Airwaves
Robert   Wroclaw, Poland
 
 
Geek. Gamer. Software Developer.
Info
PC
CPU : AMD Ryzen 9 5900X
GPU : GIGABYTE GeForce RTX 3080 Gaming OC
RAM : GoodRAM IRDM 4x8GB 3600MHz CL16
Mainboard : ASUS STRIX X570-E GAMING
SSD : Samsung 970 Pro 512GB, Samsung 980 Pro 2TB, 3x Samsung 850 EVO 1TB RAID0
PSU : Seasonic Focus GX 1000W
Monitor : Gigabyte M32U 4K 144Hz
Case : SilentiumPC Signum SG7V EVO

Accessories
VR Headset : Oculus Rift S
Keyboard : Corsair K95 Platinium RGB Cherry MX Brown
Mouse : Corsair Gaming Scimitar RGB
DAC : Creative Sound Blaster X3
Headphones : Beyerdynamic DT770 Pro 250 Ohm
좋아하는 게임
스크린샷 전시대
Fallout 4
1
매우 희귀한 도전 과제 전시대
제품 평가 전시대
172시간 플레이
RPG, FPS, sandbox, looter-shooter?
Gra na pewno nie spodoba się każdemu. Nie jest to ani RPG, ani Sandbox, ani rodowity FPS. Osoby znający takie tytuły jak Ghost in the Shell, Blade Runner, czy Deus Ex będą grą zadowolone. Mechanika i sterowanie znacznie różnią się od poprzednich gier CDPR. Gramy głównie z perspektywy pierwszej osoby, a swojego bohatera możemy podziwiać tylko jadąc autem, czy motocyklem. Nie mamy ściśle nakreślonej osobowości, jak to było z Geraltem, na czym cierpią dialogi.

Kiepska optymalizacja i kłamliwe wymagania sprzętowe
Jeśli myślałeś, że Cyberpunk 2077 pójdzie na High/Ultra na sprzęcie sprzed 3-4 lat, to srogo się zawiedziesz. Gra mocna obciąża zarówno GPU jak i CPU. Nie wiadomo do czego ta moc obliczeniowa jest wykorzystywana, bo na pewno nie do ilości NPC i sztucznej inteligencji. Sytuacje trochę ratuje technika DLSS, ale to bardziej work-around niż rozwiązanie problemów optymalizacji.

Fabuła się broni
Jeśli chodzi o samą fabułę czy postacie, jest bardzo dobrze. Postacie niezależne mają swoje charaktery - niektóre polubimy, inne znienawidzimy. Wątek główny choć ciekawy, to wydaje się zbyt krótki o jakieś ~10h grania, zwłaszcza na końcu. Sądzę że wielu graczy będzie czuło niedosyt. Gra jest robiona typowo pod amerykańskiego odbiorcę, który wyjątkowo szybko się nudzi. Są fragmenty, które skłaniają do przemyśleń, jak powinna wyglądać integracja człowieka z maszyną w dalekiej przyszłości. Nie próbujemy uratować świata, bardziej próbujemy uratować siebie.

Opcji dialogowych na pierwszy rzut oka jest sporo, lecz 80% z nich ma taki sam efekt końcowy, więc trudno tutaj mówić o wielkim rozgałęzieniu. Wybór ścieżki ma znaczenie tylko przez pierwsze 30 minut gry, potem są to już tylko "kosmetyczne" opcje dialogowe. Poza walorami graficznymi, raczej nie ma powodu by przechodzić Cyberpunka kilka razy.

Aktywności poboczne
Niestety, ale takich zadań z prawdziwego zdarzenia, które można rozwiązać na kilka sposobów, albo mają ukryte zakończenia, naliczyłem tylko jeden przypadek - misja z Maelstormem na początku. Dalsze questy kończą się tak samo, niezależnie od naszych wyborów/akcji. Zazwyczaj jedyny wybór który stoi przed graczem to: zabić lub ogłuszyć albo wejść frontowymi drzwiami lub przez dziurę w płocie. Słaba iluzja wyboru.

Zadań pobocznych, które mają głębszą fabułę jest niewiele. Za to "znajdziek" i typowych fetch-questów na 2-3 minuty jest aż za dużo. Po ponad 100h grania, nie podoba mi się, że połowa aktywności pobocznych w grze to pomaganie NCPD w strzelaninach gangów lub pojmaniu gangsterów. Nie pasuje to ani do wątku głównego, ani do historii wykreowanego świata. Najemnik/złodziej/morderca, pracujący dla fixerów, po godzinach zakłada zbroje i niczym rycerz zaczyna ratować miasto od przestępczości?

Rozwój postaci
Rozwój postaci nie jest ograniczony do konkretnej klasy. Można swobodnie rozdawać punkty i perki - za to plus. Crafting i walka wręcz zostały potraktowane po macoszemu.
Zdecydowałem się na granie netrunnerem, zamiast korzystać z broni palnej. Niestety przez większość czasu żałowałem, bo to była męka i sztuczne wydłużanie gry. Cyberpunk 2077 to kiepska skradanka. Wrogowie potrafią odnaleźć ciało towarzysza przez tekstury, a ogłuszenie i schowanie napastnika w szafce na ubrania jest traktowane jako krwawe morderstwo (choć samo ogłuszenie wroga i zostawienia ciała na podłodze już nie).

