Recent reviews by Shad

Na początku myślałem, że włączyłem wersję demo... ale nie, to pełna gra! 😅

UI – Jest. I to by było na tyle. Mam wrażenie, że ktoś zapomniał, że interfejs powinien pomagać, a nie sprawiać, że czuję się jak Indiana Jones próbujący odczytać starożytne hieroglify. Ale dobra, da się żyć – przynajmniej graficznie wygląda całkiem spoko, więc przymykam oko.

Mechanika jednostek – Na plus! Podoba mi się, że wojsko nie jest już bandą robotów, które tylko czekają na rozkazy. Teraz faktycznie reagują inaczej w zależności od sytuacji, a dowódcy dodają trochę strategii. Szkoda tylko, że sama walka nie budzi we mnie takiej ekscytacji, jak powinna. Jest jak pizza bez sera – coś tam gryzie, ale czegoś brakuje.

Dyplomacja – Miała być dynamiczna, rozmowy miały być jak z najlepszych gier RPG… a co dostaliśmy? Liderzy patrzą na siebie, kiwają głową i wydają z siebie dźwięki, jakbym uruchomił losowy odgłos z czerwonej tuby. Czuję się bardziej zaangażowany emocjonalnie w rozmowy z moim ekspresem do kawy niż w te negocjacje.

Katastrofy – Pamiętacie te epickie momenty z poprzedniej części, gdy natura pokazywała nam, kto tu rządzi? No cóż, teraz to bardziej jak "Dzień Bez Deszczu" niż "Armageddon".

Braki w zawartości – Ktoś chyba zrobił porządki w szafie i wyrzucił wszystko, co nie pasowało do minimalistycznej wizji. Nie ma stowarzyszeń, nie ma gubernatorów, edytor map wygląda jakby ktoś go zapomniał dodać. A ikonka poziomu zadowolenia? To uśmieszek z Messengera. No serio, patrzę na to i zamiast analizować stan mojego imperium, zastanawiam się, czy Napoleon właśnie mi wysłał "XD".

Podsumowanie – Cywilizacja VII to jak dostanie prezentu w pięknym opakowaniu, tylko po to, by odkryć, że w środku są skarpetki. Niby użyteczne, niby fajnie, ale człowiek liczył na coś więcej. Jak ktoś lubi Cywilizację, to pewnie się odnajdzie, ale jeśli oczekujecie ewolucji serii, to… cóż, może w Civilization VIII? 🤷‍♂️

Póki co odradzam, może uda im się odratować produkt.

Jako wielki fan serii Stalker, podchodziłem do tego tytułu z ogromnym entuzjazmem. Wciąż widzę w nim potencjał, jednak obecnie gra zdecydowanie nie jest gotowa na premierę. Twórcom ewidentnie zabrakło czasu na dopracowanie produktu, co skutkuje wieloma problemami, które zniechęcają do rozgrywki.

Największym wyzwaniem są starcia. Sztuczna inteligencja przeciwników wydaje się przesadnie precyzyjna – ich celność jest praktycznie stuprocentowa, nawet z dużych odległości, co frustruje szczególnie podczas nocnych potyczek, kiedy wyłączamy latarkę i staramy się korzystać z osłon. Mutanty są z kolei nadmiernie wytrzymałe. Rozumiem, że dzikowate mogą być odporne na obrażenia ze standardowego pistoletu, ale gdy używam specjalnego śrutu w strzelbie, spodziewam się widocznych efektów. Tymczasem pełen magazynek z karabinu Kałasznikowa potrafi nie powalić nawet bandyty w zwykłej kurtce.

Klimat Zony, znany z poprzednich części jako miejsce walki o przetrwanie i oszczędzania zasobów, tutaj ginie pod nadmiarem ekwipunku wrogów. Każdy przeciwnik dysponuje co najmniej trzema granatami, co sprawia wrażenie, że to ich ulubiona broń, zaburzając poczucie realizmu.

Świat gry również pozostawia wiele do życzenia. Zamiast żywego i dynamicznego środowiska, napotykamy na system respawnu, który przywodzi na myśl wczesne wersje Cyberpunka 2077. Wyczyszczenie flank czy tyłów nie ma większego znaczenia, bo za chwilę w tym samym miejscu pojawi się pięciu nowych wrogów, co wyraźnie odbiera przyjemność z eksploracji i planowania działań.

