hezuf hezux
To było zwykłe popołudnie, kiedy Tomek postanowił wybrać się na przejażdżkę swoim nowym samochodem kia rio. Był dumny ze swojego zakupu, ponieważ uważał, że to doskonały wybór - taki zdroworozsądkowy. Stosunek ceny do wyposażenia o niebo lepszy niż u konkurencji. Stylistyka neutralna - trochę nudna, ale Tomek nie lubił się wyróżniać.

Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z planem. Tomek zapomniał o tym, że jego kia rio ma automatyczną skrzynię biegów i próbował zmienić bieg ręcznie. W rezultacie, zaciął hamulec ręczny i stracił kontrolę nad pojazdem. Zanim się zorientował, wpadł w poślizg i zderzył się z latarnią.

Na szczęście Tomek nie odniósł poważnych obrażeń, ale jego samochód był w opłakanym stanie. Zawieszenie było uszkodzone, karoseria porysowana, a przednia szyba popękana. Tomek westchnął i zadzwonił po pomoc drogową.

- Cześć, mam problem z moim samochodem kia rio - powiedział do telefonu.

- Kia rio? - usłyszał zdziwiony głos z drugiej strony.

- Tak, kia rio - potwierdził Tomek.

- A co to jest? - zapytał głos.

- To samochód - odpowiedział Tomek.

- Aha... A co się stało? - dopytywał głos.

- Zderzyłem się z latarnią - wyznał Tomek.

- Z latarnią? - powtórzył głos.

- Tak, z latarnią - powtórzył Tomek.

- No to gratuluję - ironizował głos.

- Dziękuję - odparł Tomek.

- Nie ma za co - powiedział głos i rozłączył się.