło wspominam czasy Areny ]|[, więc z przyjemnością zakupiłem nową odsłonę. Po blisko 300h przegranych muszę stwierdzić, że gra ma klimat. Zwłaszcza tryby DM i TDM. Ładna grafika, dynamiczna, w sam raz aby po pracy rozegrać dwie szybkie partyjki dla relaksu. Pomysł z Czempionami + pasywne umiejętności świetny. Zmiana wyglądu postaci też OK. Nawet nie przeszkadzał mi system ze spadającymi plecakami. Na plus była dzienna nagroda jaką się dostawało + codzienne wyzwanie. Runy były mało „szczęśliwe”, że tak to ujmę. Każdy mógł uzbierać waluty i wydać na przedmioty. Niestety grudniowy (2018) update spieprzył sprawę. Grając bez battlepassa, od 30 lvl nic ciekawego nie spada. Zakupienie battlepassa w tej cenie to porażka, zwłaszcza, że co 12 tygodni trzeba go odnowić. Nie sposób jest uzbierać „platynki” na battlepassa. Jedyny plus ze zmiany modelu ekonomicznego jest taki, że można szybko odblokować zawartość swojej postaci. Matchmaking nie istnieje i skutecznie rozwala nowy tryb rozgrywki – CTF. Moje gry wyglądają tak; moja drużyna albo wygrywa 20:0 albo przegrywa 0:20. Trafi się bardziej doświadczony gracz i nie sposób go dogonić. Ludzie zamiast grać zespołowo skupiają się na wykonywaniu challange’y. CTF jest nudny, a Bethesda sztucznie promuje ten tryb zmuszając do wykonania tam konkretnych zadań. W dodatku gra zaczęła chodzić jak kupa, SSD, i7 2600K, 16GB, GT1070TI nie dają rady szybko wczytać mapy, lecą crashe na pulpit (CTD), pojawiają się przycięcia, mikro przycięcia i lagi, w dodatku jak kogoś wywali z gry zastępują jego miejsce boty (ping 0). To jest dramat! O ile w DM nie ma to znaczenia, tak w TDM i CTF już ma kolosalne. Rozumiem, że to wczesny dostęp ale kiedyś silniki Quake’a były klasą samą w sobie czego dowodem niech będzie odpalony w starym Quake’u II RayTracing. Słaba frekwencja niestety jest problemem na serwerach. Długo czasami się czeka na grę. Rozumiem, też potrzebę finansowania gry, zwłaszcza po przejściu na model free to play ale w tej formie wygląda to słabo, może dlatego, że pamiętam czasy kiedy dobrym zwyczajem było wydanie „dedyka” i samo się wszystko kręciło. Wychodzę z założenia, że dobry produkt sam się obroni i zarobi na siebie. Daję łapkę w górę, bo sporo frajdy mi dostarczyła ale jeśli dalej ten kierunek rozwoju będzie utrzymany i będzie szedł na wyciąganie kasy od gracza oraz słabą optymalizację to kariery nie wróże.

EDIT>>>
JUNE Patch update (13.06.2019)

Postanowiłem dać QC jeszcze szansę i skorzystałem z Battlepassa. Łudziłem się, że będzie lepiej ale niestety było gorzej. Jeszcze większy nacisk na robienie zmory naszych czasów czyli osiągnięć. Jedyny plus tego battlepassa to to, że wpadło 500 + 12x100 platynek za daily. Nawet to mnie do tego rozwiązania nie przekonuje. Traci na tym rozgrywka. Do tego dopadły mnie bugi. Crashe na pulpit jak były tak są. Do tego 0 XP bug czyli dopinanie się do gry po zakończonym meczu do serwera. No i na koniec mój ulubiony czyli rozłączanie w czasie podpinania do serwera. Słabe to i przez to więcej się czeka niż gra. W najlepszym wypadku 5 minut gry i 10 minut czekania aż się zrobi reconnect. Kod sieciowy to jakiś fail. Łącze mam 150Mbit, rady supportu i forum oficjalnego nie pomagają. Używam serwerów z pingim do 40ms, porty mam odblokowane, łącze 150Mbit po kablu i tylko QC ma ból d..y. Z patcha na patch jest coraz gorzej. Do tego dziwne ruchy z balansem postaci. Nerfienie Keela, Clutcha (który jest jednym wielkim hitboxem), a taki np. Doom może sobie skakać i robić co chce. Totalna bzdura powodująca, że na serwera gra się łatwymi postaciami, a mniej ambitne to chyba tylko na boty. Te też są cwane i potrafią blokować się na twojej postaci waląc z piąchy. Nowy patch nic z tym nie zrobił. Liczyłem (i nie tylko ja), ze czerwcowy patch poprawi niedociągnięcia techniczne poprzednich (grudniowego i marcowego) ale niestety. Ważniejsze są pierdoły dojące kasę od graczy - jakieś skórki, ikonki, shaddery i w tym paczu widać skok na kasę jeszcze bardziej. Żadnego nowego konkretnego trybu rozgrywki, żadnych nowych map, przeglądarki serwerów, brak usprawnień technicznych, a wszystko działa jak kupa i waży ponad 19GB. Po roku czasu starczy mi wrażeń i trzeba dać sobie spokój. Battlepass to strata pieniędzy, a ta gra to równia pochyła w dół. Szkoda, bo miała potencjał który został zmarnowany. Widać Bethesda potrafi spier... coś co działało dobrze i sprowadzić do poziomu Fallouta76. Podtrzymuję ocenę pozytywną, bo to kultowa gra która dała mi sporo radości ale w tej chwili to tylko proteza tego czym była. Polecam spróbować ale nie sypać kasą.
Publicada el 26 de enero de 2019. Última edición: 16 de junio de 2019.
¿Te ha sido útil esta reseña? No Divertida Premiar
A 2 personas les pareció útil esta reseña
818.7 h registradas (750.7 h cuando escribió la reseña)
Świetna gra z mnóstwem możliwości rozwoju postaci. Niestety przez to ta gra to straszny zjadacz czasu ;).
Publicada el 25 de enero de 2016.
¿Te ha sido útil esta reseña? No Divertida Premiar
Mostrando 1-3 de 3 aportaciones