"Imperialna potrzeba kontroli jest tak desperacka, bo jest nienaturalna. Tyrania wymaga ciągłego wysiłku. Kruszy się, przecieka. Władza jest krucha. Ucisk jest maską strachu.
I wiedz, że nadejdzie dzień, gdy wszystkie te potyczki i bitwy, te chwile nieposłuszeństwa, wyleją się poza brzegi autorytetu Imperium, i wtedy będzie tego o jedno za dużo. Jeden, jedyny impuls przełamie oblężenie.
Zapamiętaj to. Próbuj."