Nikdo dosud neohodnotil tuto recenzi jako užitečnou
1 osoba ohodnotila tuto recenzi jako vtipnou
Nedoporučuji
7.6 hodin za poslední dva týdny / 177.9 hodin celkem (170.3 hodin v době psaní recenze)
Odeslána: 8. úno. 2021 v 6.46
Naposledy upravena: 1. pro. 2024 v 8.29

Serię Civilization poznałem dopiero przy okazji odsłony oznaczonej numerem VI. I całkowicie wciągnąłem się w ten system. Jako odwieczny fan gier strategicznych, toczących się w czasie rzeczywistym, nie spodziewałem się, że z systemu turowego można wycisnąć tak wiele.

Jednak, na długo zanim Civ VI ukazała się na rynku, zagrywałem się już w pierwsze części Dawn of War’a. Nie ukrywając: przy grach spod szyldu Warhammera 40 000 spędziłem zdecydowanie najwięcej godzin – ze wszystkich gier w moim życiu. I czemu to wszystko piszę? Ponieważ Gladius jest połączeniem systemu inspirowanego Civilizacją ze światem WH40k!

I, szczerze mówiąc, nie byłem świadomy, że czekałem na taką grę całe życie. Rozgrywka, przez to, że turowa, nabrała kształtu bardziej podobnego do szachów, gdzie trzeba myśleć o parę kroków wprzód. No i nie można nie wspomnieć o tym, że to właśnie ta wersja jest najbliższa planszowemu pierwowzorowi!

Gameplayowo, to czysta bajka! Duży wybór jednostek, zróżnicowane frakcje, ciekawe mapy. Każda jedna potyczka potrafi być wymęczająca i zawierać niespodziewane zwroty akcji, gdy np. atakujesz jedną Umbrę, a z mgły wojny wyłaniają się trzy kolejne… Chciałoby się jeszcze tylko, by Gladius był dostępny na tablety! A… No i, żeby nie był tak obrzydliwie monetyzowany…

I to w sumie jest największą wadą produkcji. No bo ej – tak jak kiedyś Battlefront 2 był grą sprzedawaną za pełną cenę, z masą dodatkowej, płatnej zawartości… Tak nie mogę się oprzeć wrażeniu, że właśnie produkcja EA była główną inspiracją modelu biznesowego. Może i nie mamy lootboxów, ale widać, że zawartość została zaprojektowana a potem dosłownie usunięta i sprzedawana za dodatkowe pieniądze. Że niby gdzie to widać? A no np. w panelu ulepszeń. Dla każdego poziomu, nazwijmy to rozwoju, jest określona ilość rzeczy, które możemy ulepszyć. Zawsze taka sama w każdym z tych poziomów. Ale(!), niektóre miejsca są zablokowane, “bo nie kupiłeś DLC”…

No i dodatkowo, na start dostajemy 4 rasy – Nekroni, Space Marine, Gwardia Imperialna i Orkowie. Ale 4 musimy, a nie, przepraszam, MOŻEMY dokupić. Innymi słowy: kupiliśmy grę, za pełną cenę i ponad połowę tej gry musimy jeszcze dokupić, żeby mieć pełnię zabawy. Ponad POŁOWĘ, bo jak przypominam, połowę frakcji + odblokowanie wszystkich rzeczy w tych istniejących…

Dodatkowo… Nikt nawet nie pokusił się o zrobienie jakiejś kampanii… Ot wyskakują nam ściany tekstu, że coś tam coś tam… Daj pieniądze graczu, bo za mało zapłaciłeś a chcemy twój hajs niskim kosztem… Naprawdę – czyste EA.

I to boli. Bo tak jak wspomniałem: gameplay jest naprawdę świetny i wciąga na długie godziny. Jednak: nie mam zamiaru wspierać tak obrzydliwego sposobu okradania graczy. Ani pozytywną oceną, ani pieniędzmi za zawartość, którą powinniśmy mieć od samego początku…
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
U této recenze jsou zakázány komentáře.