5
Products
reviewed
42
Products
in account

Recent reviews by anVbIIs

Showing 1-5 of 5 entries
No one has rated this review as helpful yet
8.9 hrs on record
Gra ma bardziej irytujący system walki niż Wiedźmin 1, przeciwnicy często nie reagują na zaklęcia, a jeszcze częściej znikają z pola walki po przekroczeniu spawna. Jeden, jedyny dash nie pozwala uniknąć zasranych kamieni trolli, które już rzucone...potrafią zmieniać tor lotu w trakcie. Przy czymś takim - brak możliwości zapisu w dowolnym momencie, co czasem cofa o niebotyczny okres czasu. Co więcej - brak możliwości wczytania gry, więc żegnamy się także z zabawą eksploracji dla zabawy i ciekawości.

Grafika jest... na swój sposób ciekawa, ale zbytnia (serio) oczojebność odbiera klimatu wraz z kreskówkowymi elementami i pokracznymi przeciwnikami.

Wątek główny fabuły wydaje się dość intrygujący, owiany tajemnicą, choć postęp wydaje się bardzo mozolny i nie wiadomo, co dalej robić po ukończeniu jednego zadania niż kręcić się jak gówno w przerębli po mapie.

Zadania poboczne i postacie w świecie są bardzo powtarzalne, przez 8 godzin tak naprawdę wybierałam pomiędzy złą mrówką i dobrą larwą: zero nieprzewidywalności, ukrytych konsekwencji. Złyś, albo dobryś.
Po decyzjach brak zmian w świecie (który jest martwy, nic się w nim nie dzieje, na żadne dialogi i sytuacje nie trafiamy po prostu chodząc). No, chyba, że zaliczamy strzelanie do jabłek dla jeża i to, że źli, czy dobrzy bluzgają na nas.

W międzyczasie minigry, w których tak naprawdę nie wiadomo, o co chodzi, bo ich sensu nie wyjaśniono, nie wiadomo, czy coś grozi za zbyt małą punktację, czy nie itd. Z plusów: gdyby były oddzielną grą, oprawa graficzna jest naprawdę klimatyczna i pewnie kandyduje do świetnej platformówki.

Niestety, ogółem nie spodziewałam się: to jedyna w moim życiu gra, która zawiodła mnie do tego poziomu, że aż musiałam to opisać.

Posted 5 May, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
131.9 hrs on record
Polecam przejść wszystkie części, mimo przestarzałych już zastosowań graficznych, czy rozgrywkowych (2007, 2011 - no zrozumiałe!), to ilość smaczków, kontynuacji konsekwencji wyborów w ME2 i 3 jest absolutnie tego warta. Co lepsze, fakt, jak z miarę części pogłębia się problematyka i źródło tego, z czym walczymy jest po prostu piękna. Stopniowe zanurzanie gracza w coraz bardziej przerażające tajemnice galaktyki, wciąga co najmniej tak dobrze, jak czarne dziury. Jeszcze piękniejsze jest to, że to gracz decyduje, kogo dobiera do towarzystwa na każdej z misji - przepis na unikalne dialogi i klimat ze wszystkich kombinacji!

Nikomu nie zabraknie ani dobrej historii, ani massy akcji, bo jest do czego strzelać. Gra klasą biotyka daje chyba najwięcej frajdy, kto by nie chciał być galaktycznym czarodziejem?
Oprócz frajdy, są też momenty trudnych wyborów, nie jest to tylko lekka rozrywka. Daje naprawdę dobre lekcje przybierania różnych perspektyw, uczy myśleć poza sobą samym - bardzo aktualne przesłania na nasze czasy.

Decyzja na koniec ME3 przysporzyłą mi ciekawego dylematu moralno-egzystencjalnego, a cała część szczególnie przypomniała o małości człowieka we wszechświecie, będę miała to w sercu. Z tej pozycji można wynieść naprawdę wiele ciekawych przemyśleń, jeżeli ktoś na to liczy. Trzeba jednak grać uważnie i myśleć szeroko o możliwych konsekwencjach, nie jedynie "tu i teraz".

Każdy, kto lubi sci-fi, immersyjny świat (mnóstwo ciekawych ras i kultur kosmicznych do poznania), dynamiczną walkę - znajdzie wszystko na raz. Ponad 100h dobrej rozgrywki za 40zł to inwestycja, której nie da się pożałować.
Posted 23 March, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
185.7 hrs on record (123.2 hrs at review time)
It's hard to express how much I fell in love with that game. The only reason I wouldn't have wanted to finish playing it was... Because it hurts me so bad that I couldn't handle it.

Recently I felt depressed, so I was happily living someone else's life which deep inside was always my dream, feeling so, so much understood by Dutch, by Artur, by the gang.

Because I do not know either what I hate more. The swamps, or the cities. Humans made the world which is an artificial nightmare to live in, slaving stones, slaving trees.

I just wish to, even once, believe in what Dutch believed before, having a beautiful purpose, which could've existed in the new, 'civilized' world.