Interfejs i sterowanie
Samo strzelanie zostało zaimplementowane bardziej jak w RPG, niż w grze akcji. Stąd dziwne sytuacje w stylu 10 headshotów, aby zabić żula pod sklepem są niestety na porządku dziennym. Podczas gry wypada mnóstwo przedmiotów, więc często zaglądamy do ekwipunku, żeby porównać statystyki. Przypomina to trochę looter shootery - chociażby Borderlands.

Niestety interfejs nie jest do tego przystosowany. Sprzedawanie dużej ilości przedmiotów, porównywanie statystyk broni albo rozkładanie ich na komponenty to istna męka. Na zły komfort wpływa tragiczne sterowanie domyślne. Przy skradaniu można niechcący pominąć ważny dialog. Najgorsze są podwójne WSAD jako uniki oraz sprint, które NPC odbierają jako atak. Nie zliczę ile razy zabiło mnie to przez przypadek, bo chciałem na chwilę się zatrzymać idąc za NPC.

Bugi, cięcia, uproszczenia
O ile bugi można wyeliminować, o tyle jest za późno by całkowicie przepisać niektóre elementy od nowa. Fizyka, to od teraz nowy podgatunek komedii. System policji, która teleportuje się za plecy jest tragiczny i wygląda, jakby został napisany przez stażystów 2 tygodnie przed premierą. Od czasu do czasu muszę użyć Alt+F4 lub wczytać ostatni save, ponieważ nie pojawiają się wszystkie opcje dialogowe. Animacje podczas jazdy autem z towarzyszami są sztywne i niedorobione. Notorycznie zdarzają się dziwnie zachowujący NPC, znikające przedmioty, zglitchowane animacje, czy dialogi.

Przypomnę, że CDPR dostał ~30 mln grantów na "technologię służącą do kreacji żywego, grywalnego w czasie rzeczywistym, miasta o wielkiej skali, która bazuje na zasadach, sztucznej inteligencji i automatyzacji oraz uwzględnia opracowanie innowacyjnych procesów i narzędzi wspierających tworzenie najwyższej jakości gier z otwartym światem". To właśnie AI przechodniów, pojazdów i policji są najbardziej widoczna wadą, a zarazem najbardziej "memiczną" - w negatywnym tego słowa znaczeniu.

Wydaj najpierw, napraw potem, czyli od Mesjasza do Judasza
Podsumowując, dostaliśmy słabo wykonaną grę AAA z dobrą fabułą, która potrafi wciągnąć na godziny. Jednak nie jest to żadna innowacja na rynku. Pomimo zapowiedzi, nie jest to również coś nowego dla branży. Poprzeczka ustawiona przez Red Dead Redemption 2 i GTA V była dla CD Projekt RED zbyt wysoka. Nie udało się spełnić większości oczekiwań, ale też trzeba uczciwie przyznać, że wiele oczekiwań graczy było wyssanych z palca. Deweloperzy swoje, marketing swoje, a gracze swoje.

Ogółem grę oceniam na 6/10. Nie rozumiem skąd oceny typu 9-10/10. Nie ma miejsca na taryfę ulgową ze względu na polskie pochodzenie. Powinniśmy mieć takie same wymagania jak wobec innych deweloperów, bo CDPR ma sporo za uszami podczas tej premiery. Marketing był bardzo nieuczciwy wobec graczy. Recenzje i pokazy były kontrolowane, byleby tylko nie zdradzić problemów technicznych i słabej optymalizacji. Pro-konsumencka postawa? Nie słyszałem. Sprzedaż ponad wszystko! Bez wyrzutów sumienia można dzisiaj zrównać CD Projekt RED do Bethesdy, Ubisoft, czy EA.

Obecnie nie polecam, chyba że chcesz się rozczarować. Do tragedii daleko, jednak trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie - jak bardzo chcesz poczuć się ofiarą "wydaj najpierw, napraw za rok-dwa trzy lata"?

✔️ Niecodzienna fabuła
✔️ Piękne, klimatyczne miasto Night City
✔️ Wertykalny, wielopoziomowy design map (którym jednak nie ma się jak cieszyć)
✔️ Muzyka, którą pamiętasz na długo po zakończeniu gry
✔️ Zadania dla towarzyszy prowadzące do romansu
✔️ Feeling niektórych broni i wszczepów

❌ Stan gry na premierę
❌ Mnóstwo niedziałających lub nieprzemyślanych perków
❌ Niewygodny interfejs i mylące sterowanie
❌ Krótki wątek główny
❌ Mała ilość aktywności w otwartym świecie
❌ Mała ilość fabularnych zadań pobocznych
❌ Ciekawe miejsca na mapie spłycone do czytania kiczowatych notatek
❌ Pochodzenie, wygląd i opcje dialogowe nie mają wpływu na bieg fabuły
❌ Zakończenia do wyboru w ostatniej misji
❌ Brak trzeciej osoby i śmieszne cienie w widoku z pierwszej osoby
❌ Sztuczna inteligencja przechodniów i aut właściwie nie istnieje
❌ Policja spawnująca się za plecami i w ścianach
❌ Wrogowie potrafią odnaleźć ciało towarzysza przez tekstury
❌ Fizyka jazdy pozostawia wiele do życzenia
❌ Pop-up modeli oraz tekstur, niska odległość rysowania bez możliwości zmiany