Od strony technicznej nie jest lepiej. Mimo grania na RTX 4090, zdarzają się błędy graficzne, a choć płynność FPS jest w porządku, to nie rekompensuje to innych problemów.

Podsumowując, choć gra ma potencjał, obecny stan pozostawia wiele do życzenia. Z pewnością wrócę do niej za jakiś czas, z nadzieją, że aktualizacje poprawią te mankamenty i pozwolą mi ocenić ją znacznie lepiej.

Truly I'm having great fun. For the Emperor!

Gra z ogromnym potencjałem.

Mimo małej ilości rozegranych godzin kieruje swoją wypowiedź do części graczy którzy użalają się nad wyglądem grafiki oraz optymalizacją.
Należy zrozumieć że część graczy która otrzymała egzemplarz przed oficjalną premierą to osoby które są twórcami internetowymi albo profesjonalnymi recenzentami. Naprawdę myślicie że takie osoby odpalają gry na przeciętnym sprzęcie komputerowym? Na takich maszynach znacznie ciężej jest wyłapać problemy z optymalizacją.
Jeśli znów chodzi o szatę graficzną należy zrozumieć że realistyczna grafika jest rozwiązaniem krótkoterminowym i ma ona tendencję do brzydkiego starzenia się a w momencie gdy twórcy nakładają ogromny nacisk na rozwój gry w długim terminie czasu nie mogą sobie na to pozwolić dlatego też zmiany graficzne tym bardziej z perspektywy czasu są na duży +.
Oczywiście poza wyżej wymienionymi rzeczami to wciąż stary, dobry i mroczny świat Warhammera w którym to można się poczuć zarówno jak cywilizacja która broni wszystkiego i wszystkich przed narastającym złem z ziem chaosu jak i wcielenie się w rolę samych oprawców i najeźdzców.

Świetna gra strategiczna non stop usprawniana przez Paradox. Co jakiś czas można liczyć na dodatkowe DLC które poszerzają kontent. Nie mniej jednak dla wytrwałych graczy weteranów rozgrywka może wydawać się dosyć łatwa nawet na wyższych poziomach trudności.

Powiem tak...gra sama w sobie jest super jednakze robienie osobnego pakietu za 40 zł w tym samym czasie gdy wychodzi podstawowa wersja gry to lekkie przegięcie.Owe dinozaury powinny się znajdować od samego początku bo jeśli twórcy od początku tną kontent gry oznacza to że mieli przygotowany model pełnej ilości DLC które można było umieścić w grze od razu.

Cóż dodatek sam w sobie za dużo nie wnosi,dodatkowa misja oraz możliwość gry z botami w grze wieloosobowej.
Boty powinny być w podstawowej wersji gry gdyż, jest to praktycznie całkowicie powszechne w nowych jak i starych rtsach jako podstawowy element gry.
Misja?Jest ok,ale za wiele do gry nie wnosi.
Cena do tego co otrzymujemy jest zbyt wysoka a nawet pokusiłbym się o to aby,owe dlc było darmowe.
Niestety dodatek oceniam na -

Very good real-time strategy. It reflects the realities of World War 2 Moreover, the fate of the game can change even one soldier I can recommend 100%!
Of course, as every game has its pros and cons to mention below.
+ Strong emphasis on realism extra game is not easy is quite difficult and you have to toil.
+ Extensive vehicles with their damage, destruction, fuel, ammo which changes the very gameplay.
+ The ability to use the workshop
+ Models destruction and good physics
+ A large variety of units.
+ Unusual multiplayer games.
-Very Unfriendly game for beginners, both in playing the game and in the editor.
- Frequent crashes.
- Poor optimization of even the most powerful computers strong explosion is able to do the problem computer.
-Very Poor singleplayer campaign (fortunately, with the help of steam comes workshop)
In my opinion 8/10 because you have to remember that the game is in Beta and is still developing.

Gra bardzo słaba nie polecam jej na szczęście mam mało godzin :)