...At some point I was opening my laptop with real tears...
Buy it, dear reader. It's worth paying for being taken to the trip you'll never forget, having your heart and soul shattered by 'just pixels'.
And all this is adorned with a wonderfully real, sarcastic protagonist.
Posted 16 February, 2022. Last edited 18 February, 2022.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
1 person found this review helpful
454.3 hrs on record (36.2 hrs at review time)
Recenzjo-historia:

Szczerze mówiąc nawet nie wiem od czego zacząć. [Gry owe weszły w moje posiadanie dzięki okresowi kwarantanny, a także przez znudzenie graniem samej w strzelanki.]

Niech będą konkrety: dla mnie cała seria "Wiedźminów" jest absolutnym arcydziełem. Zaczęłam od pierwszej części, pewna, że pozostałe dwie nie zagram do czasu zakupu nowego sprzętu, gdyż sławetna Radeonka 520 smażyła mi się na widok ogniska w W1 [naturalnie na najniższych] jednakże cała ta przygoda okazała się tak wciągająca, tak świetna, że postanowiłam przejść pozostałe dwie części na pieprzonych, żałosnych 10 fpsach, gdzie naprawdę szło wylewu dostać od tego, jak to się wszystko gotowało...

Nie żałuję. Jeśli szukasz gry, która jest świetna pod względem przede wszystkim fabuły, bo mnie osobiście wzruszyła nie raz wiele bardziej, niż sławne Life is Strange.

Dlaczego? Dlatego, że tutaj wszystko wynika tak naturalnie, wiele decyzji może mieć zupełnie nieprzewidywalne skutki, jest... Życiowe, prawdziwe, zupełnie nie na siłę. Pokazuje codzienne, łamiące serce rozterki na niecodziennym tle. Jak powiedział Krwawy Baron: "Nic nie jest czarno - białe.", postać, która jest najlepszym przykładem nieliniowości tego utworu. Początkowo uważany za skurwiela, ostatecznie wywołał potok łez.

I pewnie, jeśli chcesz się potłuc z potworami i poczuć siłę, doskonalić zręczność w różnych taktykach, łączyć je z eliksirami - to znajdziesz w ogromnej ilości, nic nie stoi na przeszkodzie, ale kiedy się już wyżyjesz; zobaczysz, że umknęło ci jakieś 80% wartości, jakich ta gra przekazuje.

Tego nie da się opisać, a w samą technikę nie mam ochoty się zgłębiać. Czy jest przyjemna? Oczywiście. Czy jest łatwa w obsłudze? Godzinka i sprawnie się poruszasz po interfejsie.
Podsumowując: Tak dobra fabuła, wykwintny, perfekcyjny wręcz humor, oraz krajobrazy, jakie będziemy mogli zwiedzić na naszej (milczącej?) kompance Płotce, absurdalny i niepowtarzalny ratunek "księżniczki", przejmująca historia kupy Janka, masa trudnych wyborów, ich brutalne czasem konsekwencje, nad którymi to zastanawiam się bardzo długo w wymiarze ich słuszności i przywiązanie, jakie zbudowałam do postaci Geralta to jest coś, co kupiłabym z pełną świadomością nawet bez przeceny, za te 100 zł. A sknerą jestem.
Posted 15 April, 2020. Last edited 9 March, 2021.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
3 people found this review helpful
1,807.1 hrs on record (72.2 hrs at review time)
Zakochałam się w tej grze.
Jest niesamowicie prosta, ale także bardzo klimatyczna.

Polecam ją każdemu fanowi gier FPS-SURVIVAL, a także gier, w którym możemy budować kreatywne bazy w różnych miejscach -Od ziemi aż po niebo, o różnych przeznaczeniach.

Wciąga w rozgrywkę niczym mój kolega schabowego.

Skillowanie umiejętności jest bardzo przydatne i ciekawe, cała gra nie skupia się tylko na bezmyślnym waleniu w zombie.

Możemy także pograć na serverach multiplayer i teamować z innymi lub być ich utrapieniem (bądź ofiarą)!

Możliwości praktycznie ogranicza umysł gracza i jego wyobraźnia.

Na początku wydaje się kiepska, lecz uwierz -pograsz w nią dwie godziny i nie skończysz na mniej niż trzysta.

Ponadto grę urozmaicają mody, których jest niczym mrówek w mrowisku, trzeba tylko dostosować preferencje.
Wykupienie GOLDA nie wiąże się z jakimiś specjalnymi przywilejami, serwery Gold oraz złote ciuszki no i możliwość zmiany koloru skóry i celownika to odrobinę za mało jak na 5 euro według mnie, ale traktujmy to jako swego rodzaju hołd dla twotcy.

Mimo wszystko gra wciąga na długie godziny (!)
A ja darzę sympatią podobne gry, także producent zdobył nią moje serce.

Przypadkowo udało mi się nawet odkryć miłe i bardzo zaskakujące znajomości, a nawet zmienić całkowicie swój gust muzyczny (dzięki graczowi, który zapoznał mnie z metalem)
Posted 27 May, 2017. Last edited 15 June, 2020.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
Showing 1-5 of 5 entries