Recente recensies door 𝗯𝘆𝘂𝘀𝗵𝗲𝗲

nice

I have tears in my eyes 😭

👍

Very nice game, you can easily notice that it is not AAA game, but if you like Lovecraft you would like this game. It's even better than Call of Cthulhu sometimes for me. I also liked puzzles. I recommend.

Let's try again.

Na początek pozwolę sobie odnosić się do poprzednika gdyż jest to bezpośrednia kontynuacja fabuły z ostatniej części. Jestem fanem słynnego ,,Hitmena" i wiedziałem, że gra będzie taka sama jak Hitman 2016 po jej pierwszym pokazaniu, co nie znaczy, że gorsza. Ten z 2016 roku był bardzo dobry, zabrał dużą cześć mojego życia, wymaksowałem go jak się tylko dało, z dwójką będzie tak samo.


Zalety
+Bardzo klimatyczne lokacje, zawsze urzekała mnie dbałość o szczegóły np. pęknięty tynk w rezydencji Silvio Caruso, lub zniszczenia na strychu w zabytkowym gmachu w Paryżu
+wymagający planowania gameplay
+wyzwania, które sprawiają, że aż chce się powtarzać lokacje
+Twórcy sięgneli po sprawdzone mechanizmy z blood money tzn. ekrany sytuacyjne, które pokazują, że 47 został nagrany przez kamerę, lub odkrycie ciała oraz walizki, których brakowało mi w odsłonie z 2016


Wady
-Problemy techniczne typu przenikanie się postaci, ale z tego co widzę to twórcy zwracają na to uwagę
-Głupota NPC-ów - w poprzedniej części był ,,trik" z położeniem monety przed człowiekiem a ta jak gdyby nigdy nic odwracała jego uwagę (porównanie żeby to [głupotę] zobrazować)
-Wszędzie prowadzą znaczniki (na szczęście można je wyłączyć) co za bardzo ułatwia grę, jednak z drugiej strony ciężko połapać się w ogromnych kolacjach za pierwszym razem (ale to raczej neutralna uwaga niż minus)


Podsumowanie:
Fani serii na pewno się odnajdą, natomiast nowi gracze powinni również czuć się dobrze, ponieważ Hitman 2 to Hitman 2016 tylko ,,bardziej". Jak widać wyżej, gra ma swoje wady i zalety, jednak osobiście nie zwracam uwagi na te pierwsze, ponieważ jestem fanem serii oraz gra idealnie trafiła w moje gusta. Odnośnie przerywników ,,filmowych" to nie są takie złe jak niektórzy uważają, lecz jednak nie są takie dobre jak były w poprzedniku.

Jest dobrze nawet bardzo, agent 47 po absolution powrócił w pełnym blasku swej chwały z czasów krwawej forsy, wszystkim niezdecydowanym powiem: BIERZCIE I SIĘ NIE ZASTANAWIAĆ NIE BĘDZIECIE ŻAŁOWAĆ!!! Wyzwania robią, że aż chce się w kółko i w kółko powtarzać. Najlepiej zrobiony epizod wg mnie to Sapienza. No właśnie, epizody... Nie jest to złe rozwiązanie, co prawda gre kupiłem w edycji steelbooka tzn. dosyć długo po premierze epizodów ale taki układ pozwala przejść poprzedni kontrakt na 100% nie martwiąc się że już mamy kolejny i się spieszyć.
Ode mnie 10/10 za klimat, za powrót do korzeni serii, tryb kontraktów zamiast fabuły tak jak w absolution (wg mnie totalny niewypał). Tak jak wspominam poczciwe blood money tak ten hitman będzie mi się równie dobrze kojarzyć.

W tą grę powinien zagrać KAŻDY miłośnik skradanek i jest warta każdej ceny. Trzeba w niej naprawdę myśleć.