Kroniki Myrtany to najlepsze co spotkało fanów Gothic’a przez ostatnie dobre kilka lat. Historia jest spójna i jedyna w swoim rodzaju. Zadania poboczne są na bardzo dobrym poziomie, a same lokacje mądrze przemyślane i zaprojektowane. Świat tętni życiem, na każdym kroku coś na nas czeka- potwór, zadanie, ukryta historia, czy też wiele smaczków i nawiązań do popkultury. Soundtrack i dubbing są ogromną zaletą Kronik Myrtany. Profesjonalne podejście się opłaciło, bo aż miło się tego słucha.
Śmiem twierdzić, że "modyfikacja" przewyższa oryginał i pod wieloma względami nie daje jej szans w bezpośrednim starciu. To co osiągnęli twórcy zasługuje na pochwałę. Zaimplementować tyle nowych mechanik w tak stary silnik jest czymś niesamowitym. Czuję się jakbym znowu był w podstawówce i grał w Gothic’a. Tyle lat, a gra nadal potrafi do siebie przyciągnąć. Absolutne "must have" każdego gracza, który kiedykolwiek miał styczność z tą grą. Przejście zajęło mi około 140-150h i myślę, że jeszcze kiedyś spotkamy się na Archolos.

Kroniki Myrtany to najlepsze co spotkało fanów Gothic’a przez ostatnie dobre kilka lat. Historia jest spójna i jedyna w swoim rodzaju. Zadania poboczne są na bardzo dobrym poziomie, a same lokacje mądrze przemyślane i zaprojektowane. Świat tętni życiem, na każdym kroku coś na nas czeka- potwór, zadanie, ukryta historia, czy też wiele smaczków i nawiązań do popkultury. Soundtrack i dubbing są ogromną zaletą Kronik Myrtany. Profesjonalne podejście się opłaciło, bo aż miło się tego słucha. Śmiem twierdzić, że "modyfikacja" przewyższa oryginał i pod wieloma względami nie daje jej szans w bezpośrednim starciu. To co osiągnęli twórcy zasługuje na pochwałę. Zaimplementować tyle nowych mechanik w tak stary silnik jest czymś niesamowitym. Czuję się jakbym znowu był w podstawówce i grał w Gothic’a. Tyle lat, a gra nadal potrafi do siebie przyciągnąć. Absolutne "must have" każdego gracza, który kiedykolwiek miał styczność z tą grą. Przejście zajęło mi około 140-150h i myślę, że jeszcze kiedyś spotkamy się na Archolos.