Recent reviews by SoK

Queue times are abysmal, you need a Godly patience if you want to actually get a match, and even if you do - pray that no one gets disconnected or their game doesn't crash all of a sudden.

It's basically impossible to find a match with 40-60 players daily. Devs apparently don't give a ♥♥♥♥ - radio silence.

Don't get me wrong, I love the ♥♥♥♥ out of this game - played when it first released and then on private servers for quite some time. I was looking forward to the rerelease SO MUCH, but yea... look how it went.

Release was sloppy, devs had to take a long time to not even fully fix GAME-BREAKING bugs. It's hysterical how bad the state of the game is currently. The first release had fewer bugs, how did you do this?!

The final nail to the coffin was releasing Ranked Mode when the player count was already on <100 players, dividing queues even further.

Let the community play on private servers like it did for like 6 years.

Just stay away until they fix the game (correction: IF they fix the game).

Downloaded just to get some achievements and write a negative review.
♥♥♥♥ you, Blizzard, for destroying one of my favorite games. ♥♥♥♥ you, ♥♥♥♥ you, ♥♥♥♥ you.

To 24 był lutego, poranna zrzedła mgła
A wyszło z niej siedem uzbrojonych kryp, Turecki niosły znak
No i...
Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień
I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch no i...
Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień
I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch, hej
I już pierwszy zbliża się do burta, zwie się Goździk Li
Z Algieru Pasza wysłał go, żeby nam upuścił krwi
No i...
Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień
I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch no i...
Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień
I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch
Już następny zbliża się do burta, zwie się Róży Pąk
Plunęliśmy ze wszystkich luf, bardzo szybko szedł na dno
No i...
Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień
I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch no i...
Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień
I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch
W naszych rękach dwa i dwa na dnie, cała reszta zwiała gdzieś
A jeden z nich zabraliśmy, aż na Starej Anglii brzeg
No i...
Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień
I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch no i...
Znów bijatyka, no i znów bijatyka no i bijatyka cały dzień
I porąbany dzień i porąbany łeb, razem Bracia, aż po zmierzch

zajebioza i super hehe :D
mozna sie poczuc jak robak w czasach pierwszej wojny swiatowej na froncie wschodnim

pierdolone niezoptymalizowane guwno kurwa

Woah, zawsze myślałem, że Battle Royale to strasznie "zamknięty" gatunek gier. Ciągle to samo - lootowanie, zabijanie, często szybki zgon jeśli słaby loot. Wszyscy myśleli, że to Fortnite wszystko zmieni. Tylko że... tam jest po prostu budowanie, jakoś do mnie to nie przemówiło.

Tutaj natomiast jest tropienie, crafting, własny ekwipunek, mróz, kompletnie inne potraktowanie mapy dla tego gatunku gier. W Darwin Project KAŻDA Twoja decyzja się liczy - gdzie pójdziesz, na co przetworzysz materiały, czy będziesz szedł na łowy, czy może będziesz grał bardziej skrycie. Gra bardzo odbiega od reszty i jest bardzo ciekawym doświadczeniem. Na pewno będę do niej wracał :)

The game was good.
And the key word is "was".

So many things to do.

Achh, pamiętam kiedy grałem w to gdy było jeszcze skromną flashówką :)
Ostatnio wzięło mnie na kupowanie gier z powodu nostalgii, i w sumie nie jest to taka zła metoda!

Gra jest zajebista! Jeszcze bardziej dynamiczna, zmusza do brania rozpędu aby dostać się w wyznaczone miejsca, ale czasem trzeba też pomyśleć nad tym, w jaki sposób pokonać wyzwanie!

Animacje są mega płynne, jeszcze bardziej niż kiedyś. Wszystko wygląda miodnie i miło dla oka.
Co do muzyki nie będę się rozpisywał, poziom taki sam jak animacji, czyli bardzo wysoki ;)

Warto kupić (szczególnie, gdy jest na promocji!)

Polecam!

Achh, wszystkie wspomnienia z Totalnej Rozwałki powróciły w lepszym, świeższym wydaniu :)