Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Dodaj prosze, mam sprawe
dodaj prosze, mam pytanie
Po mielonych strasznie pierdzi, aż na smród skarżą sąsiedzi
Chłop już płacze baba każe, jedz kotlety jedz bo smażę
Dobra zjem zjem jak świnia, lecz jak pierdnę twoja wina
Chłop się zmusił zeżarł wszystko i wydyma mu brzuszysko
Ani się wasz, baba grozi, chłop łzy w oczach lecz nie smrodzi
Co tu robić myśli smutny, pójdę siku, tam se prutnę
Poszedł zatem do łazienki, zamknął drzwi i słychać jęki
Chce po cichu lecz nie może, myśli sobie o mój Boże
Zaraz gruchnę jak z armaty i znowu dostanę baty
Co tu robić myśli blady, wiem wezmę ręcznik z szuflady
Zrobię z niego taki tubik, może trochę hałas zdusi
Jak wymyślił tak uczynił, aby majtek nie uświnił
⠄⣿⣿⣬⣀⣠⣤⡘⣿⣿⣿⣦⣿⣿⣿⣿⣿⡿⠋⠄⠄⢀⣶⣶⣦⣌⢙⡀⠄⠄
⠄⣿⣿⣿⠿⠿⠿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡟⢡⣄⡀⣀⣼⣿⣿⣿⠟⣸⡇⠄⠄
⣆⠙⠉⣠⣤⡀⠄⠄⢩⣿⣿⢿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡿⣛⣋⣥⣤⣤⣤⣾⣿⡇⡀⠄
⣤⡀⠸⣿⣿⡿⠶⠶⢾⣿⣿⡸⣿⣿⣿⣿⣿⡿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣲⣧⠄
⢺⣿⣦⣬⣶⣾⣿⣿⣿⣿⣿⣿⢸⣿⣿⣿⣯⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⠃
⠄⢻⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⡿⠁⡀
⠄⠘⢿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⢟⣭⠭⠴⠒⠨⢭⠛⠛⠋⣼⣿⣿⣟⣛⣡⣴⣿⡇
⠄⠘⣷⣮⣿⣿⣿⣿⣯⡙⠁⠏⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⠄⢰⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⠃
⠄⠄⠘⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣷⡀⠄⣶⣦⠄⣠⣶⣿⣦⠄⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿⣿
𝙖𝙙𝙙 𝙢𝙚 𝙥𝙡𝙚𝙖𝙨𝙚 𝙗𝙧𝙤